500 zł na każde dziecko bez względu na dochód i liczbę posiadanych dzieci

#387: rozwazny - was chyba pogielo 

 ty jebany skurwysynu masz szczęście że cię nie widzę...

Wszystkie dzieci są równe i wszyskie mają takie same zołądki i potrzeby.Te 18letnie również.

#387: rozwazny - was chyba pogielo 

 Dziecko idź odrabiać lekcje a nie zajmuj się sprawami dorosłych! Inwestuj w naukę bo za kilka lat do roboty musisz iść żeby się dokładać do wspólnego wora. I zobaczysz wtedy jak to jest przeżyć za 1 tys. zł, no chyba że ci mamusia będzie pieniążki dawać, obiadki gotować i pupcię podcierać.....

#336: ania - Re: dla wszystkich bulwersujących się 

 Ja mam dziecko które też do pracy pójdzie będzie płaciło podatki, jemu TEŻ SIĘ NALEŻY ZA TO NAGRODA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

#1: -  

 do pracy a nie upominac sie o rzadowe pieniadze!!

Nasze jedynaki nie dostaną za karę wsparcia, za to rząd będzie wspierał dzieci obcokrajowców? O co tu chodzi?

#292: - Re:  

 Nie wiem jak u was, ale wokół mnie samotne bezrobotne matki to sie mają najlepiej. W kolejce do mopsu pierwsze stoją i co miesiąc z alimentami ponad 2 tys maja. Kosmetyczki i fryzjerów oblecą. Bachorów narobiły i wielce biedne mają płacone przedszkola i żłobki i pierwszeństwo doi nich. Szkoda tylko, że do pracy nie idą i tak naprawdę powinny z tymi dzieckami w domu siedzieć. A teraz jak mają po kilka dziecek to i 1000, albo i więcej wpadnie co miesiąc.

Ja też sama wychowuję dziecko, ale żeby mieć wszystkiego co miesiąc łącznie z alimentami ok 2500zł to sporo nadgodzin musze robić. To starcza na utrzymanie i podstawowe rzeczy. I pomimo tego, że pracuję i płace podatki to moje dziecko nie dostanie nic. Za parę lat pójdzie do szkoły i będzie patrzyło jak jakies bachory za pieniądze m in jego mamy jeżdża na wczasy i mają wszystko.

Pieniądze na dziecko powinny być przekazywanie w formie ulgi podatkowej. Nieroby nie dostałyby nic!!!

#332: Sylwia - dla wszystkich bulwersujących się 

 Z tym akurat nie mam problemu. Problem jest w  tym, że rodziny "biedne" (czyt lenie i nieroby) na 1 dziecko też dostaną. Dlaczego ja mam na nich płacić? tez mam 1 dziecko i nie przelewa mi się. Uwierz mi, że wolałabym aby moje podatki do niego trafiały a nie na jakieś bezrobotne patologie. Nikt kto pracuje nie zmieści się w kryterium jakie narzucili

#413: ?? -  

 Za to my rodziny jedynaków zamiast myśleć o powiększeniu rodziny będziemy po wszystkich podwyżkach sponsorować cudze dziecka i patologie.  A nieroby nawet i na jedynaków dostaną, bo nikt kto pracuje nie zmiesci sie w tym kryterium.

#387: rozwazny - was chyba pogielo 

 hahahahaha wiesz co mówisz? Pewnie należysz to tej patologii i nierobów, które w kryterium dochodowym się mieści. Nikt pracujący się w nim nie mieści. Może tak dla odmiany chociaż raz wspieralibyśmy rodziny rozsądne? Ludzie bezrobotni nie potrzebuja wcale naszej pomocy tylko pracy, a skoro nie chcą jej podjąc to powinni paść z głodu. Dodatki na dziecko powinny byc w formie ulg podatkowych. Wtedy wsparcie dostałyby rodziny pracujące i tylko pracowici i rozsądni ludzie mieliby lepiej. W końcu przestaliby byc okradani an rzecz leni i dzieciorobów, których los dzieci nie obchodzi.

#355: -  

 A ja Pani powiem czym się różnimy od matek z kilkorgiem dzieci. Tym, że musimy zasuwać w pracy, a po pracy w domu, żeby dziecko utrzymać. Natomiast samotne matki z kilkorgiem dzieci siedzą od rana do wieczora w domu (wielce zmęczone), ich dziecka za nasze pieniądze siedza w przedszkolach i żłobkach i z naszych pieniędzy wszystcy żyją. A teraz zamiast wesprzeć nas to wezma nasze pieniądze i dadzą im na utrzymanie i robienie kolejnych dziecek, które praca nigdy się nie skalają

Partia rządząca uznała, że na prototopy szkoda pieniędzy, warto inwestować w udoskonalone wersje?