W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#4803

Moje dziecko urodziło się 1 czerwca, więc w dobie koronawirusa. Był to 31 tydzień ciąży, więc od razu trafiło na OION, a ja widziałam je 4 razy w ciągu 51 dni. Czas rozłąki i ból, który towarzyszył mi każdego dnia i każdej nocy jest nie do opisania znanymi mi słowami. Straciliśmy blisko dwa, bardzo cenne, pierwsze miesiące życia mojego dziecka. Finalnie wpadłam w głęboką depresję a z powodu myśli samobójczych dostałam skierowanie do szpitala. Za to dzień, w którym mój synek został wypisany, to najszczęśliwszy dzień w naszym życiu. Tak nie powinno być! Straciliśmy chociażby możliwość, żeby moje dziecko poznało mój głos, zapach, dotyk. Był sam w inkubatorze, otoczony ciociami i w zasadzie „obsługiwany”, pozbawiony ciepła i matczynego dotyku. To zwyczajnie nieludzkie.

(Łódź, 2020-10-06)

#4806

Nie zgadzam się na takie traktowanie dzieci i ich rodziców

(Poznań, 2020-10-06)

#4807

Jestem matką

(Tarnów, 2020-10-06)

#4823

Jestem oburzona i przeciwna rozdzielaniu matek od dziecka!

(Warszawa, 2020-10-06)

#4825

Nie wyobrażam sobie być oddzielona od dziecka

(Middlesbrough, 2020-10-06)

#4827

To nieludzkie.

(Kraków, 2020-10-06)

#4829

Jestem mamą czwórki dzieci i nie wyobrażam sobie, co przezywają te rodziny. To nieludzkie!

(Paniowki, 2020-10-06)

#4831

Mam 9 miesięczną córkę.

(Gorzyce, 2020-10-06)

#4834

Te niewinne istoty się boją. Cierpią.

(Jodłówka, 2020-10-06)

#4835

Rodziłam w okresie pandemii, co już jest dużo trudniejsze niż wcześniej, zwłaszcza, że musiałam zostać dłużej w szpitalu, nie wyobrażam sobie dodatkowo rozłąki z dzieciątkiem

(Kraków, 2020-10-06)

#4838

Podpisuję, bo sama byłam w takiej sytuacji.

(Maków Nowy, 2020-10-06)

#4845

Jako matka skrajnego wcześniaka doskonale pamiętam strach i tęsknotę jaką czułam kiedy tylko opuszczałam oddział neonatologiczny. Nie wyobrażam sobie sytuacji w jakiej obecnie znajdują się rodzice "okruszków " jak również te maleństwa pozbawione głosu, ciepla mamy...

(Włocławek, 2020-10-06)

#4849

Sama jestem matką i wiem jaki ważny jest kontakt z dzieckiem. To nie ''fanaberia'' to bliskość!!!

(Wodzisław Śląski, 2020-10-06)

#4855

Zgadzam się z powyższą petycją. Nie wyobrażam sobie bycia na miejscu tych wszystkich matek.

(Golub-Dobrzyn, 2020-10-06)

#4858

Nie wyobrażam sobie sytuacji, że nie mogę być z własnym dzieckiem w szpitalu. Żadne dziekco i żadna matka na to nie zasługuje.

(Białystok, 2020-10-06)

#4868

Jest dla mnie nie ludzie oddzielnie noworodka od matki!!!

(Frankfurtu nad Menem, 2020-10-06)

#4872

Rodziłam niecałe 5 miesięcy temu, podczas pandemii, na szczęście wszystko było dobrze, poród był w terminie i od początku byłam z córeczka 24h na dobę. Kiedy pomyślę o tych maleństwach, którym zabrano mamę, pozostawionych bez miłości, matczynego ciepła, nie mogę powstrzymać łez. To okrucieństwo! Co to za praktyki, w jakim świecie my żyjemy!?
A młode mamy? Nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak muszą się czuć. Sama otarlam się o depresję poporodową, mimo, że wszystko na każdej płaszczyźnie było dobrze. Taka separacja ma ogromny wpływ na kondycję psychiczną mamy i na więź między nią a maleństwem.
Do czego to wszystko zmierza?

