Petycja ws. decyzji o zwolnieniu Roberta Strzały


Gość

/ #3

2013-10-29 20:26

Twoja radość, Jamesie, jest i moją, i wszystkich, którzy trzymali kciuki, RADOŚCIA! Jednak pamiętaj, że jesteś ( niestety, nadal!!) na wojennej ścieżce nie tylko z dyrektorką, lecz z kobietą ( aż chciałoby sie napisać za Witkacym: babiszonem), której dumę boleśnie zraniłeś, a takie - nie odpuszczają! Zatem - niech anioły maja Cię w swej opiece i chronią przez ludzkim złem! Maria MM :)