PROTEST PRZECIW USTAWIE NOWE PRAWO GEOLOGICZNE I GÓRNICZE

Quoted post

mocnynarek

#831 Re: Re: Mili (i mniej mili) Państwo! ; W uzupełnieniu do "alternauty":

2011-12-04 20:56

#815: ptasiek - Re: Mili (i mniej mili) Państwo! ; W uzupełnieniu do "alternauty":

- Widziałem aż za dużo beznadziejnie merytorycznie napisanych i źle adresowanych petycji. Ewentualne błędy czy "kłamstwa i manipulacje" ma wykazać i odrzucić organ, do którego skarga jest adresowana. Przede wszystkim zaś, właśnie on w swojej odpowiedzi, nie powinien wprowadzać w błąd = kłamać i manipulować. Nie powinien też celowo zwlekać z odpowiedzią.

- Zauważyłem przynajmniej jeden ważny i chyba niedoceniony w dyskusji artykuł (Konstytucja RP)

Art. 74.

  1. Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom.

     

  2. Ochrona środowiska jest obowiązkiem władz publicznych.

     

  3. Każdy ma prawo do informacji o stanie i ochronie środowiska.

     

  4. Władze publiczne wspierają działania obywateli na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska.

... z którego przestrzeganiem i realizacją nałożonych nim obowiązków "władza publiczna" wszelkiego szczebla ma problem.

Przykład "z góry" (całkiem świeży) - wypowiedź Premiera przy okazji mianowania nowego Ministra Ochrony Środowiska - technokraty z Ministerstwa Gospodarki, w której w sposób nieproporcjonalny, wręcz jednostronny potraktował On proekologiczne organizacje pozarządowe jako "ekoterrorystów", faworyzując jednocześnie interesy "kół gospodarczych". To jest prawdziwa manipulacja, na etapie przygotowania rzeczywistych działań, mogących większość z nas dotknąć.

Przykład z dołu, nieco starszy, ale tym samym ciągłość pewnej patologii potwierdzający - niezależnej od "koloru" władz "centralnych" - Burmistrz M i G Mirsk, będący jednocześnie Organem Adm. w postępowaniu dot. lokalizacji inwestycji - budowy kolei gondolowej i infrastr. narc. na Stogu Izerskim, oskarża w mediach pewną organizację ekologiczną o opóźnianie realizacji tej wiekopomnej dla gminy inwestycji. Faktycznie zaś to właśnie on nie dopełnił swych obowiązków, polegających na zebraniu wszelkich wymaganych ustawowo uzgodnień. Po złożeniu przez tą organizację zawiadomienia do prokuratury właściwe uzgodnienia z organem szczebla regionalnego (tu = wojew.) uzupełniono. Tym się już Burmistrz nie chwalił i wątpię by przeprosił czy podziękował tej organizacji za pomoc w przestrzeganiu prawa.

Mam jeszcze przykład własny ( nie mylić z prywatny) z "poziomu" regionalnego - wojewódzkiego, którym jednak podzielić się nie mogę, dla dobra sprawy, która może być przedmiotem zawiadomienia do prokuratury. Dlatego też nie podpisuję się tu z imienia i nazwiska, jak mam w zwyczaju.

- Nie mówiłem, że przeczytałem całe to forum "dyskusyjne" (bardzo), napisałem co rzuca się w oczy.

- Nie wychwalałem autorek petycji, w tym także ich "zdolności", a szczególnie przy użyciu epitetów "światłe" czy "oświecone". Wystarcza mi, że powołały się na art. konst. jw.

- Wyrazy szacunku składam komu chcę, wedle własnego uznania.

- nie użyłem pojęcia, które zostało mi przypisane - jak rozumiem - cudzysłowem i KRZYKIEM: "GRUPY NACISKU"

Przykład "osoby niepełnosprawnej" jest dla niektórych za trudny. Z przykrością informuję, że znalezienie przykładu łatwiejszego jest za trudne dla mnie. Cóż, to brak doświadczeń, wynikajacy z życia w kręgu, w miarę normalnych ludzi.

