Petycja ws. świeckości Rzeczypospolitej Polskiej

Lorayan

/ #390 Niezdecynowanym

2014-08-13 16:02

Bo ja wiem... konkordat to umowa między państwem a kościołem, a nie unia realna. Wydaje mi się dość wygodne, że jeśli katolik bierze ślub kościelny, to nie musi już użerać się z urzędem stanu cywilnego. 

 

Co prawda nie zabraniałbym wieszania żadnych symboli religijnych, ale też nie nakazywałbym ich. Pozostawiłbym to jurysdykcji placówek dydaktycznych. 

 

Z lekcjami religii tak samo; pod jurysdykcję placówek dydaktycznych. Jest nie do przyjęcia zabranianie albo zmuszanie uczestnictwa w religii, a nawet w "neutralnej światopoglądowo" etyce (cokolwiek to znaczy). 

 

Punkt 8 domaga się uzasadnienia. Nie można tak po prostu powiedzieć, że to naruszenie, trzeba uzasadnić. 

 

Zgadzam się z pkt. 2, 3, 4, 7, 9.