obowiązkowa sterylizacja i kastracja psów i kotów nierodowodowych

#1: -  hmmmm....ograniczyć bezdomnoć.... czy może napchać kase i wprowadzic monopol.... potem zmowa cenowa.... a tak ogólnie stwierdzam że psy rasowe są gorsze.... są nosicielami setek chorób genetycznych.... Rozmnażanie w ramach zamkniętej grupy to raczej nie jest zdrowe... 

Niekontrolowany przyrost, bezdomnosc, cierpienie- pot. ustawa daje szanse to ograniczyc!

Powinno się również w końcu poprawić zapis w znowelizowanej Ustawie o Ochronie Praw Zwierząt, żeby legalne były tylko hodowle zarejestrowane w międzynarodowych stowarzyszeniach kynolo- (FCI) i felinologicznych (FIFE, WCF, TICA)!!!
A nie te wszystkie pseudohodowle porejestrowane w specjalnie do tego przeznaczonych stowarzyszeniach, mnożące kundle a nie psy rasowe, do tego jeszcze w tragicznych warunkach, bez badań itp :(

Fajnie, że ktoś próbuje myśleć w dobrym kierunku, jednak mnóstwo zapisów w prawie prowadzących do powstawania absurdów i bzdurnych kar, ograniczania ludzkiej wolności, powstało właśnie z myślenia w dobrym kierunku, w celu ochrony czegoś. Żeby zmieniać prawo należy przemyśleć każdy aspekt i każdą ewentualność do której może doprowadzić nowy zapis.

1. "- zobowiązanie schronisk do wydawania wyłącznie zwierząt poddanych zabiegowi sterylizacji w przypadku suk i zabiegowi kastracji w przypadku psów" - a co z psami, które z powodu innych problemów zdrowotnych nie mogą zostać poddane zabiegowi? Wtedy nie będzie można ich adoptować? Co ze szczeniakami ze schronu, które są za młode na sterylkę? Też nie będzie można ich wydać?

2. Kto ma być zobowiązany do doprowadzenia psa na zabieg i pokrycia kosztów? Nigdzie nie jest to napisane. 

3. Kto poniesie odpowiedzialność, jeśli tak jak w moim przypadku, nie mogłem przygarniętej suczki wysterylizować przez 1,5 roku (!) z powodu różnych chorób? Ja? Mam za to zapłacić jakiś mandat? Jeśli wet mi mówi, że sterylka teraz to ryzyko, ja dyskutować z nim nie mam zamiaru.

4. Kto (i za czyje pieniądze) ma sprawdzać, czy dany pies jest po sterylce/kastracji? W jaki sposób? Badanie (sprawdzające) na czyj koszt się odbędzie?

5. Co jeśli przygarnę psiaka z ulicy, bez chipa i wezmę go na tymczas by znaleźć mu dom? Mam za swoje pieniądze go sterylizować? Bo jeśli tak, to wiele psów na tymczas wcale nie trafi, jeśli dana osoba nie będzie mogła wysterylizować.

Przepraszam, ale tak ogólnikowo napisaną "petycję" może podpisać tylko człowiek o sercu większym niż własny rozum. Jako, ze staram się, żeby u mnie szło to w parze, nie podpiszę. No chyba, że określicie projekt zapisu w którym będę mógł znaleźć odpowiedzi na powyższe pytania. 

Popieram, jedyny sposób na bezdomność zwierząt

#176: - Re:  

 Jak psy są rozmnażane byle jak to nic dziwnego, że chorują.
Porządne hodowle dokładnie dobierają pary hodowlane i robią im badania genetyczne, a jest tyle zwierzaków rasowych i takie przepisy (pomojając wiedzę hodowców) w tych porządnych związkach kynologicznych i felinologicznych, że "za wąskie grono" zwierząt do rozmnażania nam na świecie nie grozi.

Najwyzszy czas wprowadzic obowiazkowa sterylizacje i kastracje - to wstyd dla Europy, ze takiego zakazu jeszcze nie ma. Dodatkowo ozmnazanie i pokatny handel zwierzetami powinien byc takze karalny. Hoduja w domach, sprzedaja za pomoca ogloszen a niepotrzebne wyrzucaja z samochodu albo przywiazuja w lesie. 

