Apel o wspólną listę lewicy w wyborach parlamentarnych

Komentarze

#5

Podpisuje, ponieważ w końcu chcę głosować „za kimś”, a nie „przeciw komuś”

Cezary Paprzycki (Poznań, 2019-06-11)

#12

Nie ma innego wyjścia

Ewa Kwiecien (Kraków , 2019-06-11)

#13

To proste, interesuje mnie, aby w sejmie głos lewicowy był jak najbardziej słyszalny. Rozdrobnienie lewicy to dalsza monopolizacja sceny przez POPiS. Mam sympatię do każdego ugrupowania wymienionego w petycji i zupełnie mnie nie odrzuca połączenie tych sił.

Marcin Benedykt (Ostróda, 2019-06-11)

#15

Dla lewicy zrobię prawie wszystko.

Alicja Lisiak (Morawica, 2019-06-11)

#16

Potrzebujemy lewicy w parlamencie!

Weronika Sarnowska (Warszawa, 2019-06-11)

#24

W świetle zmian klimatycznych, rosnącej agresji skrajnie prawicowych środowisk czy nasilającego się rozwarstwienia ekonomicznego tylko zzjednoczona lewica może być rozwiązaniem i odpowiedzią na problemy współczesnej Polski i świata

Patrycja Pawlak-Kamińska (Rzeszów, 2019-06-11)

#34

tylko pod warunkiem włączenia do koalicji Ruchu Sprawiedliwości Społecznej i Polskiej Partii Socjalistycznej oraz rezygnacji z promowania skompromitowanych liderów SLD.

Piotr Ciszewski (Warszawa, 2019-06-11)

#36

Leży mi na sercu dobro szeroko rozumianej lewicy. Każde kolejne wybory pokazują, że lewica rozdrobniona szkodzi sobie nawzajem. Czas na to by dojrzale schować różnice, szukać wspólnoty programowej i wrócić do Sejmu jako trzecia siła polityczna.

Marek Fiołna (Toruń, 2019-06-11)

#43

Bardzo zależy mi na tym żeby lewica miała swoją reprezentację w Sejmie i mogła realizować lewicowe postulaty.

Joanna Wicha (Warszawa, 2019-06-11)

#46

Tylko duża wielotysięczna siła polityczna przekroczy próg wyborczy. Zachęcam liderów partii lewicowych do przyjmowania członków do swoich partii.

Witold Siudek (Gliwice , 2019-06-11)

#75

Podpisuję się pod apelem, ponieważ Polska zasługuje na słyszalny głos lewicy przeciwstawiającej się wyzyskowi, pełzającemu rasizmowi oraz pogwałcaniu państwa prawa.

Jakub Skibiński (Wrocław, 2019-06-11)

#98

Od zawsze mam lewicowe poglądy, boleję nad nieobecnością lewicy w Sejmie i chcę to zmeinić

Andrzej Wendrychowicz (Zielonki, 2019-06-11)

#103

Trzeba nam zjednoczenia, aby za postulatami socjalnymi szły też postulaty obyczajowe i przełamać PiS w wyborach.

Michał Jaworski (Kutno, 2019-06-11)

#108

Ponieważ możecie najpierw dać się wybrać do Sejmu, a kłócić dopiero po kampanii

Paweł Goliński (Warszawa, 2019-06-11)

#114

chce wspólnej listy lewicy

Amadeusz Naworski (Gdańsk, 2019-06-11)

#115

Razem

Marcin Górski (Piastów, 2019-06-11)

#117

Zależy mi na wspólnym starcie całej lewicy, który jest jedyną szansą na jakikolwiek realny wpływ lewicy na losy naszego państwa.

Maciej Babirecki (Malbork, 2019-06-11)

#121

Zależy mi na przebiciu się lewicy do głównego nurtu w polityce, za długo lewica w tym kraju jest marginalizowana i spychana na bok przez partie prawicowe. Tylko zjednoczenie pozwoli na uzyskanie siły wymaganej do przezwyciężenia tego problemu.

Monika Sobotkiewicz (Kraków, 2019-06-11)

#133

Polska potrzebuje takiej listy a ja chętnie na nią zagłosuję.

Paweł Mucha (Kędzierzyn-Koźle, 2019-06-11)

#136

mimo różnic w sposobie realizacji mamy wspólne postrzeganie rzeczywistości ...

