Ratujmy wyjątkowe tereny rekreacyjne w Gdyni! NIE dla sprzedaży Polanki Redłowskiej i Maxima! #KrajobrazGdyński

  • Walczymy o wyjątkowe tereny zielone w Gdyni pod hasłem #KrajobrazGdyński !!!

Władze miasta powinny działać przede wszystkim w imieniu i w interesie mieszkańców, istotne dla całej społeczności miejsca nie powinny być sprzedawane bez ich zgody !!

My niżej podpisani wymagamy od Prezydenta Szczurka jasnego stanowiska w sprawie:

 

  • Polanki Redłowskiej - to wyjątkowa i unikalna przestrzeń rekreacyjna znajdująca się w obrębie Wzgórza Św. Maksymiliana, ale można śmiało powiedzieć, że jest to centrum Gdyni - mimo centralnej lokalizacji jest to teren rekreacyjny, zielony otoczony piękną naturą. Z jednej strony Polankę Redłowską otacza Rezerwat Kępy Redłowskiej z drugiej linia brzegowa Bałtyku. Polana, piękny las, morze - piknik, ognisko, spotkania harcerzy, aportujące psiaki, gry w piłkę. Niestety możemy to utracić bezpowrotnie. Teraz trochę historii, w 1949 r. na Polance Redłowskiej powstały dwa baseny. Jedna pływalnia miała wymiary olimpijskie natomiast dla młodszych obok znajdował się drugi obiekt o głębokości 0,4m do 1,2m. W 1980 r. basen przestał funkcjonować, pojawiały się próby reaktywacji obiektu lecz bez powodzenia. Baseny przez wiele lat niszczały, jednak kto odwiedził chociaż raz Polankę Redłowską wie, że mimo tej części na której znajdują się ruiny całość przestrzeni jest absolutnie wyjątkowa. Przez lata doszło nawet dwukrotnie do sprzedaży częsci Polanki Redłowskiej na której znajdowały się pływalnie jednak inwestorzy nie doprowadzili ostatecznie do budowy planowanych obiektów hotelowych. Obecnie władze miasta przygotowują się do przyjęcia nowego planu zagospodarowania terenu, który dopuści na działkach nr 1813, 1881 budowę ogromnego hotelu. Na kilku dyskusjach publicznych mieszkańcy jasno artykułowali, iż nie chcą takiego rozwiązania dla tego terenu, a przestrzeń rekreacyjną ogólnodostępną oraz przede wszystkim aby te nieruchomości pozostały w zasobie miasta - są własnością wszystkich mieszkańców! Dobrze przygotowany plan zagospodarowania pod inwestora oraz intencje miasta co do Polanki Redłowskiej wskazują na to, iż w najbliższym czasie stracimy te tereny bezpowrotnie, a budowa hotelu zaburzy całość przestrzeni. Można przewidzieć, iż 5 gwiazdkowy hotel będzie zwalczał aktywności takie jak np. palenie ogniska na pozostałej części polanki, "pod oknami" klientów - widzą to wszycy prócz władz miasta. Domagamy się od administracji Prezydenta Szczurka przygotowania miejscowego planu zagospodarowania terenu z funkcjami rekreacji ogólnodostępnej dla mieszkańców i niekolidującej z charakterem miejsca, rozpoczęcia konsultacji nad rozwojem PR oraz jasnej deklaracji, iż to wyjątkowe miejsce pozostanie w zasobach miasta!! NIE DLA SPRZEDAŻY POLANKI REDŁOWSKIEJ !!!
  • Orłowa Nadmorskiego (Maxim) - "U Maxima w Gdyni..." Jak śpiewał Janusz Panasewicz z Lady Pank, w rzeczywistości nie chodzi o legendarny lokal lecz o piękną działkę położoną bezpośrednio nad Bałtykiem w Gdyni Orłowie. Miasto przyjęło plan zagospodaroawania dopuszczający budowę hotelu na w.w. nieruchomości jak również w kolejnej linii zabudowy budynków wielorodzinnych. Przykład takiego rozwiązania mamy jak na dłoni po drugiej stronie ulicy Orłowskiej gdzie zostały wybudowane budynki wielorodzinne otoczone wielkim płotem - w efekcie powstała prywatna enklawa bezpośrednio nad samym morzem, z której mieszkańcy nie mają najmniejszej korzyści. Wracając do "Maxima" obecnie działka jest już wystawiona na sprzedaż, cena wywoławcza to 25mln. zł. Jeżeli sprzedaż dojdzie do skutku kolejny raz zostanie nam bezpowrotnie wyrwany ważny skrawek miasta. Domagamy się od Prezydenta Szczurka powrotu do konsultacji społecznych w celu wypracowania rozwiązań dla przyszłości "Maxima" tak aby ta przestrzeń służyła wszystkim mieszkańcom oraz jasnej deklaracji, iż to wyjątkowe miejsce pozostanie w zasobach miasta!! NIE DLA SPRZEDAŻY "MAXIMA" !!!
