#3: KibicJW - Pomyśl, zanim napiszesz.

Niby jest tego dużo, jednak to wcale nie jest tak. Bo co raz częściej na tych programach (równiez na Polsacie Sport) są powtórki, po prostu.

Mam nadzieję, że to się uda, bo to jest chore że nie ma ciekawych meczów w TV, tylko te, których wyniki są łatwe do przewidzenia. Jako kibic Skry, czekam też na mecz tej druzyny, a chyba się na to nie zanosi! A żeby pojechać do Bełchatowa to mam trochę daleko, więc chętnie obejrzałbym sobie mecz w TV, ale nie, bo lepsze są powtórki boksu czy meczów kopaczy.

#5: matteo - Re: Pomyśl, zanim napiszesz.

Nie ma co się spierać o to kogo mecze powinny być pokazywane. Plusliga się zaczęła od Mistrza i Wicemistrza, ale tutaj chodziło aby pokazać BENIAMINKÓW a nie Resovię czy ZAKSĘ. Opis petycji rozwala mnie na łopatki... "Jestem w stanie zrozumieć transmisję meczu Resovii, bo to mistrz Polski, poza tym to pierwszy mecz w sezonie, ale kompletnie nie potrafię zrozumieć dlaczego w sobotę musieliśmy oglądać mecz ZAKSY z drugim beniaminkiem siatkarskiej ekstraklasy." - bo co Reska jest Mistrzem? Wicemistrz grał z MISTRZEM I LIGI i warto zobaczyć jak taki klub gra, bo skoro nie ma spadków w Pluslidze to można sądzić, że taka drużyna nie musi ale może być lepsza od kilku z dołu.

Rozumiem Cię ziomuś, ale to co ja miałem powiedzieć sezon temu? WSZYSTKIE ćwierćfinały były pokazywane, całe 5 meczów Resovii i Skry. Spoko, bo to jednak było widowisko, ale co dostali kibice JW czy Delecty? NIC! Relację punkt po punkcie na stronach plusligi. Weźmy pod uwagę Częstochowę, tylko trzy pokazywane mecze na cały sezon. Bywały sytuacje, gdzie pokazywany był mecz potencjalnie ciekawszy a kończył się dość normalnie.

Nie da się przewidzieć, który mecz może być potencjalnie ciekawszy, bo gdyby pokazywali JW z Olsztynem - też pomyślałbym łatwa wygrana, mecz niezbyt zacięty, a jednak wyszło inaczej. Faworyt przegrywa z ostatnią drużyną w tabeli.

Jest sporo powtórek, no bo co puszczać nie wiem np o 8 rano? Teraz jest KMŚ kobiet, za chwilę mężczyzn, później dojdzie LM i tych transmisji nie będzie zbyt dużo (czyt. Plusliga) ale będą inne. Jednak to Polsat SPORT a nie POLSAT SIATKÓWKA. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że chociaż oni pokazują nam mecze, bo gdyby nie Polsat to nic byśmy nie widzieli. Według mnie można się i tak cieszyć, że chociaż te dwie były.