Prośba o wsparcie finansowe dla 48. sezonu akcji "Nie siedz w domu - idz na wycieczkę" - Oddział Krakowski PTTK - Koło Grodzkie
Kraków, dnia 01 czerwca 2020 r.
Szanowny Pan
Witold Kozłowski
Marszałek Województwa Małopolskiego
Jako reprezentanci Oddziału Krakowskiego PTTK im. ks. Karola Wojtyły w Krakowie oraz Koła Grodzkiego PTTK im. Ludomira Sawickiego w Krakowie z przykrością przyjęliśmy informację o nieprzyznaniu w organizowanym przez Zarząd Województwa Małopolskiego konkursie ofert pn. "Małopolska Gościnna 2020 - II edycja" dotacji dla 48. sezonu akcji „Nie siedź w domu – idź na wycieczkę”.
Biorąc jednak pod uwagę jak cenna i ważna jest dla społeczeństwa ta akcja, zwracamy się z gorącą prośbą o pochylenie się nad na nowo złożonym wnioskiem (w trybie „małych grantów”) i pozytywne rozpatrzenie naszej prośby o przyznanie wsparcia finansowego na realizację tego zadania.
Akcję „Nie siedź w domu – idź na wycieczkę” organizujemy nieprzerwanie od 1973 r. - w tym roku odbywa się ona po raz 48-my. Jest ona ewenementem w skali kraju pod względem jej rozmiarów (ilości tras i uczestników) oraz czasu trwania. Dzięki niej, co roku wielu mieszkańców Krakowa i jego okolic ma szansę poznać to co Małopolska ma najpiękniejszego, a czego zazdrości nam reszta kraju – naszą bogatą historię, cenne zabytki i piękną przyrodę. Przy okazji zachęcając uczestników do aktywności fizycznej – poprzez spacery – piesze wycieczki po małopolskich szlakach turystycznych.
Akcja ma wiele walorów, w tym te poznawcze. Pierwotnie miała pokazać nasze skarby nowo przybyłym do Krakowa – wśród których przeważali pracownicy kombinatu metalurgicznego w Nowej Hucie. Jednak z czasem okazało się, że przyciąga nie tylko hutników, ale wszystkich mieszkańców Krakowa – bez względu na płeć, wiek, zawód czy status społeczny.
Dziś – mimo upływu już prawie 50 lat - jej cele są nadal aktualne. W dobie mody i możliwości spędzania urlopu za granicą, ofert all inclusive, bardzo często zapominamy, jak ciekawie i niedrogo możemy spędzić wolny czas blisko od naszego miejsca zamieszkania.
Co ciekawe, właśnie teraz, w trakcie pandemii koronawirusa COVID-19, mieszkańcy Krakowa i Małopolski odkrywają na nową atrakcje i historie, jakie serwuje nam nasze Województwo. I właśnie dlatego nadal jest potrzebna akcja „Nie siedź w domu - idź na wycieczkę” – po to, aby pokazać piękno (często zapomniane) naszego regionu.
Przy układaniu programu akcji szczególny nacisk kładziemy na promowanie dziedzictwa materialnego Małopolski, na pobudzanie miłości do „małej Ojczyzny”, szczególnie wśród młodego pokolenia - poprzez ukazanie historii Małopolski jako nierozerwalnej części historii Polski.
Podczas każdego spaceru – wycieczki odwiedzamy miejsca prezentujące dziedzictwo materialne naszego Regionu – dwory, pałace, zamki (w tym te znajdujące się na Szlaku Orlich Gniazd), dawne grodziska, muzea i izby regionalne. Odwiedzamy także miejsca związane z walką o niepodległość, jak np. Muzeum Hallera w Jurczycach, obelisk graniczny w Michałowicach (w sierpniu), miejsca pamięci narodowej – jak np. Kopiec Marszałka Józefa Piłsudskiego na Sowińcu w Lesie Wolskim, cmentarze wojenne, a także liczne zabytkowe kapliczki, kościoły i inne obiekty sakralne.
Każdy spacer (wycieczka) składa się z kilku części, takich jak: powitanie uczestników przez przewodnika i omówienie zasad bezpiecznego uprawiania turystyki pieszej, piesza wędrówka, opowieści przewodnika o mijanych obiektach, krajobrazach, przyrodzie, zwiedzanie zabytkowych obiektów znajdujących się na trasie wycieczki. Po drodze uczestnicy mają czas na rozmowy, wymianę doświadczeń, swobodną integrację. Uczestnicy mają także możliwość zdobywać różne odznaki turystyczne, co jest dodatkową motywacją do dalszego uczestnictwa i dalszej aktywności fizycznej.
Obecnie uczestnikami akcji są głównie seniorzy, którzy preferują właśnie taki, „klasyczny”, proponowany przez nas model wycieczki. Równie ważny jest dla nich kontakt z drugim człowiekiem. Takie wycieczki są okazją do wyjścia z domu i możliwością spędzenia wolnego czasu w miłym towarzystwie, z ludźmi o podobnych zainteresowaniach.
Nie bez znaczenia jest fakt, że udział w akcji jest bezpłatny – uczestnicy pokrywają jedynie koszty dojazdów komunikacją zbiorową, co pozwala na udział w niej i zachęca do aktywności fizycznej także osoby o niskim budżecie.
Pomimo, że seniorzy stanowią około 2/3 wszystkich uczestników akcji, to bierze w niej udział cały przekrój społeczeństwa – w tym również studenci, osoby pracujące czy dzieci i młodzież – których bardzo często przyprowadzają właśnie dziadkowie. Takie międzypokoleniowe wspólne wędrówki wzmacniają ich więzi rodzinne, społeczne, uczą młode pokolenie wrażliwości na potrzeby innych ludzi i miłości do swojego kraju i regionu. Są to żywe lekcje patriotyzmu, w swojej najczystszej i najprostszej postaci.
