Dragon Ball w telewizji

"Czemu uważasz że fanem tej mangi zostać nie możesz?"

Wyrosłem już z niej. Oczekiwania moje wzrosły jeśli chodzi o rozwój postaci i akcji. Oglądając ostatnio ponownie całe 3 serie nie dostrzegłem w nich niczego odkrywczego co mogło by na nowo wzbudzić we mnie ciekawość i zainteresowanie. Bardziej rzuca się w oczy schematyczność i głupkowatość bijąca prawie z każdego odcinka. Można było te odcinki o wiele lepiej przemyśleć i zrobić. O np. trening Songa u Kaito. Pamiętasz go? Oczywiście że nie bo nie był pokazany! Jedyne co widzieliśmy to jak rozbija czy tam przenosi kamień. I to wszystko. Biegania za małpą i muchą nie wliczam bo to był warunek treningu.
Z bólem mi się te serie ponownie oglądało i śmieszyły mnie oceny 6/6 wystawiane przez "Wielkich Fanów" przy każdym odcinku. Przy każdym odcinku! Nawet najsłabszym! Zdajesz sobie sprawę? Czy fan Gwiezdnych Wojen dałby nowej trylogii najwyższą ocenę? Czy w interesie fana leży nagradzanie bzdur czy też karcenie ich aby nie powstawały podobne? Jak można ku..wa każdy odcinek oceniać 6/6. Nawet 5/6 nie dali! To są jakieś głąby a nie fani! Zero krytycyzmu. Nie bądź taki jak oni Goku ssj5. Fan musi krytykować i odrzucać a nie przyjmować wszystko co ma jakiś związek z tym co kocha.
A czy jestem fanem? Nie bo już raczej nie będę oglądał tego anime ale na wierną wersję filmową z chęcią poczekam. Dojrzałą wersję a nie dla ćwierćinteligentów :)