Apel do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej


Gość

/ #258

2016-02-26 18:55

Urodziłam się w W-wie jesienią 1943 roku.Nie wszystko rozumiałam, ale wiele sytuacji politycznych pamiętam od 5 roku życia,szczególnie rozmowy rodziców o Powstaniu,o losie ich znajomych,wzajemnym poszukiwaniu się po całej po całej Polsce.Wtedy też ,mama piorąc na tarze w kuchni śpiewała harcerskie i powstańcze pieśni , wszelkie spotkania rodzinne były głównie patriotyczne ,a to powodowało kształtowanie moich uczuć do ojczyzny.Sztuczna histeria w mojej szkole po śmieci Stalina 53 r wyzwoliła we mnie nienawiść do systemu, agresji,metod ubeckich,wszystkiego najgorszego.Lata 50-te ukształtowały mój stosunek do komunizmu i jego kłamstwa,a byłam tylko dzieckiem.tak jest do dziś,przeżyłam też bardzo głęboko rok 1970 mieszkając w pobliżu stoczni w Gdyni.Widziałam na własne oczy zbrodniarza, który z otwartego helikoptera strzelał do polskich stoczniowców.Więc jak mogłabym się nie podpisać ?