Ochrońmy tereny zielone Naramowic w zapisach nowego Studium!

Sz. P.
Jacek Jaśkowiak  
Prezydent Miasta Poznania

Szanowny Panie Prezydencie,

zwracamy się z wnioskiem o zmianę zapisów Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania celem ochrony ważnych dla mieszkanek i mieszkańców Naramowic terenów:

- 1) naturalnie wykształconego w ostatnich kilkudziesięciu latach lasu przy ulicy Rubież,

- 2) obszaru podmokłego w bezpośrednim sąsiedztwie użytku ekologicznego „Łęgi Potoku Różanego”.

Rubież_Zieleń.jpg

Pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku będzie okazją do naprawienia błędów popełnionych w przeszłości przez władze Miasta Poznania w kwestii pozwolenia na zbyt dużą antropopresję na środowisko przyrodnicze terenu Osiedla Naramowice. 

Chcemy chronić naturalnie wykształcone tereny zielone, ograniczyć antropopresję, przeciwdziałać skutkom zmian klimatycznych oraz utrzymać dostęp do ogólnodostępnych terenów rekreacyjnych dla mieszkanek i mieszkańców dzielnicy.

Wniosek dotyczy następujących zmian:

- 1) dla terenu objętego miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego „obszaru Naramowic w rejonie ulic: Rubież i Sielawy oraz linii kolejowej relacji Zieliniec - Kiekrz w Poznaniu” przemianowanie działek oznaczonych jako tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej 2MN, 3MN oraz dróg wewnętrznych 1KDWxs, 2KDWxs i 3KDWxs na tereny zieleni i rekreacji,

- 2) dla terenu objętego miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego „Morasko - Radojewo – Umultowo”, część Dolina Warty – B w Poznaniu przemianowanie działek oznaczonych jako tereny ogrodów działkowych na rysunku planu symbolem 1ZD, 2ZD na tereny zielni i wód z zachowaniem istniejących lasów, rzeki, łąk, pastwisk, oczek wodnych, cieków naturalnych i rowów oraz zakazem zabudowy kubaturowej. 

ROD_Studium5.jpgPoniżej przedstawiamy ważne argumenty stojące za naszą prośbą.

Naramowice zamieszkuje w tej chwili prawie 20 tysięcy osób. W najbliższych kilku latach przybędzie około 10 tysięcy nowych mieszkańców – trwa budowa 1900 mieszkań deweloperskich, a w planach jest kolejne 2400 mieszkań PTBS-u, czyli największej inwestycji mieszkaniowej Miasta Poznania w historii. Te liczby nie wyczerpują dalszych możliwości w tym zakresie – obszar wschodnich Naramowic jest pokryty planem zakładającym jeszcze większą urbanizację do tego stopnia, że nie zaplanowano na tym obszarze publicznie dostępnych terenów zieleni i rekreacji (!). W perspektywie 10 lat liczba mieszkańców może się nawet podwoić i wzrosnąć do 40 tysięcy osób. Będzie to oznaczać ogromny wzrost antropopresji na środowisko naturalne dzielnicy.  

W dobie dotkliwych zmian klimatycznych należy dokonać rewizji dotychczasowych założeń planistycznych. Trzeba spojrzeć na już istniejący potencjał przyrodniczy i naturalnie funkcjonujące skupiska zieleni, które stanowią bardzo różnorodne ekosystemy i zrobić wszystko by je zachować dla obecnych i przyszłych mieszkańców dzielnicy.  

Lasek przy ulicy Rubież, który wykształcił się w ostatnich kilkunastu latach jest gęsto porośniętym skupiskiem drzew na obszarze około 3,5 ha. Poprawia mikroklimat tej części Naramowic i stanowi bufor pomiędzy obszarem domków jednorodzinnych przy ulicy Rubież, a nowymi intensywnie zagospodarowywanymi działkami budowalnymi po jego wschodniej stronie. Obecny plan zakłada jego wycięcie, co jest złym pomysłem. Ten las wyrósł praktycznie za darmo, ma olbrzymią wartość, która przewyższa potencjalny zysk ze sprzedaży dwóch miejskich działek, które na tym terenie się znajdują. Przekwalifikowanie go na teren zieleni i rekreacji jest niezbędne w świetle rozwoju intensywnej zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej w tym rejonie Naramowic.  

Z kolei obszar sąsiadujący z terenem użytku ekologicznego "Łęgi Potoku Różanego" będąc terenem podmokłym stanowi ostoję dla dziko żyjących roślin i zwierząt. Tu znajdują się źródełka naramowickie – woda wypływa na zewnątrz przy drodze do Młyńskiego Stawu. Teren ten stanowi jeden ekosystem. Przez lata wykształciła się tu charakterystyczna zieleń dla terenów podmokłych. Obszar jest buforem między intensywnie zabudowywanymi terenami mieszkalnymi wschodnich Naramowic, a użytkiem ekologicznym. Co więcej jest terenem zlewni Warty, będącym naturalnym systemem retencji. To ważny aspekt w walce ze zmianami klimatycznymi. Jego przekształcenie z ogródki działkowe oznacza de facto całkowitą degradację.

Lista zagrożeń (dostrzeganych przez samą Miejską pracownię Urbanistyczną) wynikających z zabudowy tego terenu ogrodami działkowymi obejmuje:
- całkowite osuszenie terenu i wycięcie roślinności, 
- zniszczenie siedlisk i ekosystemu,
- antropopresja na tereny łęgów nadwarciańskich, które od niedawna znajdują się pod ochroną,
- wyłączenie ogromnego obszaru z dostępu dla zwierząt i mieszkańców (wszystkie ogrodu są grodzone),
- ogromne stłoczenie dużej liczby ogródków działkowych w jednym miejscu (30 hektarów to ok. 1000 domków),
- problem komunikacyjny, wymóg budowy na tych terenach parkingów i dojazdów,
-1000 bezodpływowych szamb w zlewni Warty,
- problem z ludźmi mieszkającymi całorocznie i ocieplającymi domki węglem, co generuje problemy związane ze smogiem, a obszar ten jest klinem przewietrzającym miasto.  

Wykorzystajmy szansę jaką jest nowe Studium do ochrony cennych terenów przyrodniczych Naramowic.

Z wyrazami szacunku, mieszkanki i mieszkańcy Osiedla Naramowice

Osoba do kontaktu: Paweł Sowa (Radny Miasta Poznania, mieszkaniec Naramowic)
Pawel_Sowa@um.poznan.pl

PS. Niniejszym popieramy wniosek złożony przez Pawła Sowę w dn. 5 kwietnia br. wyrażony w formie interpelacji:
interpelacja ws ochrony terenow zielonych Naramowic  

Lista podpisów zostanie dostarczona przez Pawła Sowę do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w dniu 6 maja br.

Każda i każdy z nas może składać wnioski również samodzielnie – w formie pisemnej lub elektronicznej:
Miejska Pracownia Urbanistyczna w Poznaniu
ul. Za Bramką 1
61-842 Poznań
e-mail: mpu@poznan.mpu.pl

Dziękuję współinicjatorowi petycji Maciejowi Michalskiemu za wykonanie grafik. :-)