Spójrzcie na siebie i swoje problemy, nie szukajcie winnych wyłącznie poza sobą. Winne baby z sądów - zlikwidować sądy, winne baby z rodk - zlikwidować rodk, winni kuratorzy co panosza się po chałupach - zlikwidować nadzory. Co z wami? Wiem że kontakt z rodk macie w okresie największego napięcia związanego z rozwodem, w okresie największego gniewu i złości, ale to was nie usprawiedliwia. RODK was nie rozwodzi, nie zabiera dzieci, nie przyczyniło się do braku więzi i relacji, do braku zainteresowania dzieckiem, do braku czasu dla dziecka w okresie małżeństwa czy związku, do waszych zaburzeń psychicznych, zaniedbań i zaniechań wobec dzieci, kłótni wobec dziecka i przy dziecku i o dziecko, szarpanin i wyzwisk, wulgarności i zawziętości "kto kogo". To nie baby z rodk nie pozwalają na kontakty z drugim rodzicem, nie utrudniaja ich czy uniemożliwiają, nie one lekceważą postanowienia sądowe. To nie baby z rodk nie mogą się dogadać w sprawach rodzicielskich. Baby w rodk nie wypełniają testów konsultując odp. przez telefon, to nie psycholog wydziera dziecku testy i fotografuje je aby potem wiedzieć co dziecko napisało i ewentualnie je rozliczyć w domu. Rodk badają pod katem zapytań sądu i nie idzie się tam aby załatwić swoją sprawę. I jeszcze jedno, nie przygotowujcie dzieci do badań, nie mówcie im co maja mówić, bo to jest po prostu skrajnie nieodpowiedzialne. Szok. Zero refleksji nad sobą.

#127: rozsądny ojciec - Ludzie ogarnijcie się.

Przed 2001 rokiem nie było RODK i sądy radziły sobie same. Utworzno RODK żeby dać robotę nierobom tzw. psychologom. Miedzy bajki można włożyć, że jakaś tam psycholog wniknie w głębię człowieka !! Psycholog to najczęściej tępa baba z najłatwiejszej dziedziny, ani psycholog, ani ksiądz ani nawet psychiatra nie jest władny.

#127: rozsądny ojciec - Ludzie ogarnijcie się. 

 

Zarówno do sądów jak i do RODK trafiają ludzie skonfliktowani, żywiący do siebie niechęć lub czasem nienawiść. Przy całej rzekomej chęci rozstrzygnięcia spornych kwestii rodzinnych, zarówno sędziowie jak i pracownicy RODK faktycznie bawią się w Bogów. Zamiast pomagać stronom dla dobra ich małoletnich dzieci, naprowadzając ich na jakieś rozsądne rozwiązania, skłócają jeszcze bardziej pokazując, że jedna strona jest O.K. a druga odwrotnie. A gdzie sumienie? A gdzie niesienie pomocy? RODK nie tylko powinno się rozwiązać, ale ukarać za to co robi. Prosze zająć się tym, co jest wam pisane. Sprawami karnymi małoletnich, patologią i antyspołecznymi zachowaniami w skrajnych przypadkach. Zostawcie rodziny, bo zamiast pomagać szkodzicie!!!!!

#127: rozsądny ojciec - Ludzie ogarnijcie się.

"I jeszcze jedno, nie przygotowujcie dzieci do badań, nie mówcie im co maja mówić, bo to jest po prostu skrajnie nieodpowiedzialne."

 

Tjaaa... moje dzieci dostały "zalecenie" - mówicie co myślicie, co czujecie. Prawdę mówcie.

Co mnie podkusiło????? To był NAJWIĘKSZY BŁĄD żeby powiedzieć prawdę.

W RODK należy KŁAMAĆ, KRĘCIĆ i OSZUKIWAĆ. Tak samo w sądzie.

Wtedy jest wszystko ok.

#127: rozsądny ojciec - Ludzie ogarnijcie się.

Lecz "baby" z RODK z niewiadomych przyuczyn lepiej traktują jedno z rodziców, faworyzują, drugą sronę lekceważą. Krzyczą na dziecko, nazywają je kłamcą, nie zważają na to jaka jest opinia otoczenia. Mówią że drugie dziecko mówi prawdę ale gdy wypowiada sie w sposób niezgodny z oczekiwniami "bab" z RODK to dziecka poprostu nie słuchają. A najlepiej to widać i można na spokojnei przeanalizować gdy się takei wyczyny "bab" z RODK nagra. Tak samo dzieje się w sądzei tam "baby" i "faceci" też mają swoją wizję, która odbiega od rzeczywistości. Więc "rozsądny ojcze" bardzo Tobie zazdroszczę, że nigdy w życiu nie spotkała Ciebie tak rażąca rozbieżność między rzeczywiatością a zawatością dokumentów. Naprawdę zazdroszczę i życzę dalszego takiego życia.