obowiązkowa sterylizacja i kastracja psów i kotów nierodowodowych

Agnieszka

/ #40

2014-11-18 14:29

Nasza Chmura przebywała w stołecznym schronisku na Paluchu niemal rok. W tym czasie nie została wysterylizowana. (!) W dniu adopcji schroniskowy weterynarz przekazując nam jej książeczkę zdrowia beztrosko rzucił "miejmy nadzieję, że bierzecie Państwo jednego psa a nie sześć" - podejrzewał, że sunia może być szczenna. (!) W dokumentach adopcyjnych schronisko zobowiązało nas do sterylizacji suni. Minęły już prawie 2 lata od adopcji - nikt ze schroniska nie zainteresował się czy rzeczywiście dopełniliśmy tego obowiązku. W miesiąc po adopcji wysterylizowaliśmy Chmurę w prywatnej lecznicy. Okazało się, że zrobiliśmy to w ostatniej chwili - rozwijało się już u niej śmiertelnie groźne ropomacicze. Gdyby nie adopcja, Chmura umarłaby w męczarniach po rocznym pobycie w schronisku w wyniku braku sterylizacji. Dlatego popieram petycję.