Chcemy plac zabaw, boisko i miejsce integracji w Starej Wsi

Olaboga

/ #2 Na nas

2014-04-04 21:56

Kiedyś było spokojnie na naszej wsi, a teraz patrz Panie co się porobiło... Ludziku, kiedyś Mokotów wsią był, a patrz, teraz jakoś w centrum Warszawy, cuda Panie... Patrz panie, Dubaj, 10 lat temu pustynią był, a teraz? Ale nawywijali. Panie Boże, spraw by naszego zaścianka nowe czasy nie "dotkły". Tyle tytułem wstępu. To, że ludzie nie stosują się do znaku to problem znaku czy ludzi? Kto tu jest bezsensowny? Bezsensowne jest dbanie o bezpieczeństwo? Zwłaszcza swoich najbliższych? Tak, zrobiło się ciaśniej, mamy stać i patrzeć na to bez żadnej reakcji? Czasy się zmieniły, pan Proboszcz z Ziomkami nie powie jak żyć. Boisko? Fiu! Toż to problem - co z tego, że we wszystkich okolicznych wsiach takowe prosperują, u nas to skaranie Boskie, kto to będzie pilnował? A kto pilnuje Orlika w Ruścu, Kajetanach, Żółwinie? Pan płaci, Pani płaci, społeczeństwo... nawet nie wie, że płaci, ale płaci z gminnej kasy płaci, czyli naszej, mieszkańców, podatników. Ola Boga! Pilnować trzeba! Kłopot! Przycinać! Zapraszam na najbliższego Orlika, Pana i innych specjalistów "od Brzozy". Na trawy przycinanie. Pan ludzik to chociaż z naszej wsi jest? Czy tak dla odstresowania lubi sobie po... pisać? Podatki to już płaci, czy jeszcze nie za bardzo?