Odpowiedzi

ptasiek

#832 Re: Re: Re: Mili (i mniej mili) Państwo! ; W uzupełnieniu do "alternauty":

2011-12-04 21:49:10

#831: mocnynarek - Re: Re: Mili (i mniej mili) Państwo! ; W uzupełnieniu do "alternauty":

"Na koniec, wyrażam szacunek dla społecznego zaangażowania autorek tej petycji i życzę by nigdy, na polu swych działań, nie doznały poczucia bezradności."

ja nie wyrażam, żadnego szacunku dla kogoś kto nie ma żadnego pojęcia jak to wygląda w rzeczywistości a stawia się na poziomie specjalisty, bez nawet podstawowej wiedzy o prawie które komentuje i przeciwko któremu protestuje.

nie wyrażam też szacunku dla osób nazywających się Patriotami, a protestujących we własnym partykularnym interesie z tym się też nie zgadzam

Szkoda, że organizacje które według Pana nie składają sie z specjalistów same się w roli specjalistów stawiają, szkoda, że nie potrafią podjąć rzeczowej dyskusji a na dowód posiadają informację z każdego źródła oprócz specjalistycznego!

jeżeli by było tak jak Pan piszesz zgodze się z tym całkowicie, ale oni stawiają sie na pozycji wszystkowiedzących i najlepiej więdzących, każdy specjalista jest dla nich żydem lub innym takim, który czycha na ich dobro.

Każdy argument w stylu jest tak bo jest i już, obaliłem cytatami z prawa

I teraz niech mi pan powie, dlaczego Ci nie specjaliści jak ich Pan nazwał uważają, że wiedzą i tak lepiej i dlaczego Ci protestujący nie mający pojęcia ani o prawie ani fizyce biorą pod uwagę tylko wątpliwe źródło informacji jako prawdziwe?

Pójdę dalej dlaczego z założenia odrzucają, już nie mówie o informacjach branżowych, bo to wiadomo, że przkupni naukowcy, dlaczego odrzucają przedstawione czarno na białym cytaty z PGG i mówią o czymś innym. Dlaczego pani autorka petycji jako najważnieszy dowód podaje informacje na stronie pana Puzyny.

Jeżeli pan widział beznadziejne petycje, to ta też powinna być uznana przez Pana za beznadziejna, ale do tego trzeba być obiektywnym! przykład już podawałem ale powtórze podane przez autorke petycji przykłady nie mają nic wspólnego z treścią petycji.

Nastepna sprawa panie obiektywny podaje pan cytat z konstytucji, jest prawdziwy i podany w całości ale co Pan próbujesz przez to powiedzieć, w kontekście tej rozmowy, bo nie chce Panu wkładać słów w gębe? Dla mnie akurat taki przykład świadczy, że władze publiczne tego obowiązku nie wypełniają, ale może miał Pan inny cel?

"Trudno stwierdzić w jakim stopniu są to działania zaplanowane," - a to co działania zaplanowe czyli co to jest według pana jak nie grupa nacisku, bo dla mnie zaplanowane działania prowadzi grupa osób w konkretnym celu, a w tym przypadku celem jest zablokowanie wydobycia gazu.

Ostatnia rzecz podaje Pan przykład niepełnosprawnych - czy nie mają prawa do petycji - mają każdy ma, ale nikomu nie wolno manipulować grupą niepełnosprawnych ludzi, czy Pan myślisz, że autorka napisałe petycje na podstawie wiarygodnych informacji? Czy została zmanipulowana przez kogoś, kto podał nieprawdziwe lub nie pełne informację.

Czy uważasz pan, że każdy niepełnosprawny ma w Polsce pełnię praw?? To pytanie pomocnicze czy człowiek z zespołem Down może bez problemu wziąć ślub? Trudniejszy przykład nie przychodzi mi do głowy, a łatwiejszego nie moge wymyślić!

I ostatnie pytanie, czy petycja napisana na podstawie czegoś wymyślonego ma być poważnie traktowana?