LIST OTWARTY do Władz Poznania ws. Pomnika Wdzięczności

Quoted post

Paulina Suszka

#23 Re: Re: Re: Re: Re: Głupia petycja

2015-06-10 22:46

#20: Biskup - Re: Re: Re: Re: Głupia petycja 

 Nie bardzo rozumiem o jakiej socjotechnice mowa. Chyba dokonujesz projekcji. I nie jesteś w stanie przyjąć do wiadmości, że wielu ludziom nie przeszkadza ten pomnik jako taki, tylko nieadekwatne miejsca, w które próbuje się go wcisnąć. 
Co z tego, że Ty go w ogóle nie chcesz w Poznaniu? Ja też go nie potrzebuję. Ale inni chcą! A jeszcze innym wszystko jedno. To trzeba jakoś wyjść z tej sytuacji. Ja proponuję takie rozwiązanie, Ty jak dotąd - żadnego.

I nikogo w tym tekście nigdzie nie okłamujemy. Trzeba chyba złych intencji, by się doszukiwać tu drugiego dna.

Odpowiedzi

Biskup

#27 Re: Re: Re: Re: Re: Re: Głupia petycja

2015-06-11 17:07:01

#23: Paulina Suszka - Re: Re: Re: Re: Re: Głupia petycja 

Szanowna Pani. Socjotechnika i manipulacja polega na tym, że tytuł petycji jest następujący: "LIST OTWARTY do Władz Poznania ws. Pomnika Wdzięczności", gdyby tytuł brzmiał: "LIST OTWARTY do Władz Poznania ws. Lokalizacji Pomnika Wdzięczności" byłoby jasne, że jesteście Państwo zwolennikami budowy pomnika i szukacie dla niego "godnego" miejsca. Sądzę, że 90 % podpisujących jest przekonana, że oddaje swój głos ws niebudowania tego estetycznego potworka, jakim jest rzeczony pomnik, a nie ws poparcia dla referendum ws Lokalizacji pomnika. Powyższe komentarze również świadczą o tym.

Na FB stowarzyszenia, które Pani reprezentuje jest napisane tak: "(...) decyzję w tej sprawie – i samej budowy i lokalizacji – mógłby podjąć ogół mieszkańców w referendum", a dalej link do petycji, w której proponujecie Państwo wyłącznie dyskusję o lokalizacji. - to drugi przykład nieładnej socjotechniki. 

Powiedzmy, że zwolenników i przeciwników pomnika jest 50%/50% (proporcje nieistotne). Listem tym próbujecie wykluczyć tę część mieszkańców, którzy pomnika nie chcą w ogóle. Jednocześnie przedstawiacie się jako obrońcy demokracji i swobodnej dyskusji. Gdyby referendum miało się odbyć - to przede wszystkim ws pytania czy pomnik ma być, czy ma go nie być. Lokalizacja jest sprawą wtórną. 

Proponowany przez Państwa, Ostrów Tumski, jako jedna z lokalizacji pomnika  i jak rozumiem jako jedno z pytań referendalnych nie broni się jako pytanie. Ze względu na ustawę o referendum lokalnym. Nie jest możliwe rozstrzygnięcie w referendum zabudowy gruntu prywatnego, w tym przypadku kościelnego.  "Referendum nie może dotyczyć spraw załatwianych w drodze decyzji indywidualnych w ramach sformalizowanej procedury, w którym to zakresie kompetencję posiada organ wykonawczy, bo tych spraw nie można zakwalifikować jako spraw, które mogą podlegać rozstrzygnięciu w drodze referendum".
To co Państwo proponujecie jako pytanie referendalne (Ostrów Tumski) to kosztowna zabawa i marnotrwstwo naszych pieniędzy. Jeśli Urząd Miasta i Prawo do Miasta chce znać opinię mieszkańców ws pomnika to najtaniej będzie zlecić badanie opinii profesjonalnej firmie, przy sporej liczbie respondentów.