Petycja w sprawie przejazdu kolejowego w Luboczy

Szanowny Pan  

Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury

Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa

Ireneusz Merchel, Prezes Zarządu PKP PLK

Łukasz Smółka, Wicemarszałek Województwa Małopolskiego  

 

Szanowny Panie Ministrze, Szanowny Panie Prezydencie, Szanowny Panie Prezesie, Szanowny Panie Marszałku,  

Zwracamy się z uprzejmą prośbą o podjęcie pilnych działań w związku z sytuacją na przejeździe kolejowym w krakowskiej Luboczy. Na ulicy Blokowej znajduje się przejazd z zaporami (szlabanem) przez Dużą Obwodnicę Kolejową, na którą w ostatnim czasie, w związku z przebudową Krakowskiego Węzła Kolejowego, skierowano dużo większy niż zwykle ruch pociągów pasażerskich i towarowych. W efekcie przez sporą część dnia zapory pozostają opuszczone, a czas oczekiwania na ich otwarcie nierzadko wynosi nawet dwadzieścia minut lub dłużej. Problem jest szczególnie nasilony w godzinach porannych, gdy mieszkańcy chcą dojechać do pracy lub odwieźć dzieci do szkoły oraz w okresie popołudniowych powrotów.  

Nowa_Huta_PN.jpg

Trasa przez ulicę Blokową jest dla wielu mieszkańców jedyną sensowną opcją dojazdu do pracy lub szkoły, zwłaszcza że położona nieopodal ulica Kocmyrzowska od lat oczekuje na przebudowę i jest permanentnie zakorkowana. Niestety, alternatywą nie jest w tym przypadku rezygnacja z auta i skorzystanie z komunikacji publicznej, roweru lub przejścia pieszo. Autobusy stoją bowiem w tym samym korku, co oczekujące na przejazd samochody, a sięga on nieraz kilku kilometrów i paraliżuje ruch w całej Luboczy. Przy opuszczonych zaporach nie jest też możliwe pokonanie torów pieszo i rowerem. Mieszkańcy chętnie przemieszczaliby się w ten sposób, ale nie ma w tym rejonie chodników ani dróg rowerowych. Alternatywne połączenia pieszo-rowerowe między ulicą Burzową a pętlą tramwajową „Walcownia” są zapuszczone i sprawiają wrażenie niebezpiecznych, zwłaszcza po zmroku. Jednak nawet gdyby ktoś się odważył tamtędy przejść, niewiele mu to pomoże, gdyż miasto ze względu na zły stan torów zlikwidowało ruch tramwajowy wzdłuż ul. Mrozowej do pętli Walcownia. Zamiast samochodem, mieszkańcy chętnie dojeżdżaliby do pracy koleją miejską, o co wielokrotnie apelowała zarówno lokalna społeczność, jak i radni miejscy i dzielnicowi i aktywiści miejscy. Niestety, pociągi SKA i dalekobieżne nie zatrzymują się na przystanku Kraków Lubocza, Kraków Nowa Huta i Kraków Nowa Huta Północ, mimo apeli o zorganizowanie tu tymczasowych przystanków kolejowych w podobnej formule, w której udało się utworzyć przystanek Kraków Olsza.  

Mieszkańcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wzmożony ruch pociągów na Dużej Obwodnicy Kolejowej jest nieunikniony. Jednak szlabany pozostają opuszczone na długo przed i na długo po przejeździe pociągu, co jest już sytuacją budzącą poważne wątpliwości i słuszne zastrzeżenia. Nieraz od opuszczenia szlabanu do przejazdu pociągu mija nawet 10 minut. Jest to sytuacja niespotykana w innych przejazdach kolejowych tego typu.  

Należy nadmienić, że nikt nie neguje potrzeby zachowania niezbędnych środków ostrożności i czasem lepiej jest poczekać, niż doprowadzić do tragedii. Jednak w przypadku przejazdu kolejowego w Luboczy sytuacja ewidentnie wymaga poprawy. Być może problemem jest brak odpowiednich czujników i systemów zarządzania ruchem, które pozwoliłyby na precyzyjną lokalizację pociągów i skrócenie czasu, kiedy zapory są zamknięte. Być może dla poprawy bezpieczeństwa wskazane byłoby ograniczenie prędkości ruchu pociągów na odcinku 2 km przed i za przejazdem, aby umożliwić stosowną reakcję w sytuacji awaryjnej. Apelujemy o pilne podjęcie działań, których celem będzie doraźne rozwiązanie problemu jeszcze tej jesieni, czyli w 2019 roku.  

Ponieważ sprawa wymaga uzgodnień i konsultacji między różnymi instytucjami oraz stroną społeczną, a istotna część pociągów przejeżdżających Dużą Obwodnicą stanowią pociągi zamawiane przez Województwo Małopolskie, zwracamy się do Pana Marszałka Łukasza Smółki z prośbą o pilne powołanie zespołu roboczego z udziałem przedstawicieli Miasta Krakowa, Mieszkańców, PLK i Ministerstwa, celem omówienia i wypracowania doraźnych i długofalowych rozwiązań. Autor petycji wyraża chęć udziału w pracach tego zespołu na zasadach społecznych.  

