OCZYSZCZENIE PLACU PIŁSUDSKIEGO Z PISOWSKICH ZŁOGÓW

Do Władz Warszawy!

 

My, warszawiacy i przyjaciele tego bohaterskiego miasta, domagamy się oczyszczenia placu Piłsudskiego z maszkaronów postawionych tam wbrew naszej woli, ufundowanych złodziejsko za pieniądze z naszych podatków, będących aktem przemocy symbolicznej rządzącej do niedawna autorytarnej partii PiS.

Plac marszałka Józefa Piłsudskiego ma jednego patrona zgodnie z nazwą i mimo sporej przestrzeni nie jest miejscem do dowolnego ustawiania koszmarnych klocków. Żądamy usunięcia pomnika Kaczyńskiego, który pojawił się tam zapewne dlatego, że jest łudząco podobny do prezesa partii z powodów genetycznych. Żądamy również usunięcia tzw. schodków, które ustawiono tamże wyłącznie w celu robienia comiesięcznej hucpy przez Kaczyńskiego.

Ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem mają swój wspaniały pomnik na Wojskowych Powązkach, zaś Lech Kaczyński spoczywa na Wawelu. Nie ma najmniejszej potrzeby, aby multiplikować ich obecność na terenie Warszawy. Schodki w bezpośrednim sąsiedztwie Grobu Nieznanego Żołnierza dewaluują bohaterską śmierć żołnierzy polskich na wszystkich frontach wojennych. Ofiary katastrofy, choć zginęły śmiercią tragiczną, to jednak nie bohaterską, gdyż mieliśmy do czynienia z dezynwolturą i brakiem roztropności przy lądowaniu, a nie obroną ojczyzny.

Natomiast pomnik w sąsiedztwie pomnika Piłsudskiego dewaluuje postać ojca założyciela II RP. Kaczyński był fatalnym prezydentem, choć faktycznie nie najgorszym, biorąc pod uwagę obecnego.

Dlatego domagamy się przywrócenia placu Piłsudskiego do stanu sprzed władania nim przez Kaczyńskiego, który postanowił stworzyć sobie tamże miejsce swoich partyjnych mityngów i głoszenia obłąkańczej ideologii, której rezultatem jest Polska w ruinie, ze zdeptaną Konstytucją, z kulawą praworządnością i z rozkradzionym budżetem.

Dobrze pamiętamy upadek komuny, kiedy to obalaliśmy pomnik Dzierżyńskiego na obecnych placu Bankowym. Pamiętamy także pomnik utrwalaczy władzy ludowej, także zburzony, na miejscu którego stoi pomnik Tadeusza Kościuszki. Pamiętamy obalenie pomnika księdza Jankowskiego, który okazał się pedofilem. Mamy niezbywalne prawo otaczać się jedynie takimi pomnikami, które przywodzą pamięć o świetlanych postaciach naszej historii.

Rozstanie z autokratycznym i faszyzującym ustrojem, który podstępnie narzucił nam Kaczyński, winno mieć również swój symboliczny wymiar. Precz z haniebnymi pomnikami! Warszawa nie zasługuje na przemocowe akty i swawolę szemranych polityków! Panie Kaczyński, zabieraj pan swojego brata do ogródka na Żoliborzu!

Bez tytułu30.png


Przemysław Wiszniewski    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Przemysław Wiszniewski do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...