Boguslaw Blicharski (sosnowiec, 2019-06-11)

#138

Lewicowy program może być realizowany tylko przez silną lewicę :)

Dominik Haska (Wejherowo, 2019-06-11)

#145

Wybrałem się w tym tygodniu na spotkania trzech lewicowych partii – Razem, Wiosny i SLD. Zafascynowani polityką ludzie, którym zależy by realizować ideały. Rozumieją reguły gry wyborczej, ale to nie cyniczni gracze z “House of Cards”. Razem to korwiniści lewicy, co to będą działać i bez subwencji, w długim marszu ku lepszemu światu. Wiosna bardziej skupiona na “obyczajówce”, fajni w social media. SLD trochę nie na czasie, ale za to doświadczeni organizacyjnie i życiowo wyjadacze. Te partie mają swoje atuty i braki. Gdyby się połączyły mogłyby spokojnie zdominować lewą stronę i podbijać centrum. Razem zapewniłoby gorliwych wolontariuszy i podbudowę ideową, SLD rozeznanie w układach i formalnościach, Wiosna podgryzałaby PO atrakcyjnym marketingiem. Gdy pójdą osobno Razem utknie w 2 procentowym radykalizmie, skomplikowanym przekazie i zaczadzeniu ideologicznym. Z Wiosny ucieknie poparcie przez błędy przywództwa i wątłe struktury. SLD i ich sympatycy wymrą jak dinozaury. Przy złym wyniku jesiennych wyborów Razem straci subwencję, Wiosna zejdzie pod próg i wyparuje jak Ruch Palikota, a SLD na stałe uzależni się od PO stając się lewym skrzydłem “polskiej partii demokratycznej”.
Na spotkaniach Razem zabierało się do kontrataku z radykalniejszym przekazem, Wiosna otrząsała się po rozczarowującym wyniku, SLD zastanawiał się czy startować samodzielnie. Próbowali obronić się przed tym co opisałem - 2% dla Razem, organizacyjny uwiąd Wiosny i uzależnienie SLD od PO. Radykalizacja nie odwróci niskiego poparcia dla Razem (wręcz przeciwnie). Wysiłek dołów Wiosny zniweczy góra. A SLD z kalkulacji wyjdzie, że lepiej startować z PO i wprowadzić kilka osób do Sejmu. W ten sposób wszystkie partie znikną ze sceny. Osobne działanie to złe rozwiązanie.
Czy zatem możliwe jest zjednoczenie? Wiosna i SLD miały żal, że góra nie może się dogadać. Wyrażali się o Razem z dużą sympatią. Za to Razem wydawało się najmniej chętne zjednoczeniu, ze względu na moralną wyższość nad liberałami z Wiosny czy betonem z SLD. SLD zazdrościło Wiośnie łatwo zdobytego poparcia. Jeśli te partie będą dłużej istnieć osobno, animozje urosną, a ludzie o naprawdę zbliżonych poglądach, już nie będą w stanie stworzyć jednego organizmu. Wszystkie trzy partie chcą lepszego lewicowego świata i męczy ich tłamszenie tego marzenia gorsetem skrojonym na wybory. Połączenie się przyniosłoby wszystkim ulgę - Razem weszłoby do Sejmu, Wiosna znalazłaby trwałe struktury, a SLD zastrzyk młodej krwi.

PS: na każdym ze spotkań zbierano podpisy pod Projekt Świeckie Państwo. Razem, Wiosna i SLD to te same środowiska, które zrządzeniem losu są rozdrobnione jak prawica lat 90-tych.

Bartlomiej Kwapisz (Bielsko-Biala, 2019-06-11)

#156

Chcę reprezentacji lewicy w parlamencie

Michał Maliszewski (Piaseczno, 2019-06-11)

#188

Najwyraźniej jest to jedyne wyjście...

Ewa Majewska (Warszawa, 2019-06-11)

#192

Chcę mieć na kogo głosować

Ewa Moś (Katowice, 2019-06-11)

#199

Mam nadzieję że będzie to lewica socjalna, demokratyczna, dbająca o interes ludzi pracy a nie walcząca tylko o poparcie osób LGBT. W przeciwnym razie, zwykli ludzie pracy ponowie zagłosują na PiS.

Bartosz Tomassi (Wapno, 2019-06-11)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...