  • Parku Rady Europy - to ponad 1,5ha parku w ścisłym centrum Gdyni. Przez lata pojawiały się wizje zagospodarowania przestrzeni natomiast w międzyczasie miasto utraciło nieruchomość, która wróciła do spadkobierców prawowitych właścicieli. Władze miasta negocjowały z właścielami wykup parku, wartość szacowano na 50-100mln zł natomiast miasto posiadało "asa w rękawie" w postaci miejscowego planu zagospodarowania terenu, który de facto stawiał właścicieli pod ścianą. Plan dopusczał jedynie na mniejszej części terenu zabudowę, która przewidywała głównie funkcje kulturalne, publiczne - według wcześniejszych planów miało tam powstać "Forum Kultury" (teatr, mediateka, galeria oraz plac publiczny). Mieszkańcy zapewne nie mieliby nic przeciwko takiemu rozwiązaniu otrzymując w dużej mierze park oraz zabudowę z funkcjami publicznymi natomiast nie jest to atrakcyjne dla inwestorów - tak "zablokowany" grunt najlepiej sprzedać, a konstrukcja planu wskazuje, iż jedynym zainteresowanym kupnem nieruchomości będzie miasto. Ku zaskoczeniu wszystkich (nawet właścicieli PRE) miasto wycofało się z negocjacji następnie przystąpiło do zmiany miejscowego planu zagospodarowania (tego który dla miasta był korzystny). Zapowiadając nowy plan władze miasta anonsowały, że na terenie Parku Rady Europy zostanie również dopuszczona zabudowa komercyjna, mieszkaniowa (idealna dla prywatnych inwestorów) - czyli miasto z własnej woli oddaje tego wspomnianego asa. Równolegle do tych działań pojawiła się informacja, iż sporo udziałów od właścicieli (z którymi miasto zerwało negocjacje) w gruncie zaczął wykupywać deweloper. Nic dziwnego, że właściciele po zerwaniu negocjacji przez miasto sprzedają swoje udziały komuś innemu, ale działań miasta nikt nie rozumie. Z drugiej strony deweloper inwestujący miliony złotych w wykup udziałów w gruncie, na którym nie można było realizować sensonwej inwestycji to ciekawa sprawa szczególnie, że po jakimś czasie zjawiło się miasto "na białym koniu", które zamierza idealnie zmienić miejscowy plan zagospodarowania terenu pod inwestycje deweloperską. Republika Deweloperów. Domagamy się od Prezydenta Szczurka przerwania prac nad nowym miejscowym planem zagospodarowania terenu oraz powrotu do negocjacji związanych z wykupem Parku Rady Europy!!!! (ok. 100 mln złotych miasto wydało na "lotnisko widmo" - wystarczyłoby na wykup PRE)

 

Powyższe inicjatywy Prezydenta Szczurka mogą być podyktowane tragicznym stanem finansów miasta (blisko 1 miliard złotych zadłużenia), natomiast z całą mocą protestujemy przeciw ratowaniu ich przez wyprzedawanie dóbr, które należą do całej naszej społeczności!! Oszczędności należy szukać w redukcji olbrzymiej administracji oraz nieadekwatnych do potrzeb mieszkańców wydatków takich jak wielkie miejskie imprezy kosztujące miliony złotych rocznie.

 

Z poważaniem,

Mieszkańcy Gdyni

 

Polub naszą stronę na facebooku:

https://www.facebook.com/Krajobraz-Gdy%C5%84ski-108175924775550

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Marcin Bełbot do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...