Ratujmy Stare Miasto i jego mieszkańców!

Komentarze

#2

Podpisuje się pod tą petycją. Jest to poważny problem. Nasze miasto zamienilo sie w miejsce taniej nocnej zabawy. Nie da sie w starym miescie żyć. Nocne pijackie imprezy na ulicach uniemozliwiają odpoczynek mieszkańcom i robią okropne wrazenie na odwiedzajacych normalnych turystach. Proszę Radę Miasta o poparcie.

(Kraków, 2018-09-05)

#3

Podpisuję jako mieszkanka dzielnicy 1 , odczuwająca duże niedogodności ( w szczególności nocne ) sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych .

(Kraków, 2018-09-05)

#10

Całkowiecie popieram!

(Kraków, 2018-09-05)

#16

Ponieważ irytują mnie pijane tłumy przewalające się w nocy przez miasto.

(Krków, 2018-09-05)

#17

Popieram te postulaty !!!

(Kraków, 2018-09-05)

#20

Mieszkam w Dzielnicy I od urodzenia i chciałabym by mieszkańcy i mieszkanki mieli możliwość odpoczynku w nocy.

(Kraków, 2018-09-05)

#25

Alkohol nie jest produktem pierwszej potrzeby. Da się bez tego żyć i to dobrze.

(Kraków, 2018-09-05)

#30

Podpisuje ponieważ dobro Krakowa i jego mieszkańców leżu mi na sercu

(Kraków, 2018-09-05)

#37

MALINOWSKI KRZYSZTOF
KONIEC Z BARBARZYNSTWEM RADY MIASTA KRAKOWA!

(Kraków , 2018-09-05)

#40

Ponieważ w całości jestem za....

(Kraków , 2018-09-05)

#54

Całonocne sklepy alkoholowe są zmorą dla mieszkańców dzielnicy. Przyczyniają się do zakłócania ciszy nocnej i zanieczyszczania terenu.
Bardzo często spożywanie zakupionych alkoholi odbywa się wprost na ulicach, tuż pod naszymi oknami, w szczególności późną nocą. Służby typu straż miejska czy policja zupełnie nad tym nie panują.
Ograniczenie sprzedaży alkoholu nie zlikwiduje zjawiska, ale na pewno w znacznym stopniu je zredukuje. Z korzyścią dla mieszkańców i dla wizerunku miasta.

(Kraków, 2018-09-05)

#55

Mieszkam na Kazimierzu i zgadzam się z autorami petycji.

(Kraków, 2018-09-05)

#62

Zgadzam się w 100% z postulatami przedstawionymi w petycji.

(Kraków, 2018-09-06)

#72

Podczas wieczornych spacerów po Rynku i jego okolicach wielokrotnie miałam możliwość przekonać się o tym dla jakiego celu przyjeżdża młodzież do naszego pięknego miasta. Jest nieprzyjemnie i niebezpiecznie, alkohol po prostu czuć na ulicy....

(Krakow, 2018-09-06)

#74

Sprzeciwiam się kuflolandii w Krakowie

(Kraków, 2018-09-06)

#83

Sprzeciwiam się pastępujacemu przekształcaniu naszego miasta w Lunapark.

(Kraków, 2018-09-06)

#87

Całkowicie popieram

(Kraków Stare Miasto, 2018-09-06)

#97

Odczuwam w sposób negatywny skutki nocnych imprez i nocnego hałasu - zakłócający spoczynek nocny i mój odpoczynek.

(Kraków, 2018-09-06)

#102

jestem mieszkanką Kazimierza od 60 lat i widzę zmiany wcale n ie na lepsze

(Kraków, 2018-09-06)

#120

Nie popieram wychowania młodzieży w atmosferze pijaństwa, co obserwuję na co dzień w centrum pięknego Krakowa. Te dwa światy nie pasują do siebie.

(Kraków, 2018-09-07)

#127

Chcę, aby Kraków nadal był magicznym miejscem, a nie miejscem pełnym jedynie turystów

(Krakow, 2018-09-07)

#129

Jestem zmęczona ciiaglymy awanturami pod oknami. Wiecznie imprezujacymi mieszkańcami Krakowa i turystami, którzy wciąż upijaja się w sąsiednich pubach lub sklepach.
W centrum jest duzo szkół pod którymi są całodobowe sklepy monopolowe i puby, z których nawet w ciągu dnia wychodzą pijane osoby.
Nie chce, żeby moje dziecko dorastał w takich realiach.

