PETYCJA O UŁASKAWIENIE NIEWINNIE SKAZANEGO JANA PTASZYŃSKIEGO


Gość

/ #61 ULASKAWIENIE-"TYLE ILE DAJESZ TYLE DOSTAJESZ !"

2013-01-21 14:47

Sama zaznałam upokorzenia i cierpienia będąc tylko świadkiem w sprawie bliskiej mi osoby, chorego brata, upośledzonego z zespołem paranoidalnym ,ociemniałym, który był ofiara nad która to jego teście znęcali się psychicznie i fizycznie dobrych 5-6 lat. Brat bal się o tym komukolwiek powiedzieć, bo jak później mi się przyznał,…nikt by mu w to nie uwierzył a na dodatek jego szwagier pracuje w policji. I co??? I nic!!!
Sprawę szybko umorzono ale w zamian za to założono jemu sprawę z tego samego paragrafu.
Skazano go na podstawie pomówienia i nie pomogły moje zeznania, mojej siostry i jego sąsiadki gdyż, jak to ujęła sędzina w orzeczeniu wyroku….”my jako bliska rodzina chcemy umniejszyć jego winę.”
Do tej pory nie wiem co ma wspólnego jego sąsiadka z nasza rodzina?
Skazano go na 4 miesiące w zawieszeniu na 2 lata ,a mimo to…..chciał popełnić samobójstwo, bo nie rozumiał za co go skazano .
Jana Ptaszynskiego skazano na dożywocie. Na jakiej podstawie???Nie dziwie się wiec, ze chciał odebrać sobie życie wiedząc, ze nie popełnił tej zbrodni, a wymiar sprawiedliwości nie chce dociec prawdy ,bo….kozła ofiarnego maja. ”Gdyby jeszcze tak kozła ofiarnego można było doić….”
Jestem za ułaskawieniem niewinnie skazanego Jana Ptaszynskiego.