TAK dla polskiej kultury. TAK dla wolności. STOP manipulacji wielkich graczy.

Stajemy wobec gigantów, najpotężniejszych korporacji świata, dysponujących wielomilionowymi budżetami na działania lobbingowe.

Stajemy wobec firm wpływających z ogromną łatwością na polityków, na rządy, wykorzystujących swoje przewagi w sposób bezwzględny.

GAFA rządzi dziś światem – słyszymy coraz częściej w wielu światowych mediach. GAFA to skrót od pierwszych liter nazw czterech wielkich korporacji – Google, Amazon, Facebook, Apple.  Wielcy gracze są bezwzględni. Chcą zarabiać coraz więcej  nie licząc się z niczym. Google, YouTube czy Facebook zbierają o nas informacje, manipulują nami, cenzurują treści w sieci. Decydują o tym, co jest lepiej promowane, a co gorzej. Te największe dziś firmy świata wykorzystują tanią siłę roboczą, żywią się twórczością innych, współpracują z reżimami, robią wszystko, by nie płacić podatków. Układają się z rządami państw i decydują o tym, jak ma wyglądać nasz świat. GAFA uprawia przy tym wielką demagogię zakłamując otaczającą nas rzeczywistość.

Dziś Google, YouTube i Facebook robią wszystko, by w swoim interesie zablokować uchwalenie dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym. Posługują się kłamstwami, manipulacją, wciskaniem ciemnoty młodym ludziom i politykom.

Co da dyrektywa? Dyrektywa wspiera polską twórczość, naszą narodową kulturę, polskich artystów, pisarzy i dziennikarzy. Dyrektywa daje szanse na to, by niewielka część środków, które dziś trafiają w ręce wielkich globalnych korporacji, trafiła do polskich twórców, wzmocniła ich pozycję, wzmocniła wolność wypowiedzi i wolność tworzenia.

Dziś polscy twórcy, artyści, dziennikarze, niezależni publicyści są uzależnieni od tego, jak zostaną wypozycjonowani w wyszukiwarce Google lub czy administratorzy Facebooka nie zablokują ich stron, jak działo się to wiele razy w ostatnim czasie. Polscy artyści – i ci tradycyjni, i youtuberzy – są uzależnieni od tego, czy YouTube nie zablokuje ich nagrania lub nie obniży ich pozycjonowania. Wszyscy oni zarabiają dziś znacznie mniej niż gdyby weszła w życie dyrektywa o prawie autorskim.

Polska kultura traci każdego dnia miliony złotych na rzecz wielkich ponadnarodowych korporacji. Facebook, Google i YouTube robią wszystko, by nie tylko nie płacić twórcom, ale też by nie płacić podatków w naszym kraju.

Mamy różne poglądy, tworzymy różne treści, jesteśmy twórcami z różnych stron. Ale łączy nas jedno: miłość do polskiej kultury i silna potrzeba sprawiedliwości.

Apelujemy do polskich polityków: uczyńcie Polskę krajem prawdziwie suwerennym. Współpracujmy z Ameryką, ale nie dajmy się uzależnić od cynicznych wielkich graczy. Pokażmy, że mamy własne zdanie i dbamy o własną kulturę oraz o tożsamość polskich twórców.

Prosimy o wsparcie dla polskiej kultury, o poparcie artykułów 11 i 13 dyrektywy o prawie autorskim. To nasza racja stanu. Zadbajmy o nią wspólnymi siłami.

______________

Sygnatariusze: Urszula Dudziak Jan A.P. Kaczmarek Piotr Metz Marek Kościkiewicz Tomasz Organek Jan Pospieszalski Piotr Rubik


Razem dla Kultury    Skontaktuj się z autorem petycji