List otwarty do społeczności naukowej i Polskiej Akademii Nauk

Quoted post


Gość

#207 Re: Re: Re: Re: Re:

2015-03-19 13:49

#206: insider - Re: Re: Re: Re:  

 "Atmosfera, która zapanowała w Instytucie nie pozwalała już na normalną pracę. Odeszło wielu wybitnych naukowów. To jest prawdziwa przyczyna tragedii Instytutu. Dlatego dyrektor nie może się pochwalić żadnymi znaczącymi osiągnieciami za te dwa ostatnie lata i musi się ciągle koncentrować na nieprawidłowosciach z przeszłości i wyszukiwaniu sobie coraz to nowych wrogów."

 

To znaczy odeszli Ci, którzy pisali sylabusy za 50 tys. złotych? Trudno płakać za takimi osobami.

 

"Do tego dyrektor zlikwidował lub wyprowadził z INE wiele markowych produktów Instytutu, z których INE był znany na zewnątrz."

Czyli jakie i gdzie wyprowadził?

Odpowiedzi


Gość

#211 Re: Re: Re: Re: Re: Re:

2015-03-19 15:01:21

#207: - Re: Re: Re: Re: Re:  

 Może Autor tych wątpliwości, który tak dobrze zna Instytut słyszał, że INE patronował corocznemu przedsiewzięciu "Perły polskiej gospodarki" (obecnie w SGH), wydawał też kwartalne raporty "Gospodarka Polski. Prognozy i Opinie" na których prezentację zapraszani byli liczni ekonomiści i praktycy. Bardzo podobny tytuł jest wydawany obecnie przez pana Wojcika na SGH, autorami są jego studenci. Ponadto od wielu lat co roku był wydawany "Raport o innowacyjności polskiej gospodarki" i jego różne dodatki. W raportach tych brała udział duża grupa autorów, a zawierały one dane z licznych, systematycznie badanych przedsiębiorstw polskich. Dyrektor wstrzymał wydawanie tego raportu i wszelkie prace nad nim. Wystarczy?

Jeśli idzie osoby, które odeszły, to niech Autor wejdzie na stronę internetową Instytutu, gdzie jest lista pracowników i czlonków rady naukowej. Dyrektor nie polecił aktualizacji tych list, bo okazałoby się, że duża część nazwisk, którymi się chlubi to nazwiska osob, które podczas jego rządów odeszły. A kto  z nich jakie napisał sylabusy i za ile, to już jest słodką tajemnicą pana detektywa naczelnego Wójcika.