Petycja w sprawie poprawy warunków życia osób niesłyszących

Do Prezydenta RP, Ministra Edukacji Narodowej i Ministra Zdrowia

 

Szanowni Państwo,

jesteśmy osobami niesłyszącymi. Zmagamy się z barierami życia codziennego na każdym kroku. Zmęczeni  ciągłą niemocą postanowiliśmy napisać ten list-petycję, ponieważ jesteśmy głęboko rozgoryczeni naszą sytuacją społeczno-socjalną. Jesteśmy „skazani” na życie w cieniu, czujemy się wykluczeni ze społeczeństwa. Rodziny poza ogromną miłością i wielkim nakładem własnej pracy zapewniają nam ogrom miłości niezbędnej w życiu i  w miarę bezpieczne warunki bytu, lecz nie starcza środków na przeprowadzanie systematycznych rehabilitacji tak niezbędnych osobom niepełnosprawnym. Naszym celem, marzeniem i ambicją jest życie w świecie słyszących. Bardzo wielu z nas, mimo trudności skończyło szkoły, zdobyło zawody – i cóż z tego. Nie możemy znaleźć pracy. Pracodawcy w Polsce boją się zatrudniać osoby  niepełnosprawne, ponieważ nakłada to na nich większą odpowiedzialność. Wolą więc wybrać  zdrowych ludzi, bo z nimi można się porozumieć bez problemu. Niepełnosprawność – głuchota jest bardzo powszechna. Jest takich osób setki tysięcy. I większość stwierdza to samo. Nie odczuwamy dostatecznej pomocy ze strony instytucji państwa. Zdajemy sobie sprawę, że naszej niepełnosprawności nie widać na pierwszy rzut oka, lecz ona istnieje i nie ułatwia nam życia, bowiem osoby niesłyszące mają także problemy z mową a to powoduje, że nie potrafią one głośno wyartykułować swoich potrzeb i problemów. Czujemy się pozostawieni sami sobie i swojemu losowi. A przecież my także chcemy GODNIE ŻYĆ!!! Jesteśmy wszak pełnoprawnymi obywatelami,  co gwarantuje nam KONSTYTUCJA. Nakłada ona obowiązek równego traktowania obywateli. Nie czujemy się równi z innymi nie dlatego, że stawiamy się na marginesie społeczeństwa, lecz dlatego, że państwo poprzez swoje zaniedbania, niedopatrzenia i niechęć stawia nas poza nawias aktywnego społeczeństwa.

W naszej ocenie niezbędne dla nas jest i oczekujemy zmian w następujących problemach:

1.       Renta socjalna powinna być należna każdej osobie niesłyszącej – jest to podstawa codziennego utrzymania się. Niektórzy otrzymują 750 zł renty i bardzo często jest to jedyny dochód takiej osoby. Jak niepełnosprawny ma się za taką kwotę utrzymać, rehabilitować i zdobywać niezbędne umiejętności, żeby z godnością  nie korzystać  ze wsparcia rodziny. Nie chcemy być ciężarem dla nikogo. Renta da nam niezależność życiową i swobodę w kierowani swoimi sprawami. Da nam ona poczucie bezpieczeństwa socjalnego.

2.       Domagamy się większego dofinansowania do zakupu aparatów słuchowych. Dzisiejsze ceny aparatów to bariera nie do pokonania. Jedno urządzenie kosztuje od 3500 zł do 10000tys. w  zależności od specjalizacji urządzenia dostosowanego do wady słuchu. Koszt jest więc ogromny a głusi muszą mieć dwa aparaty. Dziś NFZ i MOPR dofinansowują te wydatki sumą ok. 1400 zł resztę należy zdobyć we własnym zakresie a przy trudnościach ze znalezieniem pracy jest to niemożliwe. Głusi, którzy pracują najczęściej są zatrudniani z pensją najniższą krajową.  Bariery finansowe są więc bardzo dotkliwe. Własne środki finansowe są niezbędne do codziennego funkcjonowania wśród ludzi, umożliwiają                    i ułatwiają wszelką komunikację i funkcjonowanie w obszarze zadań obywatelskich w szkołach czy urzędach. Umożliwiają poszukiwanie i podejmowanie pracy. Domagamy się także dofinansowania do zakupu baterii do aparatów (co tydzień muszą być wymieniane a to kolejny niemały koszt), chcemy także by uwzględniono  w dofinansowaniu niezbędne serwisowanie i naprawy aparatów.

3.       Domagamy się bezpłatnych zajęć logopedycznych dla ludzi po 18 roku życia. MY NIE SŁYSZYMY. Słuch nie powraca mimo dorastania. Osoby niesłyszące muszą systematycznie ćwiczyć i utrwalać mowę przez całe życie pod okiem specjalistów. Dzięki zajęciom rehabilitacyjnym będziemy bardziej samodzielni i  wydajni w pracy. To ułatwi nam komunikację i współpracę na stanowisku pracy. Umiejętność prawidłowej wymowy umożliwi nam współistnienie społeczne, wyrówna nasze szanse społeczne. Domagamy się także  większych  nakładów finansowych w celu zwiększenia limitów rehabilitacyjnych mowy dla dzieci, gdyż 4 godziny w miesiącu  to skandalicznie mało, by prawidłowo ukształtować, rozwijać i utrwalać poprawną mowę u dzieci z wadą słuchu.

4.       Oczekujemy także rozwiązania problemu i  niezwłocznego  wdrożenia  projektu  powiadamiania służb ratunkowych za pomocą SMS-ów dla osób niesłyszących . To podstawowy element bezpieczeństwa takich osób. Domagamy się traktowania nas jak pełnoprawnych obywateli RP. Dalsze lekceważenie naszych praw i naturalnych potrzeb przez ministrów odpowiednich resortów odbiera nam godność ludzką każdego dnia i naraża nas na niebezpieczeństwo wykluczenia. Mamy w sobie taki sam potencjał intelektualny i sprawność fizyczną, by na równi z innymi wypełniać swoje zadania. Mamy w sobie taką samą jak inni chęć do życia, takie same pragnienia rozwijania swoich talentów i umiejętności. Chcemy dzięki własnej pracy spełniać swoje marzenia. Z całą pewnością mamy do zaoferowania społeczeństwu bardzo wiele. Pozwólcie nam słyszeć, abyście WY nas usłyszeli.


Urszula Raczyńska    Skontaktuj się z autorem petycji