Nie oszpecajcie Posejdona

Szanowni Państwo! Inwestorzy i twórcy Posejdona!

Z architekturą jest jak z literaturą. Można dostać nagrodę Nobla i wtedy to, co było wcześniej własnością autora i wydawcy staje się ogólnoludzkim dobrem. Ono rządzi się nieco innymi prawami niż to, co nastawione tylko na komercję.

Nie nadużywamy raczej porównania pisząc, że nominację do "szczecińskiego Nobla architektury" dostał już dawno nowy "Posejdon". Dostał ją z góry, jeszcze przed otwarciem, ponieważ szczecinianie wypełnili modernizację i rozbudowę obiektu swoimi wyobrażeniami. W wierze, że Szczecin stać na wysokiej klasy nowoczesną architekturę pomogły mieszkańcom sukcesy Filharmonii.

Z przyznanym już “Noblem” dla Filharmonii nie ma oczywiście po co stawać w szranki. Sama nominacja jest jednak zaszczytem. Każdy nominowany powinien to wiedzieć. Nie szkodzi, że nad wartością "Posejdona" nie obraduje grono architektów przyznających autentyczne architektoniczne nagrody. To, co zadziało się w świadomości mieszkańców Szczecina to jest nagroda wystarczającej klasy.

Państwo o tym wiedzą a nawet sami kreujecie i jesteście aktywnym uczestnikiem narracji o wyjątkowości „Posejdona”. Na swojej stronie Facebook bez skrępowania nazywacie swój obiekt symbolem Szczecina. Do tej pory każdy uważał, że wie, co stoi za określeniem: symbol grodu Gryfa. Teraz jednak stało się to mgliste, o jakim Szczecinie i symbolu mówimy. Niepewność w tej fundamentalnej sprawie wprowadziły dalekie od wysokiej klasy wizualnej obiekty stojące przy budynku, zamontowane na budynku i te  będące (?) wystrojem jego witryn.

Symbol jest ideą zaklęta w znak. Idea i symbol są tak długo spójne, póki jedno z nich nie ulegnie zmianie nieodpowiadającej drugiemu. W przypadku znaku, jeśli go oszpecimy, dla wielu odbiorców symbolu będzie to ośmieszeniem lub dewaloryzacją idei.

Mieszkańcy Szczecina oczekiwali od „Posejdona”, że będzie ucieleśnieniem idei Szczecina jako miasta, które ma do zaoferowania realizacje architektoniczne na najwyższym poziomie. Budynki są oczywiście emanacją postawy, talentu i możliwości projektanta i inwestora. W sytuacji, kiedy stają się czymś ważnym dla lokalnej społeczności, dzieje się coś jeszcze: są już – jak Nobel w literaturze- kulturową własnością mieszkańców.

Nie wypada naszym zdaniem, by budynek, o którego powstaniu marzyli szczecinianie, o którym jeszcze na długo przed powstaniem pisano, że będzie kolejną perłą miasta został nagle- mamy nadzieję, że tylko w wyniku nieopatrznego zaniedbania- sprowadzony pod względem swojej prezencji do poziomu innych galerii handlowych, z jakimi mamy do czynienia w innych miejscach miasta. Stanie się tak niestety, jeśli jego estetyka będzie identyczna a nawet gorsza od tej, z jaką obcujemy na innych obiektach handlowych.

Szanowni Państwo!

Krzykliwe kolorystycznie szyldy umieszczone na elewacjach Waszego obiektu zniweczą trud utalentowanej projektantki szyldu „Posejdona”. On zniknie w mało wyszukanym, dominującym tłumie.

Prosta, elegancka iluminacja kolorowa będzie wyglądać banalnie, gdy obok niej będą świecić różnokolorowe szyldy.

Parter budynku, będący głównym polem obserwowanym przez pieszych, również klientów „Posejdona”, będzie taki sam, jak wiele innych miejsc w mieście. Będzie brzydki wizualnie, bo trudno za coś ładnego wziąć multiplikację napisów, wyślepianie szyb, widok tylnych ścian regałów, czy inne bodźce, które z pewnością za chwilę się pojawią, jeśli z Państwa strony nie nastąpi jasny sprzeciw.

Bardzo prosimy o zmianę polityki „Posejdona” wobec umieszczanej na obiekcie informacji wizualnej oraz sposobu komponowania wizerunku okien. Szyldy powinny być monochromatyczne. Wyklejanie lub zaślepianie szyb nie powinno mieć miejsca. Okna powinny być wysokiej klasy oknami witrynowymi, a nie powierzchnią do wyklejania powtarzających się napisów lub nic nie znaczącą granicą między regałem a ulicą.


Sabina Wacławczyk, Dominika Jackowski, Dorota Pundyk, Bartosz Muszyński, Karolina Grochowicka    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Sabina Wacławczyk, Dominika Jackowski, Dorota Pundyk, Bartosz Muszyński, Karolina Grochowicka do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...