LEGALNA ŻYWNOŚĆ LOKALNA


Gość

/ #144

2013-12-14 10:23

Dziadek zawsze wypiekał chleb, pierniki , babki drożdżowe i odsprzedawał sąsiadom . Babcia pomidory , kwiaty i palemki Wielkanocne . Jeśli to ma zniknąć tylko dlatego że ktoś koniecznie musi zarobić 0,10 groszy to ja dziekuję za takie państwo .Dodatkowo właśnie Ci mali nawet nie producenci ale chałupnicy są elementem bezpieczeństwa narodowego . To oni są ostoją i skarbnicą wiedzy na wypadek klęsk żywiołowych , epidemi ,wojen itp. W sytuacjach gdy zabraknie dystrybucji przemysłowej żywności to tam będziemy szukali ratunku . Tak jak wydatki na obronność bezdyskusyjne ! powinniśmy wydatkować jeśli tak to nazwać lub ponosić koszty istnienia takich mini producentów . A skąd czerpać wiedzę jak upiec chleb samemu z internetu ? Prądu może nie być i co wtedy do sąsiada oby nie pokazał Wam figi