Petycja do Prokuratora Generalnego o kasację umorzenia postępowania w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,

w imieniu swoim oraz osób zaniepokojonych sytuacją zwracam się z prośbą o wniesienie wniosku o skargę kasacyjną wyroku VII Ka 773/24 Sąd Okręgowy w Opolu w sprawie znęcania się nad suczką Mają.

472548894_933891888459089_3901341293256604826_n1.jpg

Dnia 24 listopada 2022 roku Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział Wrocław przeprowadziło interwencję w sprawie rażącego zaniedbania zwierząt (psów), właścicielami których było małżeństwo: Anna oraz Artur Sz. z Grodkowa.

Z informacji medialnych wynika, że niestety jeden z psów nie dożył interwencji w/w organizacji prozwierzęcej, drugi zaś (suczka) był w stanie skrajnego zaniedbania, zagrażającego jej zdrowiu i życiu. Suczka była łysa, zakrwawiona, pokryta strupami. Nie miała kojca, budy, i spała w szopie na węglu lub u sąsiadki w stodole.

„Nigdy wcześniej nie widziałam tak ogromnego cierpienia” – mówi Izabela Kadłucka, zoopsycholog, prezeska Fundacji Ochrony Zwierząt i Środowiska LEX NOVA.

472117527_586033297470543_6487352244454101609_n.jpg

Pies był łysy, zakrwawiony, w strupach. Nie miał ani chwili ulgi, ciągle się drapał, powodując coraz większe rany. Powodem stanu psa była inwazja pasożytów – choroba, którą relatywnie tanio można wyleczyć, dbając o zdrowie psa i zapewniając mu właściwą opiekę weterynaryjną.

Pies bał się wyjść na otwartą przestrzeń, był w bardzo złej kondycji psychicznej.

Lekarz weterynarii, który leczył Maję, zeznawał, że jej cierpienie było dużo gorsze niż ból.

472579788_576767178572907_1934764271971746938_n.jpg

Niestety Sąd Okręgowy w Opolu warunkowo umorzył postępowanie karne, CO JEST POTWIERDZENIEM, ŻE CZYNU DOKONANO. Sąd drugiej instancji uznał, że z uwagi na to, że choroba trwała „tylko” przez okres wrzesień–listopad 2022, to zaniedbanie oskarżonych nie charakteryzowało się wysoką szkodliwością społeczną czynu.

„Czasokres czynu nie był długi, trwał bowiem niecałe 3 miesiące (...). W przekonaniu Sądu Odwoławczego skazanie oskarżonych stanowiłoby niewspółmiernie surową represję karną” – tak o sprawie wypowiedział się Sąd Okręgowy w Opolu.

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny, jako obywatele i obywatelki uważamy, że wyrok ten jest absolutnie i rażąco nieadekwatny do skali przestępstwa. Ta sprawa to również symbol – symbol pobłażania polskich sądów w sprawach o znęcanie się nad zwierzętami. Pomimo ogromnego cierpienia zwierzęcia, braku skruchy i zadośćuczynienia, Sąd umarza postępowanie.

Anna Sz., która jest nauczycielką, potrzebuje zaświadczenia o niekaralaności, by móc wykonywać swój zawód, co pozwala nam przypuszczać, że Sąd wziął pod uwagę tę kwestię przy wydawaniu wyroku.

Tymczasem osoba sprawująca funkcję publiczną, niewykazująca skruchy za swoje postępowanie, a co najważniejsze, mająca kontakt z małoletnimi, tym bardziej winna zostać ukarana szczególnie surowo za dopuszczenie się tak rażącego zaniedbania żywych, czujących istot. „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” – słowa wypowiedziane przez kanclerza Jana Zamoyskiego – jakże żywe i aktualne są w tej sytuacji.

Oskarżeni w czasie procesu nie wykazali skruchy, zrozumienia swojego czynu, ani nie pokryli kosztów leczenia psa.

Ponadto wyrok skazujący jest konieczny ze względów prewencyjnych – aby uświadomić potencjalnym oprawcom zwierząt, że nie są bezkarni.

Prawniczka działająca na rzecz Mai podkreśla, że oskarżeni to osoby majętne, młode, dobrze wykształcone. Byli zmotoryzowani, a w ich miejscu zamieszkania są gabinety weterynaryjne. Nie ma jakiegokolwiek wytłumaczenia, dlaczego nie mogli zapewnić leczenia psom.

Pokazuje to, że oskarżeni działali z pełną świadomością swych czynów.

Prosimy zatem o rozważenie kasacji wyroku. Osoby winne zaniedbania obu psów, a także doprowadzenia jednego z nich do okrutnej śmierci, powinny ponieść sprawiedliwą, surową karę. Chcemy, aby wymiar sprawiedliwości wolnej Polski bronił ofiary, a nie przestępców.Tylko w ten sposób społeczeństwo będzie miało zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.

Z nadzieją na lepsze jutro dla zwierząt,

Obywatele i Obywatelki.

 


Dominika Świątkowska    Skontaktuj się z autorem petycji