Petycja ws. decyzji o zwolnieniu Roberta Strzały

#50: T.C. - Re: Wytłumaczcie mi

Ja również popieram powyższą wypowiedź.

Z panem Robertem miałem tylko pojedyncze zastępstwa na lekcjach z języka polskiego, ale jego charyzmę i chęć nauczania (co w dzisiejszych czasach jest coraz rzadziej spotykane) było czuć na odległość. Rozumiałbym może te negatywne wypowiedzi, gdyby ci ludzie mogli powiedzieć "Tak, miałem/am lekcje z tym panem i zupełnie nie odpowiada mi jego sposób nauczania - słuszna decyzja dyrekcji" tymczasem wszystko wskazuje na to, że nie ma takiej osoby, której się nie podobał sposób prowadzenia zajęć przez pana Roberta. Przynajmniej jak do tej pory nikt się nie ujawnił. Ktoś tutaj wyskoczył z tekstem, że ma zadatki na pedofila. Śmiech na sali. Lepiej pozostawić to bez komentarza. Może gdyby kogoś innego chcieli zwolnić byłoby mniej emocji. Jednak jak widać po tych burzliwych wypowiedziach jest zupełnie inaczej, a to świadczy o tym, że coś musi w tym być.

Pozdrawiam pana Roberta - mojego egzaminatora na maturze ustnej z języka polskiego.