PETYCJA W SPRAWIE ZIELENI I BARIEREK NA UL. KOŚCIUSZKI - KATOWICE

Tyna

/ #15 Re:

2015-04-17 08:17

#12: -  

 Dokładnie! Co więcej w moim mieszkaniu po przesunięciu torowiska, aż trzęsą się szyby. A przed przebudową obiecywano nam, że torowisko może i będzie bliżej ale za to nowe i nie będzie dziur więc tramwaje będą jeździć tak cicho, że nawet ich nie zauważymy. Bzdura. Nie wspomniając już o tym, że przystanek tramwajowy został przeniesiony dokładnie pod moje okna (czyli w miejsce gdzie pojawiają się pierwsze lokale mieszkalne na parterze, gdzie wzdłuż całeg fragmentu ulicy poniżej, lokale parterowe są użytkowe i napewno przystanek nie przeszkadzał by tak w użytkowaniu jak w zamieszkiwaniu z przystankiem pod oknem 24 godziny na dobę),  a tramwaje zatrzymują się tutaj z częstotliwością co 3 minuty. Zwariować można od ciągłego pikania otwieranych drzwi, i trzaskania kiedy się zamykają, a głos Pani Bartel zapowiadającej przystanki prześladuje mnie po nocach. Nawet nie chce myśleć co będzie latem jak spróbuję otworzyć okno. 

Natomiast kwestia barierek to istna paranoja, rozumiem kwestie bezpieczeństwa. Ale co to za estetyka?Nie dało się zabezpieczyć chodnika inaczej? Nie mówiąc już o tym, że dzięki barierkom chodnik jeszcze bardziej się zwęża i np. dwa dziecięce wózki nie są w stanie się minąć.

Ale nie ma to jak uwzględnianie potrzeb mieszkańców, miasto przecież tak o nas dba.