PETYCJA WIDZÓW W SPRAWIE POPRAWY JAKOŚCI TELETURNIEJU „FAMILIADA”

Dyrektor Generalny TVP S.A. w likwidacji

Pan Tomasz Sygut



PETYCJA WIDZÓW W SPRAWIE POPRAWY JAKOŚCI TELETURNIEJU „FAMILIADA”

My, niżej podpisani wierni widzowie teleturnieju "Familiada" zaniepokojeni zmianami jakie następowały w tym programie stopniowo od 2017 roku, zwracamy się z prośbą o uważne przyjrzenie się przez władze Telewizji Polskiej temu programowi i wprowadzenie zmian, które naszym zdaniem przyczyniłyby się do ponownego wzrostu oglądalności. Niestety, w ciągu ostatnich 5 lat "Familiada" straciła niemal połowę swoich widzów, co nas bardzo niepokoi. Teleturniej bardzo podupadł jakościowo, stracił dużą część swojego specyficznego klimatu i wygląda bardzo nieprofesjonalnie jak na standardy Telewizji Polskiej, która słynie z najwyższej jakości programów - zarówno technicznej, jak i merytorycznej. Prośby i uwagi kierowane do produkcji drogą mailową oraz za pośrednictwem mediów społecznościowych nie przynoszą żadnych rezultatów, a nam zależy, żeby nasz ulubiony i obecny od 30 lat w ramówce Dwójki teleturniej jeszcze przez wiele lat gościł na antenie i dostarczał nam rozrywki, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni. Chcemy, żeby był on atrakcyjny zarówno dla widzów, uczestników, jak i reklamodawców. A taki był aż do 2017 roku. Obecnie niestety wygląda to inaczej, dlatego zwracamy się z prośbą o wprowadzenie następujących zmian w teleturnieju "Familiada":

1. Przywrócenie do studia widowni, która dodawała mnóstwo życia i dynamizmu. Niestety, zniknęła ona z programu "tymczasowo" w 2020 r. z powodu pandemii koronawirusa. Mimo upływu 4 lat nadal nie powróciła.

2. Zmianę osób odpowiedzialnych za montaż odcinków. Obecni montażyści popełniają masę szkolnych błędów zauważanych nawet przez laików w tej dziedzinie: widoczne cięcia, przycinanie w pół słowa zawodników i prowadzącego (zwłaszcza w finale), brak zamieszczania dżingli muzycznych na koniec rund oraz pełnej muzyki na zakończenie programu, a także wyświetlanie napisów końcowych przed zakończeniem odcinka przez prowadzącego. Szczególnie brak pełnej oprawy muzycznej powoduje ogromną pustkę i wygląda bardzo nieprofesjonalnie. Pozostałe błędy sprawiają, że program jest ciężki w odbiorze i nie wygląda jak jedna całość, tylko zlepek kilku fragmentów.

3. Zwrócenie większej uwagi na punktację w finale, która od jakiegoś czasu jest bardzo niska i niezależnie od oczywistości najwyżej punktowanej odpowiedzi, te mają zawsze maksymalnie 35 pkt, w pojedynczych przypadkach kilka punktów więcej. Zarówno w dawnych odcinkach "Familiady", jak i obecnie w innych, zagranicznych wersjach tego programu, odpowiedzi w finale mają różnorodną punktację i te najbardziej oczywiste osiągają nawet 40-60 pkt, co sprawia, że można uwierzyć, iż faktycznie punkty te są na podstawie ankiet. Powoduje to też większe emocje zarówno dla zawodników w studiu, jak i widzów przed telewizorami. W polskiej wersji każda najwyżej punktowana odpowiedź ma sztywny przedział punktowy od 30 do 35 pkt, co jest wręcz niemożliwe, żeby te punkty faktycznie były na podstawie głosów 100 różnych osób.

4. Poprawę jakości technicznej programu. Obraz z kilku kamer jest rozmyty przy jego krańcach, a kolory są nienaturalne, sztucznie poprawiane. Dźwięk także jest dużo niższej jakości niż w przypadku innych teleturniejów i programów emitowanych w TVP.

5. Ograniczenie rozmów prowadzącego z zawodnikami na temat ich życia prywatnego, a w zamian urozmaicenie rozgrywki poprzez zwiększenie liczby odpowiedzi do odgadnięcia do 7-8 w niektórych pytaniach. Ten element także występuje w innych wersjach "Familiady" i był obecny w Polsce do 2007 r., następnie z niewiadomych przyczyn z niego zrezygnowano.

6. Konserwację serca tego programu czyli tablicy wyświetlającej odpowiedzi oraz punkty. Jest to kultowy, legendarny już element, bez którego mnóstwo widzów nie wyobraża sobie "Familiady". Niestety, wiele pikseli jest "martwych", także jeden z głównego licznika punktów, przez co często niektóre litery czy nawet całe słowa są nieczytelne, a całość wygląda nieprofesjonalnie.

7. Większą kontrolę w studiu podczas nagrań. Do roku 2017 w „Familiadzie” nie zdarzały się żadne istotne błędy prowadzącego ani produkcji. Niestety, w ciągu ostatnich 7 lat pojawia się coraz więcej błędów, a niektóre z nich odbijają się szerokim echem w internecie, w wyniku czego na program spada fala krytyki i negatywnych komentarzy, naszym zdaniem całkowicie zasłużenie. Jednak nie służy to programowi. Przykładem niech będzie wpadka z 2023 r., gdzie na tablicy z błędem napisano „Wejcherowo” czy z 2020 r., gdy pojawiła się błędna punktacja, a jednej z drużyn bezpodstawnie odebrano szansę. Wiele błędów i przejęzyczeń popełnia też prowadzący i to jest całkowicie normalne. Jednakże wszystkie wymienione wyżej błędy, zarówno prowadzącego, jak i produkcji powinny być korygowane na bieżąco podczas nagrań i natychmiast poprawiane, tak aby nie trafiły do emisji. Program nie jest przecież nadawany na żywo. Odnosimy wrażenie, że podczas nagrań w studio panuje zbyt mała kontrola przebiegu gry, co oczywiście też wpływa bardzo negatywnie na poziom teleturnieju.

Bardzo prosimy o przyjrzenie się wyżej wymienionym problemom i w miarę możliwości wprowadzenie zmian tak, aby "Familiada" znów wyglądała profesjonalnie i odzyskała dawny blask, który został utracony w przeciągu ostatnich kilku lat. Jesteśmy przekonani, że dzięki tym zmianom oglądalność teleturnieju i zainteresowanie nim ponownie wzrośnie i program jeszcze przez wiele lat będzie obecny na antenie Telewizji Polskiej i sprawiał nam, widzom, ogromną przyjemność.

Z poważaniem

 

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Marcin do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...