#43: vega17 - Re:  

 Ja tez jestem za bezwzględnym chipowaniem psów to ich właściciele zwłaszcza ci na wsiach zaczęli by o nie dbać i za nie odpowiadać. a na dzień dzisiejszy to wystarczy przejechać się po pierwszej lepszej wsi i zobaczyć w jakich warunkach są trzymane psy. Może od tego należy zacząć, ale o czym mowa.

Mam wrażenie ze ta petycja ten temat to tylko ma na celu zwiększenia zysku ZKwP a nie realne dobro psiaków i kociaków. doprowadzi to do sytuacji ze za kilka kilkanaście lat to psa będzie mieć tylko jakiś bogaty snob, który nie będzie tego psa czy kota kochał a jedynie będzie go miał "bo tak wypada". Będą tylko anemiczne karykatury z wyjałowionych hodowli. w następnej kolejności np po zmianach w rządzie nowy pan premier albo nie daj boże prezydent to stwierdzi ze legalne to są tylko koty (bo on wie bo sam ma) i każe wyeliminować psy bo mają zły wpływ na koty. itd itp i do czego to doprowadzi? Myślę ze nie o kastrowanie i sterylizacje powinniśmy walczyć ale o odpowiedzialność właścicieli za ich świadomość posiadania  zwierzaka, za ma być zachipowany, zaszczepiony ze trzeba po swoim psiaku Pikusiu Azorze Czice czy Reksiu posprzątać, a nie tak jak robią to często ludzie ze zamiast wyjść z psem na spacer to wystarczy stanąć w drzwiach od klatki (żeby się przypadkiem nie zatrzasnęły) i czekać ze psina (wolno biegająca) pobiegnie pod następną klatkę "zrobi swoje" i szybciutko wróci do domu. 

#14: przyjaciel zwierząt - Chyba macie jakiś problem... 

 Zgadzam się w 100% - to jest chore i trąci faszyzmem, ale w ujęciu międzygatunkowym. Kim jest człowiek, żeby rościł sobie prawo regulowania narodzin i kierunku rozwoju innych gatunków!? To kolejny krok w niszczeniu przez ludzi tego, co Natura stworzyła.

Kolejny krok, to już chyba tylko eugenika i sterylizowanie ludzi, bo nie spełniają jakiegoś wydumanego kryterium. To tak jakby wysterylizować obowiązkowo wszystkich Etiopczyków, bo umierają z głodu.

To jest chore, a najgorsze, że pomyslodawcy i poplecznicy nie rozumieją swojego błędu w myśleniu.

 Polecam dokładnie przeczytać petycje. nie rozumiem dlaczego polski związek kynologiczny ma mieć monopol na rozmnażanie oraz sprzedawanie zwierząt rodowodowych, a inne stowarzyszenia mają zostać w tym pominięte. Nim ktoś podpisze polecam zapoznać się z artykułem poniżej podaję link http://kynologia.strefa.pl/Artykuly/fcibelgia.htm

#196: mała mi -  

 Wiesz kto to napisał? pseuduh... czyli osoba która rozmnaża psy bez rodowodu.. pięknie pisać to można ale trzeba mieć troszkę o tym pojęcie..wiadomo pseuduh chce zarobić to krystykuję FCI międzynarodową organizację...

#132: Przeciw petrycji - Re: Chyba macie jakiś problem... 

 Jaka edukacja ,kogo.LUdzie sami sie legna jak kroliki a beda myslec o psach.Wez kilka psow z ulicy do domu to zobaczysz co to znaczy zajmowac sie zwierzetami i wydawac na nich pieniadze.Ciemnogród i zacofanie 

#195: Kapsa - Re: Chyba macie jakiś problem... 

 Ile masz psow ze schroniska ,ładnie trzepac gęba nie robiac nic.Wez kilka szczeniakow z lasu albo ze smietnika to sie zorientujesz o czym mowimy.CIEMNOGROD