wystarczy policzyć: 700tys. kredytów indeksowanych x średnio rata 400chf x wzrost kursu w dn. 16/01/2015 tj. 0,80zł = 224mln dodatkowej nielagalnej kasy w kieszeni banksterów kosztem bieżącej konsumpcji POLAKÓW, w skali roku w 1 dzień wyparowało  2,7mld zł w gospodarce na konsumpcji, tych pieniędzy już nie ma, a w zasadzie policzyć to trzeba razy 2 bo tyle wzrosła baza indeksacji dla wirtulanych kredytów indeksowanych w chf na przestrzeni paru lat, a zyski banków co roku tłuściejsze na wirtualnej księgowości kosztem żywej gotówki obywateli

#19: roy -  

 @roy

Przepraszam, że się czepiam, ale staram się dokładnie zrozumieć kwestię finansowania kredytów "walutowych" (indeksowanych / waloryzowanych) przez banki.

Normalny bank - zastrzegam, że nie wiem, czy na pewno mamy tu z samymi takimi do czyniania - zarabia na marży.

Równocześnie stara się zabezpieczyć swoją ekspozycje na niechciane ryzyka.

W celu zabezpieczenia swojego zysku na marży, zapewnia sobie finansowanie dla swojej pozycji walutowej (przeciwnej do efektu waloryzacji walutowej).

Takie finansowanie może mieć dla banku długoletni charakter - ale niekoniecznie o okresie równym długości udzielonego kredytu!

Jeżeli bank rzeczywiście ma zabezpieczenie walutowe (a pominien...), jest również "uwięziony" w udzielonym kredycie.

Co jednak ważne, różnica w sposobie finansowania i parametrach (w tym okresach) obu tych "nóg" kredytu, rodzi przestrzeń w której można z bankiem negocjować.

Oczywiście, zakładam, że bank rzeczywiście ma zabezpieczenie FX/IR, oraz że nie ma złych intencji.

#19: roy -  

 Witam troszeczke sie pomyliłeś w obliczeniach,bo z dnia 16/01/2015 dodatkowej kasy wychodzi 700tyśx0,80zł=560000tyś mówie tu o różnicy 14/01/2015 a 15/01/2015. A ty wyliczyłeś całą ratę kapitał +odsetki+prowizja