Zmiana ustawy o zakazie handlu zwierzętami domowymi

Marika

/ #151 PRAWDA_ZNALEZIONE NA AUKCJI ALLEGRO

2012-01-09 22:11

Witam,ja tez widzialam ta aukcje na allegro,MADRZE NAPISANE,ale i tak pewnie mu to allegro usunie,wiec pozwolilam sobie skopiowac to i wkleic to TUTAJ
CYTUJE:


Witam. Mam pytanie, może ktoś mi odpowie? Czy cena jest ważna i jego rodowód, aby móc kochać zwierzaka? Czy ktoś pomyślał robiąc nową ustawę, która od 1 stycznia weszła w życie, dotycząca sprzedawania piesków i kotków bez rodowodu? Co to za różnica po między psem, kotem, a innymi zwierzętami, takimi jak konie, ptaki, króliki i inne zwierzęta? Czy te zwierzęta mogą być sprzedawane bez rodowodu? Myślę, że ta ustawa, to jest jedna wielka ściema, za którą stoją hodowle, psów i kotów rodowodowych. Ciekawe, czy przy robieniu tej ustawy, pomyślano o zwierzętach? Pytam się, czy nie lepiej było utworzyć policję dla zwierząt, która by mogła nadzorować wszystkie hodowle, te bez rodowodu, jak i te z rodowodem, bo to nie ma znaczenia, czy hodowla jest zarejestrowana, czy nie, w jednakowych warunkach można trzymać psa. Psy kosztujące 2500zł, są trzymane w opłakanych warunkach, w kojcach 24h nie wychodząc na zewnątrz, gdyż przy 10 psach lub więcej, staje się to nie możliwe - przyczyny? - To więcej niż jeden reproduktor (jak wyjdą razem to się gryzą), - suczki z cieczką, - no i w końcu brak czasu lub lenistwo. Przed wystawą taki piesek zostaje wykąpany, wyczesany i przycięty. Potem jedzie ze swoim państwem na wystawę, no i tu zaczyna się wielka impreza, adrenalina rośnie. Zdjęcia, ring, radość, zawiść, no i taki przypadki, jak podanie swojemu rywalowi jakiejś trutki. Dlaczego? Od tak, bo po co mięć lepszego reproduktora od mojego i daję wam słowo, że takie przypadki się zdarzają. Powiedzą Państwo, ale te psy są przebadane. Tak, o ile nie zatai się, wady genetycznej i nie ma się znajomości, a na rtg pójdzie ten pupil co powinien, a na koniec czy rodowód się wcześniej nie zgubił, i nie zostanie wystawiona kopia, można by tak długo pisać. A jeżeli chodzi o zwierzaki za 500zł, to mogą być trzymane w dobrych domowych warunkach, często sypiające w łóżku swoich właścicieli, na bieżąco kąpane, rozmnażane pod okiem weterynarza, lub trzymane w małych klatkach, mokrych śmierdzących pokojach. Więc co to za różnica, ile nasz piesek był wart, ile pieniędzy wydaliśmy w dniu zakupu, no czy w ogóle daliśmy jakąś złotówkę za niego, jak go kochać i szanować, jak członka rodziny, nie będziemy. Bardzo często z biegiem czasu, wartość naszego pupila maleje. Dowodem tego był program o piesku rasy owczarek, z rodowodem, który był żywcem zakopany, lub labradorze, którego właściciel zostawił, ale nawet był tak łaskawy, że zostawił mu zabaweczkę. Tylko ten milusiński nie zrozumiał, że jego pan już go nie chce i on dalej na niego czeka. Nad rzeką Odrą do dziś jest pies, który już czeka cały rok, kiedy jego pan znowu przyjedzie na ryby. Więc pytam dalej, jaka wartość musi być psa by móc go sprzedać, ktoś powie, daj za darmo! Tylko, że te darmowe psy szwendają się potem po drogach, na wsiach. Gdzie są traktowane jak powietrze, co upolują tym się najedzą, no chyba, że świnki się korytem podzielą. Ta ustawa miała coś na uwadze, ale co? Schroniska przepełnione psami, kotami tymi rodowodowymi i tymi bez rodowodu, no i kundelkami, więc po co im dodawać jeszcze więcej, przecież ile hodowli psów nie rodowodowych teraz pozbywać zaczyna się zwierząt, by kupić sobie psa z rodowodem, a następnie zrobić trzy wystawy i rozmnażać za większą sumę. Więc czy nie lepiej założyć policję dla zwierząt, która by się zajmowała tylko takimi problemami? Nałożyć większe kary, za znęcanie się nad zwierzętami i trzymanie w złych warunkach, bo to nie ma znaczenia czy hodowla jest zarejestrowana, czy nie. PS. Do tych co, tworzyli tą ustawę. Konie, które są rozmnażane i sprzedawane, bydło które pod kolana topi się w gnoju na wsi, wywożonym raz w roku. A w upały bez wody przebywają na łąkach. Myszki, króliki, kury w ciasnym pomieszczeniu-też przecież żyją i czują, a ustawa ich nie dotyczy. Ludzie wystarczy większy nadzór i wszystko gra! Nie każdego, stać kupić psa za sumę 1500zł z rodowodem, przecież taki ktoś nie musi być oszukiwany, że jak mu nie zależy na metryce, to może sobie kupić w tej samej hodowli pieska, który ma wpisaną jakąś wadę, np. złe umaszczenie-"zwierze nie wystawowe" i w tym momencie ma ok. 300zł mniej. Ta ustawa jest do kitu, nie osiągnęła to co miała.