Alek Achrem ... ta historia nie musi się tak skończyć


Gość

/ #36

2016-05-07 17:28

Kilka dni temu gdy się dowiedziałam że w moim ukochanym klubie zabraknie jednego z moich idoli pomyślałam że to żart ...później jednak okazało się że to prawda i nasz ukochany Igła odchodzi ...było i jest mi nadal bardzo przykro , ponieważ pan Krzysiek za to co zrobił dla Resovii i całej polskiej siatkówki zasłużyl na lepsze pożegnanie . Dla nas na zawsze pozostanie naszym Resoviakiem :-)
Dziś dowiaduje się że mój klub któremu kibicuje od 9 lat może stracić kolejną ikone naszego zespołu. Niewyobrażam sobie Resovii bez Alka - naszego najlepszego Kapitana.
Nigdy nie byłam na żadnym meczu Resovii ale zawsze oglądam w TV lub słucham w radiu .
I wiem że Alek zawsze zawsze zostawiał serducho na boisku. Dla nas kibiców był jest i będzie człowiekiem który włożyl w tą drużyne wszystko co mógł.
Mam nadzieję że kiedyś się moje marzenie spełni i będe uczestniczyć w meczu na żywo (na Podpromiu ) i wtedy Alek będzie walczył w stroju pasiaka. :-D
I chociaż klub ten stary jest
Każdy mu wierny jest!
Każdy mu wierny jest!