Przemek na konwencie

Szanowna Małżonko Przemka,

Pragniemy serdecznie prosić, aby twój osobisty małżonek czyli Przemek, został nam wypożyczony na 3 (słownie trzy) dni, w celu uczestnictwa w Konwencie Survival Trekk 2011.

Prośbę swą motywujemy tym iż Przemek jak dotąd nigdy nie opuścił żadnego z naszych konwentów, zawsze wnosił wiele do jego przebiegu, sprawiał że czas spędzany na konwencie nie był czasem straconym, a sam konwent przebiegał w kulturalnej i miłej (wręcz rodzinnej) atmosferze.

 

Ponadto pragniemy zaznaczyć, że zwrócimy rzeczonego małżonka w stanie conajmniej identycznym jak w momencie przekazania, nie będziemy wraz z Przemkiem, ani w jego towazystwie spożywać żadnych (absolutnie!) napojów wyskokowych, ani tym bardziej alkoholowych.

 

Obiecujemy że Przemek będzie cały czas pod naszą czujną pieczą i żaden z jego nierozsądnych (zresztą bardzo żadkich) pomysłów nie zostanie zrealizowany.

 

Dodatkowym argumentem za przychyleniem się do naszej prośby może być fakt iż wszelkie badania naukowe wskazują że małzonek, który nie ma możliwości odseparowania się od swgo stadła (od czasu do czasu):

- traci zdolność do koncentracji (zwiększone ryzyko wypadków)

- popada w apatię (spadek wydajności wykonywanych obowiązków domowych)

- przestaje zwracać uwagę na małżonkę (negatywny wpływ na pożycie małżeńskie)

- jest w większym stopniu narażony na choroby somatyczne (efekt - ogólna nieprzydatność małżonka do czegokolwiek)

- jest narażony na depresję i spadek samopoczucia (może mu nie stawać)

 

Zatem, powołując się na przytoczone argumenty, ponownie upraszamy o udzielenie Przemysławowi dyspensy na okres 17-19.06 i zezwolenie onemu na udział w Konwencie Survival Trekk 2011.

 

Z wyrazami szacuku,

odpowiedzialni, troskliwi i kulturalni surviavalowcy.