Niezależnie od niezwykle potrzebnych rozwiązań doraźnych, apelujemy o podjęcie działań, których efektem będzie przebudowa przejazdu na bezpieczny i komfortowy – dwupoziomowy (np. przejazd w tunelu). Apelujemy do Pana Ministra o zrealizowanie tej inwestycji ze środków budżetu centralnego wraz z przebudową przystanku Kraków Lubocza i przywróceniem tu peronu pasażerskiego. Apelujemy do Pana Prezydenta o wsparcie tych działań – jeżeli trzeba, również finansowe. Apelujemy również do Pana Marszałka o umożliwienie zatrzymywania się na stacji Kraków Lubocza, Kraków Nowa Huta i Kraków Nowa Huta Północ pociągów SKA zamawianych przez Województwo, które obecnie przejeżdżają tędy bez zatrzymania. Docelowo pociągi te powinny się zatrzymywać na profesjonalnie przebudowanych stacjach i przystankach kolejowych, ale doraźnie, jeszcze w tym roku warto wykorzystać model przystanków tymczasowych, który doskonale sprawdził się w przypadku przystanku Kraków Olsza.  

Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej petycji i przede wszystkim apelujemy o większą współpracę między poszczególnymi instytucjami i zaproszenie do rozmów przedstawicieli strony społecznej, gdyż tego bardzo brakuje, czego efektem jest bagatelizowanie ważnego dla Mieszkańców problemu.

---

Kontakt z autorem petycji - Facebook

 

Do petycji dołączamy apel Stowarzyszenia Przyjaciół Wadowa:

 

Szanowny Pan  

Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury

Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa

Ireneusz Merchel, Prezes Zarządu PKP PLK S.A.

Łukasz Smółka, Wicemarszałek Województwa Małopolskiego  

 Szanowny Panie Ministrze, Szanowny Panie Prezydencie, Szanowny Panie Prezesie, Szanowny Panie Marszałku,  

Stowarzyszenie Przyjaciół Wadowa w imieniu wszystkich korzystających z przejazdu kolejowego na ulicy Blokowej, dla których ta droga niejednokrotnie jest jedyną drogą do pracy, szkoły, jednym słowem "do miasta", zwracamy się z apelem o pilną poprawę sytuacji na wspomnianym przejeździe kolejowym. 

Obecna sytuacja powoduję uwięzienie nie tylko samochodów ale również komunikacji miejskiej w gigantycznym korku. Korek tworzący się na całej długości ulicy Lubockiej od strony Wadowa do przejazdu kolejowego na ulicy Blokowej trwa codziennie w godzinach porannych od min. 25 minut do 1 godziny.

W dniu 19.09.2019 Stowarzyszenie Przyjaciół Wadowa dokonało obywatelskiego monitoringu przejazdu kolejowego na ulicy Blokowej w godzinach 06:40 do 08:23. W ciągu niecałej godziny tj. od 07:26 do 08:23 przejazd był zamknięty aż 44 minuty. Poniżej szczegóły:

6.40-7.26 wyjątkowo w tym dniu nie jechał żaden pociąg. Zasadą już jest jak informują mieszkańcy, że paraliż komunikacyjny rozpoczyna się około godziny 06.30. Ruch był bardzo duży ale płynny, na 5 minut przez przejazd przejeżdżało około 100 samochodów.

07.26 pierwsze zamknięcie przejazdu - 9 minut przed pociągiem (po tym zamknięciu przejechało 47 samochodów)

07.37 drugie zamknięcie przejazdu - 8 minut przed pociągiem (po tym zamknięciu przejechało 67 samochodów)

7.50 trzecie zamknięcie, pociągu o 07:56, 07:58, 08:05 - łączne zamknięcie przejazdu 15 minut (po tym zamknięciu przejechało 70 samochodów)

08.11 trzecie zamknięcie przejazdu - 12 minut przed pociągiem.

W sumie 44 minuty zamkniętego przejazdu w ciągu niecałej godziny w godzinach szczytu. Taka sytuacja jest codziennością, co uniemożliwia normalne funkcjonowanie i dotarcie na czas do pracy, szkoły i innych zajęć. Wszystkie zamknięcia przejazdu kolejowego są udokumentowane nagraniami video, jako potwierdzenie uciążliwości codziennego zmagania się z problemem i udowodnienia, że problem jest ogromny. Determinacja w rozwiązaniu problemu jest tym większa, iż my nie mamy innej alternatywnej drogi dostania się do „miasta” – jesteśmy na nią skazani.

W imieniu wszystkich zainteresowanych apelujemy o pilne, a tym samym niezwłoczne podjęcie konkretnych działań mających na celu poprawę sytuacji. 

W pierwszej kolejności apelujemy o zamykanie rogatek zgodnie z przepisami a nie jak to ma miejsce obecnie 10 i więcej minut przed przejazdem pociągu. Apelujemy o dostosowanie częstotliwości przejazdu pociągów w godzinach szczytu, tak aby umożliwić bezpieczny dojazd do "miasta". Nie chcemy być dzień w dzień więźniami szlabanu kolejowego, chcemy normalnie dotrzeć do pracy, szkoły czy do lekarza. Kolejno apelujemy o rozważenie możliwości modernizacji szlabanu na automatyczny, który z pewnością skrócił by czas oczekiwania i niepotrzebnej blokady całej ulicy Lubockiej.

Nie przyjmujemy do wiadomości odpowiedzi ze strony PKP PLK S.A. na liczne skargi mieszkańców, że wszystko jest w normie i nie ma żadnych problemów. Wyrażamy głęboką nadzieję na pozytywne rozpatrzenie naszego apelu i wołania o pomoc. Prosimy o poważne potraktowanie problemu i niebagatelizowanie trudnej sytuacji setek nie tylko Mieszkańców ale wszystkich korzystających z przejazdu na ulicy Blokowej.  

Wyrażamy głęboką nadzieję na pozytywne rozpatrzenie naszego apelu i wołania o pomoc. Prosimy o poważne potraktowanie problemu i niebagatelizowanie trudnej sytuacji setek nie tylko Mieszkańców ale wszystkich korzystających z przejazdu na ulicy Blokowej.

Stowarzyszenie Przyjaciół Wadowa

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Jakub Łoginow do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...