O tym, że ten model wycieczek się sprawdza, świadczy liczba uczestników – średnio 30 osób w jednej wycieczce. W ostatnich kilku latach zauważamy wyraźny trend wzrostowy (w 2017 r. 27 osób, a w 2018 r. już 32 osoby). Pod tym kątem ubiegły rok był wyjątkowy - średnia liczba uczestników w 1 wycieczce wyniosła 41 osób! Widzimy to także po nowych twarzach, praktycznie na każdej wycieczce. Przez 47 lat trwania, akcja wychowała całe pokolenia turystów, wśród których znajdują się osoby zasłużone dla naszego regionu, jak choćby śp. Pan Marek Nawara.
Jeden sezon akcji trwa przeważnie przez 7 miesięcy – od Niedzieli Palmowej do końca października. W tym czasie, w wybrane dni wolne (soboty, niedziele, dni świąteczne) organizowanych jest około 50 różnych tras (w dawniejszych latach bywało nawet po 80-100 tras).
Przygotowanie takiej akcji jest dużym przedsięwzięciem, możliwym do zorganizowania wyłącznie dzięki tzw. czynnikowi ludzkiemu, czyli społecznemu zaangażowaniu członków naszej organizacji przygotowanie programów, uzgodnienie tras, przewodników.
Jednak, aby w pełni mogły zostać zrealizowane jej cele niezbędni są wykwalifikowani przewodnicy turystyczni po Małopolsce. To dzięki ich ciężkiej pracy, uczestnicy poznają zasady bezpiecznego uprawiania turystyki pieszej, a przede wszystkim poznają dzieje naszego regionu i jego zabytki oraz przyrodę. Bardzo często łączą zamiłowanie do historii z przyrodą, dzięki czemu odwiedzany teren prezentowany jest w wielu aspektach.
Nie ma co ukrywać – przewodnictwo jest pracą, a za pracę należy się wynagrodzenie. I choć zawsze możemy liczyć na grono naszych przewodników, który służą nam pomocą i wsparciem, to nie jesteśmy w stanie przeprowadzić naszej akcji całkowicie społecznie. To jest około 50 tras, organizowanych w okresie letnim, kiedy trwa sezon turystyczny. I niestety, wybór między wycieczka płatną a społeczna, wydaje się być jednoznaczny. Dlatego też niezwykle istotne jest zewnętrzne wsparcie finansowe na pokrycie też kosztów.
Wydaje się nam, że zwłaszcza teraz, kiedy ruch turystyczny zamarł, każde wsparcie dla przewodników, jest bardzo ważne. Nasza akcja może być jedną z opcji przekazania wpsarcia dla branży turystycznej, zwłaszcza przewodników.
Od samego początku akcja była wspierana przez organy samorządu lokalnego, od Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, przez Urząd Wojewódzki, na Województwie Małopolskim w ostatnich latach kończąc. W tym roku do grona współorganizatorów akcji dołączył Zarząd Powiatu Krakowskiego, który przekazał na jej cele dotacje w wysokości 5000 zł. Pozwala nam to jednak na przeprowadzenie akcji w bardzo ograniczonym zakresie. Dlatego też z przykrością przyjeliśmy informację, że nasza akcja nie znalałza uznania w opinii Komisji Konkursowej "Małopolski Gościnnej".
Akcję w tym roku rozpoczniemy z opóznienieniem - wynikajacym z obostrzeń związanych z epidemią - od 13 czerwca. Planujemy, że potrwa do końca pazdziernika i chcielibyśmy zorganizować łącznie około 35 tras. Oczywiście ilość spacerów uzależniona jest wyłącznie od wsparcia finansowego, jakie uda nam się uzyskać, w tym właśnie od Województwa Małopolskiego.
Pomimo długiej,ponad 100-letniej historii Koła Grodzkiego i jeszcze dłużej historii Oddziału Krakowskiego PTTK (licząc od powstania Towarzystwa Tatrzańskiego w 1873 r.), nasza sytuacja finansowa i majątkowa nie jest taka, jakiej byśmy sobie życzyli. Mamy problemy takie jak wiele innych organizacji pozarządowych. Nie posiadamy majątku, z którego moglibyśmy czerpać korzyści, nie posiadamy własnego lokalu. Aby móc prowadzić naszą działalność statutową wynajmujemy lokal, za który płacimy czynsz, ponosimy także inne opłaty, jak media, telefony, Internet czy pensje niezbędnych pracowników.
Utrzymujemy się wyłącznie ze składek członkowskich i dochodów z działalności gospodarczej (prowadzimy biuro turystyczne), jednak uzyskiwane przychody pozwalają jedynie na pokrycie ww. niezbędnych kosztów administracyjnych, nie wspominając o dofinansowaniu działalności turystycznej, w tym pokryciu kosztów tej akcji.
Nie wyobrażamy sobie, aby w roku 70-lecia PTTK i kiedy za 2 lata będziemy obchodzić 50-lecie akcji, zawiesić lub zlikwidować tą niezwykle pożyteczną społecznie i potrzebną akcję,
Dlatego też zwracamy się ogromną prośbą o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby i przyznanie wsparcia finansowego, zgodnie ze złożoną przez nas ofertą w trybie "małych grantów" ofertą. W załączeniu przedkładamy kserokopie list poparcia dla naszych działań. Oryginały tych list, w razie potrzeby na życzenie udostępnimy do wglądu.
Kamil Barwacz, Koło Grodzkie PTTK w Krakowie Skontaktuj się z autorem petycji
Autor zamknął petycję |