(Gdańsk, 2020-10-06)

#4877

Maluszki przy mamie!

(Bydgoszcz, 2020-10-06)

#4878

Pozbawianie matek możliwości przebywania ze swoimi dziećmi jest straszne, okrutne i może mieć tragiczne konsekwencje w przyszłości. Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje kontaktu z matką.

(Bydgoszcz, 2020-10-06)

#4879

W marcu tego roku też rodziłam i oddzielili mnie od dziecka...

(Gliwice, 2020-10-06)

#4884

Jestem mamą dwóch chłopców, w rym jednego wcześniaka i nie wyobrażam sobie, ze moje dziecko mogłoby leżeć samo w inkubatorze przez X czasu ... to jest niewyobrażalna strata psychiczna zarówno dla Matki jak i Dziecka

(Warszawa, 2020-10-06)

#4890

Jestem mamą wcześniaka i nie umiem sobie wyobrazić tej bezradności i niemocy rodziców w obecnej sytuacji. Wiem, że moim i męża wysiłkiem i opieką nasz synek czuł, że jesteśmy przy nim i rozrywa mi się serce na kawałki, jak dowiaduję się ile serduszek w tym czasie nie ma tego wsparcia.

(Münster, 2020-10-06)

#4911

jestem pediatrą i chcę chronić pacjentów przed traumą rozłąki

(Krakow, 2020-10-06)

#4926

Podpisuję ponieważ mam czworo dzieci w tym jedno wcześniaka. Nie wyobrażam sobie rozłąki z nimi w szpitalu . Dziecko potrzebuje matki. Szczególnie nowo lub przedwcześnie narodzone.

(Włocławek, 2020-10-06)

#4932

Nie wyobrażam sobie być w takiej sytuacji!!! Całym sercem z rodzicami tych dzieci!!! To jest niehumanitarne!!!

(Dominowo, 2020-10-06)

#4933

W obronie fundamentalnych praw dzieci i rodziców!

(Warszawa, 2020-10-06)

#4940

Poniewaz jest to niedopuszczalne i niewyobrażalne, jak mozna zostawic maleńką istotę samą sobie, w momencie gdy powinna miec przy sobie tak wiele wsparcia i miłości!

(Cudzynowice, 2020-10-06)

#4941

Najlepszym lekiem jest miłość i obecność matki, istniejąca więź między dzieckiem i matką. Rozdzielanie takiego maluszka z mamą to zbrodnia

(Warszawa, 2020-10-06)

#4943

Podpisuję bo sama jestem mamą i nie mogę tego pojąć, rozłąka z dzieckiem które potrzebuje mamy jest niezrozumiałe.

(Koniec, 2020-10-06)

#4947

Wiem jak ważna jest bliskość i tworzenie więzi matki z dzieckiem.

(Choszczno, 2020-10-06)

#4954

Nie wolno rozdzielać matki i dziecka!

(Warszawa, 2020-10-06)

#4957

Nie zgadzam się na rozdzielenie dzieci od rodziców!!!

(Świerczów, 2020-10-06)

#4959

Jestem matka.

(Kraków, 2020-10-06)

#4979

Jako Położna wiem, jak istotna jest obecność rodzica w procesie rozwoju noworodka przedwcześnie urodzonego oraz w tworzeniu więzi między dzieckiem a rodzicami.

(Smardzew, 2020-10-06)

#4986

Jestem matką dwójki dzieci. Nie wyobrażam sobie żeby mogłoby mnie przy nich zabraknąć w momencie kiedy najbardziej potrzebowałyby mnie. To jest nieludzkie, rozdzielać dziecko z rodzicem !!!

(Lędziny, 2020-10-06)

#4997

Nie chciałabym sama rodzić.

(Radzymin, 2020-10-06)