#66: - Czyste szaleństwo 

 Masz racje, dość już manipulacji i mącenia ludziom w głowach. Godziny MOŻNA było podzielić tak, żeby pani miała to co miała (bibliotekę) i Pan Strzała kilka godzin polskiego. Ale tak naprawdę nowej dyrekcji kompletnie na tym nie zależało - dla "dobra dzieci" oczywiście.

Zawiodła się Pani na p. Robercie? a dlaczego? bo jest świetnym nauczycielem i ogromna większość osób chce żeby wrócił??

A może to zazdrość przez Panią przemawiała? No cóż ... na szacnek i sympatie młodzieży trzeba sobie zasłużyć swoją pracą.

Czytając wpis wyżej (uczennicy Pana Strzały) ewidentnie widać jak jego uczniowie potrafią myśleć, mówić i pisać ... Czyż nie o to w tym wszystkim chodzi? Żeby uczyć młodzież samodzielnego myślenia, wyrażania swoich uczuć, swoich myśli, umiejętności dyskusji, argumentacji,itd. Ja chciałabym, żeby moje dziecko trafiło na takiego nauczyciela, nauczyciela z pasją, zaangażowanego, lubiącego pracę z młodzieżą. Mało takich jest ... i powinniśmy robić wszystko, żeby ich nie tracić.

#71: Zawiedziona "zawiedzioną" - Re: Czyste szaleństwo

Jak to możliwe, że tak wybitny polonista, pedagog, wręcz wirtuoz nie znalazł stałej pracy przez 12 lat? Jak czytam te komentarze, to się dziwię - szkoły powinny się przecież zabijać o niego?