Petycja przeciwko uchwale Sejmiku Smog Kraków

Od zeszłego roku posiadam kominek. Jest nowoczesny (konstrukcja), ze wszelkimi atestami. Sporo kosztował. Palę w nim czystym, legalnie kupionym drewnem. Nie jest to ciągłe palenie, gdyż w domu mam zainstalowane ogrzewanie gazowe. Niestety w chłodne dni nie jestem w stanie osiągnąć temperatury powyżej 15 stopni. Nie jest to wina instalacji. Mnie po prostu przy obecnych zarobkach nie stać na podkręcenie gazu. Kominek ogrzewa jedno pomieszczenie. Dopiero po zamontowaniu kominka mogę mówić o uczuciu komfortu termicznego w miejscu zamieszkania. Jeszcze raz zaznaczam, iż nie ma rozprowadzenia do innych wnętrz. Jestem ofiarą ustawy "antysmogowej". Straciłam ciężko zarobione pieniądze na coś czego w przyszłości nie będę mogła używać (no bo chyba nikt mi ich nie zwróci), no i znowu będzie nam zimno. Jednocześnie nie mogę się pozbyć uczucia, że ktoś się mną posłużył dla osiągnięcia własnej korzyści. Wskazanie na posiadaczy kominków jak na morderców zabijających krakowskie dzieci, przy jednoczesnym wydawaniu zgód na zagęszczanie zabudowy, wycinkę drzew, a przede wszystkim brak rozwiązania problemów komunikacyjnych, jest najprostszym kampanijnym cwaniactwem władz naszego miasta.