LEGALNA ŻYWNOŚĆ LOKALNA

Quoted post


Gość

#144

2013-12-14 10:23

Dziadek zawsze wypiekał chleb, pierniki , babki drożdżowe i odsprzedawał sąsiadom . Babcia pomidory , kwiaty i palemki Wielkanocne . Jeśli to ma zniknąć tylko dlatego że ktoś koniecznie musi zarobić 0,10 groszy to ja dziekuję za takie państwo .Dodatkowo właśnie Ci mali nawet nie producenci ale chałupnicy są elementem bezpieczeństwa narodowego . To oni są ostoją i skarbnicą wiedzy na wypadek klęsk żywiołowych , epidemi ,wojen itp. W sytuacjach gdy zabraknie dystrybucji przemysłowej żywności to tam będziemy szukali ratunku . Tak jak wydatki na obronność bezdyskusyjne ! powinniśmy wydatkować jeśli tak to nazwać lub ponosić koszty istnienia takich mini producentów . A skąd czerpać wiedzę jak upiec chleb samemu z internetu ? Prądu może nie być i co wtedy do sąsiada oby nie pokazał Wam figi

Odpowiedzi


Gość

#145 Marek

2013-12-14 10:58:51

#144: -

Cała żywność powinna być zwolniona z podatków . Pokarm to podstawowa potrzeba życiowa człowieka . Za szliśmy za daleko . To na oddychanie powietrzem też można podatek wprowadzić . Paranoia tych co sprawują władzę sięga zenitu . Im więcej zbiorą z podatków tym więcej mogą dzielić  , to proste . Władza zawsze wiązała się z pieniędzmi i nie ważne czy zdobytymi w sposób moralny . Ważne by były . Coś się jednak zmienia powoli . Społeczeństwo powolutku trzeźwieje i zaczyna myśleć alternatywnie . Popieram petycję całym sercem .