Petycja o pozwolenie na przetrwanie lokalu „dancing Rozmaryn”
Szanowni Państwo,
„Zwracamy się z prośba do Spółdzielni Mieszkaniowej Jelonki o możliwie najbardziej przychylne rozwiązanie trudności lokalowych Dancingu Rozmaryn wynikające z ogłoszonej pandemii. Chcemy by lokal przetrwał ten trudny czas i jego właściciele mogli go na powrót otworzyć kiedy zostaną zmniejszone obostrzenia sanitarne. Dancing rozmaryn trafia ze swoją oferta głównie do osób „dojrzałych plus” czyli seniorów a takich miejsc na mapie Warszawy jest niewiele."
Opis sytuacji
Zwracam się do Państwa z prośbą o podpisanie petycji.
Od 2014 roku prowadzę na Bemowie, przy ulicy Powstańcow Śląskich 10 restaurację muzyczną z cateringiem i potańcówkami.
Moja oferta jest skierowana głównie do seniorów.
Ponieważ tego typu lokali dla dojrzałych osób prawie nie ma w Warszawie mam wielu stałych bywalców z Bemowa, Woli, Żoliborza, a także innych dzielnic Warszawy.
Dancing Rozmaryn jest dla nich miejscem popołudniowych spotkań towarzyskich a także rozrywki – 3 razy w tygodniu w godzinach 17 – 22:00 organizujemy wieczorki z muzyką na żywo lub sławnych didżejów np. Pani Wirginni Szmyt, znanej jako DJ.Wika.
Z uwagi na naszych docelowych odbiorców – seniorów ceny w naszej Restauracji muzycznej są bardzo przystępne.
Można śmiało powiedzieć że poszerzamy ofertę kulturalną Bemowa tworząc miejsce przyjazne starszym osobom i pozwalając im na to by u nas poczuli się wiele lat młodziej. Obecnie od 12 marca w związku z ogłoszoną pandemią lokal jest zamknięty.
Całkowity koszt najmu od spółdzielni wynosi kilkanaście tysięcy złotych.
Otrzymałem propozycję obniżenia kosztu o 30 % ze zobowiązaniem braku możliwości wypowiedzenia umowy przez kolejne 12 miesięcy.
Nie jestem w stanie zgodzić się na takie warunki.
Lokal był jedynym źródłem utrzymania mojego i mojej rodziny, obecnie, już trzeci miesiąc nie przynosi jakichkolwiek dochodów a generuje koszty których nie jestem w stanie udźwignąć.
Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o podpisanie petycji o utrzymanie lokalu.
Chcę negocjować ze Spółdzielnią bardziej korzystne warunki na przeczekanie tego trudnego czasu.
Do tej pory Spółdzielnia nie chciała ze mną rozmawiać, obecnie jestem na etapie wypowiedzenia.
Ale nie chce tracić tego lokalu.
Jestem drobnym przedsiębiorcą, ciężko pracowałem by rozwinąć się do tego etapu, zainwestowałem w dancing Rozmaryn wszystkie moje środki a stan epidemii w dwa miesiące zniweczył prace moich ostatnich 10 lat.
Mam nadzieję, że petycja wesprze mnie w dalszych negocjacjach ze Spółdzielnią.
Dlatego jeszcze raz proszę nawet, jeśli nie znasz mojego lokalu podpisz petycję, a kiedy skończy się reżim sanitarny zapraszam Cię do Dancing Rozmaryn.
Nie pozwól nam zginąć z mapy Warszawy !!!
Podpisz i udostępnij dalej. Poproś swoich przyjacioł o podpis.
Mam tylko kilka dni do spotkania ze Spółdzielnią.
Ps. Po podpisaniu przychodzi wiadomość na podany email.
Należy kliknąć w przesłany link aby potwierdzić swoim głos.
Dziekuję 🙂
Sebastian Skontaktuj się z autorem petycji