AED_w_NaSygnale

Anna

/ #2

2016-09-02 09:27

Czy ja dobrze zrozumiałam, że ratownik został porażony prądem w momencie kiedy jedna z elektrod była odłączona od ciała? To chyba na tym polegał błąd scenariusza, nie na samym dotknięciu poszkodowanego w chwili wyładowania? Czy coś pokręciłam? Bo jeśli nie pokręciłam to tłumaczenie stacji mija się z sednem problemu, czyli jest nie na temat.

Ponadto próby uczenia przez zastraszanie nigdy nie kończą się dobrze (często są przeciwskuteczne) - to a propos znajomości dydaktyki pierwszej pomocy. Stacja obarczona pewną misją powinna się bardziej przykładać i używać przekazu pozytywnego. Tylko jeśli się nie mylę - przekaz negatywny zdominował w ostatnich miesiącach nasze otoczenie w ogóle, więc tłumaczenie stacji wpisuje się w pewną "narrację".