#74: - Re: Re: Tak za reformą 

 Popieram powrót do 8-letnich szkół podstawowych ale w jednym budynku .Dziecko prowadzone 8 lat przez tych samych nauczycieli jest lepiej poznane,można wiele pomóc.Pracowałam w obu systemach.Wszyscy krzyczeli że gimnazja to wylęgarnia zła i przemocy.Czy coś się zmieniło?NIE.Dlaczego naraz wszystko CACY?Jestem za reformą jeśli nie zagubi właściwego celu.Jeśli wprowadzi dyscyplinę ucznia i nauczyciela.Takiej samowolki i zachowań uczniów nigdzie nie widziałam a kilka szkół w innych krajach miałam okazję zobaczyć.

Nauczyciel chcący czegoś nauczyć,mieć dyscyplinę na lekcji stał się niewygodny dla ucznia,rodzica i niektórych dyrekcji.

Reforma-TAK ale mądra.

#256: JolaPopieram - Re: Re: Re: Tak za reformą 

Sukces wychowawcy w dzisiejszej szkole odnoszą nauczyciele, którzy potrafią ułozyć relacje: uczeń - uczeń, uczeń - nauzyciel. Nauczyciel musi być dla uczniów uznanym autorytetem, który bezwzględnie szanuje prawa ucznia, jako człowieka: do szacunku, godności osobistej, popełniania błędów, ale też musi umieć dzielić się wiedzą i mieć pomysły na metody, sposoby pracy z uczzniami. Ci, którzy sądzą, że mając dziennik, mają władzę, ponoszą porażki - uczniowie z nimi walczą, a i Herkules pupa, kiedy w sile grupa. Powie ktoś: no tak! Uczniowie mają prawa, a nauczyciel? Też ma prawa, takie jak człowiek: do szacunku, godności osobistej, itd. Tyle, że to on jest dorosły, wykształcony i powinien mieć pełną kontrolę nad sytuacją: Nie wchodzić na emocje ucznia, ale sprowadzać "rozgrzanego" do poziomu swoich emocji (zachować profesjonalizm). TO SIĘ SPRAWDZA W PRAKTYCE!

#256: JolaPopieram - Re: Re: Re: Tak za reformą 

 Jaka "wylęgarnia zła" ?? To my rodzice wychowujemy bezstresowo, nie uczymy dyscypliny, pracy, dzieci nie mają swoich obowiązków - to czasy się zmieniły !!!

Wymagajmy od swoich dzieci, wpajajmy wartości -przestańmy mówić, że szkoła wychowuje ! - dom jest od tego!