List otwarty w sprawie języka debaty publicznej dotyczącej osób LGBT+

Badania prowadzone od wielu lat przez psychologów i psycholożki społeczne pokazują, jak łatwo jest ludzi dzielić, jak skutecznie można - wykorzystując mechanizmy znane psychologii społecznej - wprowadzać podział na “swoich” i “obcych”. Wskazują także, jak ważny w takich procesach jest język - zwłaszcza jeśli jest to język nacechowany nienawiścią, pogardą i dehumanizacją. Słowa o “gorszym sorcie” czy “nieludziach” wypowiadane przez polityków mogą wprost motywować odbiorców do segregacji wykluczanych w ten sposób obywateli. Od języka pogardy, podsycania uprzedzeń i fizycznej separacji, do aktów rzeczywistej agresji droga jest już wyjątkowo krótka. Także wydarzenia historyczne ostatnich lat (ludobójstwo w  Rwandzie, wojna na Bałkanach, konflikt w Darfurze, akty ludobójstwa w Mjanmie) pokazują, że od słów uznających jakąś grupę za gorszą, obcą, odczłowieczoną wielokrotnie rozpoczynały się sekwencje wydarzeń, których finał oznaczał setki, tysiące, a nawet setki tysięcy ofiar.  

Właśnie dlatego, jako psychologowie społeczni, protestujemy przeciwko pełnemu odczłowieczenia językowi, jakim operuje się w polskiej debacie publicznej dotyczącej społeczności LGBT+. Jesteśmy przekonani, że wiele pojawiających się w ostatnich tygodniach słów deprecjonujących tę grupę społeczną szkodzi nie tylko przedstawicielom LGBT+, ale także nam wszystkim. Że wykluczający, pełen odczłowieczenia język niszczy resztki poczucia wspólnoty, jakie jeszcze w Polakach pozostają. Smucą i oburzają zwłaszcza słowa płynące z ust wielu polityków, którzy dla krótkotrwałych korzyści politycznych gotowi są zaryzykować dobro defaworyzowanych grup i podważać przekonanie, że Polska jest domem dla wszystkich.   

Wierzymy, że dyskusje, także te budzące silne emocje i dotyczące kwestii światopoglądowych, można prowadzić w poczuciu szacunku dla drugiego człowieka. Można traktować osobę, z którą jesteśmy w sporze, jak adwersarza, ale nie jak wroga. Apelujemy o umiar i rozsądek - ale także empatię. Przypominamy, że art. 30. Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej mówi: “Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych”. Chcemy dodać - ta ochrona jest obowiązkiem nas wszystkich.

 

Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Psychologii Społecznej


Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Psychologii Społecznej    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Psychologii Społecznej do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...