Sprzeciw wobec zabudowy górki rekreacyjnej przy ul. Rosoła

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Sprzeciw wobec zabudowy górki rekreacyjnej przy ul. Rosoła


Gość

#1

2015-11-16 10:22

Pomysł parku jest bardzo ciekawy

Gość

#2

2015-11-16 18:24

Dość już zabudowywania każdego skrawka Ursynowa kolejnymi blokami, jego mieszkańcy nie chcą żyć w betonowej pustyni
Gość 3

#3 Re:

2015-11-16 21:38

#2: -  

 Popieram! Brakuje miejsca by wyjść z dziećmi na zieloną trawę, usiąść na ławeczce w naszej dzielnicy. 


Gość

#4

2015-11-17 19:27

 A niech budują. Z dzieckiem i tak się tam nie da wyjść bo tylko psie kupy wszędzie. Właściciele psów szczególnie tych dużych czują się tam władcami wszechświata i ani im w głowie pilnowanie sowich czworonogów. Psy biegają bez opieki i straszą dzieci wiec może lepiej niech zaorają ten ostatni wolny teren, przynajmniej bedzie można przejść chodnikiem.


Gość

#5

2015-11-19 10:22

Bo mieszkam blisko i dość już tych kamiennych brył. Obiecywano że będzie tam park ławeczki. Nie chcę kolejnej kamiennej bryły. Potrzebujemy światła i zieleni

Gość

#6

2015-11-19 14:44

Ursynów od dawna zamienia się w dzielnice wielkiego blokowiska , musimy niestety walczyć o każdy kawałek zieleni .

Gość

#7

2015-11-19 15:00

Teren górki przy Szolc-Rogozińskiego jest terenem o charakterze rekreacyjnym. Nie ma zgody także na to aby dotychczasowi mieszkańcy ulicy Grzegorzewskiej cierpieli z powodu nadmiernego zagęszczenia zabudowy oraz braku miejsc parkingowych gdzie sytuacja jest i tak bardzo trudna. Walczymy!

Gość

#8

2015-11-28 21:54

Ponieważ jestem przeciwna zabieraniu terenów zielonych pod zabudowy. Takich terenów jest coraz mniej, wszędzie się buduje, za chwilę nie będzie miejsca na trawniki pod blokami, bo brakuje miejsc parkingowych etc. Absurd!

Gość

#9

2015-11-29 13:43

Zaletą Ursynowa są tereny zielone. Dzięki nim chce się tu żyć, nie tylko ludziom, ale także dzikim zwierzętom. Niestety te przestrzenie stopniowo są zabierane pod budownictwo. Jeżeli tego procesu nie będzie się ograniczać, wkrótce Ursynów straci swój unikalny charakter. Ludzie i psy będą biegać wzdłuż grodzonych osiedli, wyprowadzą się kaczki, sarny, dziki i zające. Mieszkańcom pozostanie integrowanie się przy kasie w supermarkecie.

Gość

#10

2015-11-29 14:40

Codziennie chodzę na spacery na Górkę. Towarzyszą mi wnuki oraz nasz pies.

Gość

#11

2015-11-29 14:52

Teren ten jest jedynym miejscem kontaktu z przyrodą, usytuowany w pobliżu mojego domu. Korzystam z tego miejsca razem z moim synem. Uprawiamy tu sporty zimowe ( sanki, narty itp.) oraz letnie ( badminton,piłka,biegi itp.).