List otwarty młodzieży parafii bł. Jolanty w Kostrzynie

Oświadczenie młodzieży i wolontariuszy wygłoszone po mszach św. niedzielnych w dniach 9.12.2023r. oraz 10.12.2023r. – stop nienawiści.

Kostrzyn, dn. 09.12.2023 r.

 

Szczęść Boże,

Jestem tu dlatego, że chce, a nie dlatego, że ktoś mi kazał i korzystam świadomie z sytuacji, że księdza Mateusza tu nie ma, a my nie mamy zamiaru milczeć.

Występuje tu w imieniu całej grupy wolontariuszy - jest nas naprawdę wielu. Celem mojej przemowy jest przedstawienie prawdy. Oczywiście ufam, że są tu osoby, które nie idą za tym co Internet i plotki przekazały, a mają swoją opinię i czynniki zewnętrzne jej nie zmieniły, a ja ich tylko w tych pozytywnych przekonaniach utwierdzę.

Zastanawiam się czy po tym wszystkim ludzie mają zamiar odsuwać się od Kościoła i z czasem parafian będzie tylko coraz mniej, bo wierzą w to wszystko, nie znając nic od środka. Większość osób wypowiadających się na temat całej sprawy, to albo osoby nie chodzące do Kościoła, albo Ci których nigdy nie było w błogosławionej Jolancie, a może to ludzie którzy nie mają co robić w ciągu dnia i czekają aż tylko nadarzy się okazja aby zająć sobie czas czyimś tematem najlepiej wypowiadając się o nim negatywnie.

Najlepiej milczeć, bo przecież milczenie to złoto, ale zwracam się w tym momencie do osób, które nie mają prawa zabierać głosu w tym temacie, ponieważ nie znają sprawy od początku i od środka tylko gdzieś coś słyszały i szerzą to dalej. Najwięcej i najlepiej dać głos tym, którzy mają prawdziwą - podkreślam prawdziwą - wiedzę na ten temat, a nie oceniacie człowieka po wpisie na infokostrzyn.pl i musicie tylko coś dopisać, dopowiedzieć, bo was język swędzi i tak działacie anonimowo więc po co to robić? Osądzanie należy zostawić osobom przeznaczonym do tego i kwalifikowanym.

Znam księdza Mateusza już parę lat  i mogę powiedzieć o nim same pozytywne rzeczy, przez to ile dobra zrobił dla ludzi przez ten czas jaki tu był i działał. Ksiądz Mateusz angażował się we wszystkie akcje, w których mogliśmy pomagać m.in. zbiórki żywności i chemii dla potrzebujących, odwiedziny sióstr Urszulanek, sprzątnie rzeki i boiska, festyny, kino, kawiarenka, dyżury, wyjazdy z których wynosiliśmy wiele dobra, a to wszystko robiliśmy - my - młodzież z uśmiechem na twarzy i NIGDY NIE BYŁO ŻADNYCH NIEPRZYJEMNYCH ZDARZEŃ.  Będziemy stać i stoimy za nim murem, bo wiemy jakim jest człowiekiem i jestem przekonana, że nie jesteśmy jedyną grupą osób która wstawi się za nim w tej sytuacji.

Ani mi, ani NIKOMU z wolontariuszy NIGDY się tu krzywda nie działa i wszyscy Ci którzy uczęszczali do kawiarenki, kina, na wyjazdy i przychodzili do błogosławionej Jolanty, a jest takich wielu, to osoby które powiedzą o księdzu Mateuszu tylko dobrze i nie doświadczyli nigdy rzeczy ani czynów o których doniesiono. Ten bezpodstawny hejt niszczy nie tyle księdza co człowieka.

Uważam, że tak złe zdanie i takie oskarżenie jest wydane, ponieważ przyjęło się że to o księżach w dzisiejszych czasach można mówić źle i tak naprawdę łatwo przychodzi koloryzowanie pewnych rzeczy i ludzie w to brną z klapkami na oczach. Nasz Ksiądz Mateusz nie zasługuje na to.

Jest bardzo dobrym księdzem, jest bardzo chwalony wśród młodzieży i każdy z nas wie ile starał się robić dobra i jak walczył o naszą obecność w Kościele. Pamiętam ile razy schodził na dół i wołał nas na msze i chciał przede wszystkim żebyśmy byli blisko Boga. NIGDY NIE MIAŁ WOBEC NAS INNYCH ZAMIARÓW.
I proszę Was uwierzcie mi i uwierzcie nam i nie brnijcie dalej w plotki. Jest on księdzem z powołania i bardzo dobrym człowiekiem.

Na początku powiedziałam o tym w jakim celu przemawiam, ale wrócę do tego jeszcze raz i powiem na czym mi zależy teraz najbardziej. Proszę każdego kto wierzy, daje szanse  i chce mieć  w tym swoją cegiełkę - w Parafii błogosławionej Jolanty zostawił podpis pod treścią tego oświadczenia. Wkrótce na stronie parafii bł. Jolanty pojawi się link do listu otwartego ze wsparciem, który można również podpisać.

Jeszcze raz powtórzę, że ksiądz Mateusz jest księdzem z powołania i jest bardzo dobrym człowiekiem, więc proszę o pomoc. Dziękuję za uwagę. 


Młodzież parafii pw. bł. Jolanty w Kostrzynie    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Młodzież parafii pw. bł. Jolanty w Kostrzynie do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...