W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#18234

Sama urodziłam wcześniaka, więc wiem jak ważny jest kontakt.

(Legnica, 2020-10-07)

#18236

Czekam na drugi poród. Nie mieści mi sie w glowie żebym była pozostawiona sama sobie w szpitalu. Pierwsze dni z noworodkiem są kluczowe w budowaniu więzi z maluchem. Nikt nie ma prawa nas tego pozbawiać.

(Suchy Las, 2020-10-07)

#18244

Rozdzielenie noworodka i matki spowoduje ogromne , wielowymiarowe i nieodwracalne skutki dla obojga

(Białystok, 2020-10-07)

#18254

Nie wyobrażam sobie bólu rozłąki przez jaki codziennie muszą przechodzić te maluszki i ich rodzice.

(Warszawa, 2020-10-07)

#18259

Jestem matka

(Warszawa, 2020-10-07)

#18270

Nie wyobrażam sobie, gdybym po swoich porodach nie mogła zobaczyć własnych dzieci, gdyby nie było przy mnie mojego męża... to jest nieludzkie!!

(Sosnówka, 2020-10-07)

#18278

Dzieci powinny być przy mamie ❤

(Śrem, 2020-10-07)

#18279

Podpisuję, ponieważ jestem mamą wcześniaka, a obecnie w kolejnej ciąży.

(Warszawa, 2020-10-07)

#18295

Skandal!!!

(Krosno, 2020-10-07)

#18300

Nie wyobrażam sobie żeby rozdzielac matkę z tak małym dzieckiem które było pod jej sercem 9 miesięcy!

(Warszawa, 2020-10-07)

#18306

Jaki matka nie wyobrażam sobie jak można rozdzielać maluszka od mamy nawet w czasie koronawirusa, tak nie może być.

(Chocianów, 2020-10-07)

#18313

Sama jestem w ciąży i przeraża mnie to wszystko co dzieje się w szpitalach.

(Zakopane, 2020-10-07)

#18314

Rowniez jestem matka .

(Leszno, 2020-10-07)

#18316

To nieludzkie!

(Warszawa, 2020-10-07)

#18342

Jestem położną

(Warszawa, 2020-10-07)

#18350

Podpisuje, ponieważ nie wyobrażam sobie, że miała bym zostawić swoje dziecko w szpitalu same, bez możliwości przytulenia, ukojenia w płaczu czy bólu. Dziecko cierpi i tak dotknięte choroba dlaczego ma być mu odbierana miłość, opieka i troska serca które słyszał 9 miesięcy. Tak nie można, nawet jeśli jest Covid, żadna siła nie powinna oddzielać rodziców od dziecka.

(Żuromin, 2020-10-07)

#18368

Podpisuję, ponieważ doświadczyłem utraty dwojga bliźniąt.
To boli a zasady anty saracov... są degradujące podstawową komórkę społeczną-rodzinę. Kobieta po poronieniu "nie myśli racjonalnie" jak i ojciec, a brak kontaktu małżonków, partnerów, rodziców z dziecka potęguje cierpienie bardzo mocno, nie do opisania.
Tak było w przypadku moim i mojej Kochanej Żony.
Serce mi krwawi nadal szczególnie, że odmawia się kontaktu rodzicom z żywymi dziećmi.
Podpisał:
Ojciec nigdy nie słyszący i nie widzący swoich malutkich bliźniaków.

(Lublin, 2020-10-07)

#18374

Sama jestem matką wczesniaka i przez 3 tygodnie nie mogłam córki zobaczyć na żywo. Córka już dawno jest w domu, ale nikomu nie życzę takich początków macierzyństwa.

(Konary, 2020-10-07)