(Kraków, 2018-09-07)

#135

Jestem krakowianinem, przez wieke lat mieszkajacym w dzielnicy 1,który na "wlasnej skórze" odczuwa skutki alkoholizmu swojego i imprezowiczów,i zgadzam sie z trescia petycji .Nie ma powodu by Stare Miasto bylo pijalnia wódki i piwa , dla krakowian i nie krakowian, miejscem przestepstw, wypadkow, żebraniny -" na piwo",miejscem gdzie dobrostan psychiczny mieszkanców, zwlaszcza starszych wiekiem jest zakłócany zwlaszcza noca przez żądnych rozrywki bywalców klubów ,pubów , klientow sklepow nocnych z alkoholem itp.
Andrzej Trybulski

(Krakow, 2018-09-08)

#139

Kraków powinien przestać wreszcie być celem turystyki alkoholowej pseudo-turystów przyjeżdżających tu na krótko tylko dlatego, że alkohol dostępny jest w centrum 24 godz. na dobę, a służby porządkowe nie interesują się i nie reagują na nocne wrzaski, zbiorowe ryki, karczemne awantury i szarpaniny na ulicach , zanieczyszczanie ulic i bram, uszkadzanie samochodów , blokowanie chodników, półnagich zataczających się pijanych "turystów" roztrącając przechodniów. Dlatego popieram zakaz sprzedażny alkoholu od godz. 22-6 i postuluję - rzeczywiste -wykonywanie przez służby porządkowe ich ustawowych obowiązków w zakresie utrzymania porządku publicznego na ulicach w okresie nocnym. Przy okazji: słowo "prohibicja" jakim określa się to ograniczenie jest nadużywane (szczególnie chętnie przez przeciwników ograniczeń, czy dziennikarzy), bo sprzedaż alkoholu nadal będzie prowadzona przez lokale czy stacje benzynowe.

(Krakow, 2018-09-08)

#145

Moje corki mieszkaja w Krakowie. Pracuja w centrum miasta i wielokrotnie opowidaly mi o tym ze centrum staje sie jednym wielkim pubem smierdzacym alkoholem i miejscem niebezpiecznym bo przepelnionym agresywnymi podpitymi turystami i lumpami rodzimego pochodzenia. Po prostu boja sie centrum i go omijaja. A nie o to chyba chodzi w tym pieknym miescie by ustapic pola pijacym.

(Łysokanie, 2018-09-09)

#148

Popieram w pełni postulaty mieszkańców

(Kraków, 2018-09-09)

#152

Zgadzam się całkowicie z tą petycją

(Kraków, 2018-09-09)

#157

W 100% zgadzam się z postulatami zawartymi w petycji. Uważam, że ta część Krakowa, choć pozornie tętniąca życiem, umiera. Znalazł się jedak ktoś, kto podejmuje się resustytacji, chcę pomóc w akcji ratowniczej, może uda się ten organizm uratować.

(Kraków, 2018-09-10)

#166

Kraków powinien przestać być miejscem gdzie alkohol jest tańszy i bardziej dostępny niż za granicą dzięki czemu pozbędziemy się alkoholizujacych się i niszczących samochody zaparkowane w centrum pseudoturystow.

(Kraków, 2018-09-10)

#167

Alkohol nalezy ograniczyc.

(Kraków, 2018-09-10)

#175

Na Kazimierzu nie można w nocy otworzyć okna, jeśli chce się spać w godzinach innych niż między 4 a 6 rano.

(Kraków - Kazimierz, 2018-09-11)

#178

Jeśli władze nie potrafia zrobić porządku z pseudo turystami, zachlanymi do wczesnych godzin porannych to może ustawa to troszke ukróci. Takie ograniczenie jest w wielu miastach europejskich i nikomu zło się nie dzieje, a tyle co w krakowie upitych ludzi pałęta się i wywraca na ulicach to nigdzie nie widziałam!

(krakow, 2018-09-11)

#187

Save Cracow and Old Town ... My husband and I call it "Little Rome" ... A beautiful, special and Sacred City!!!!

(Florida, 2018-09-11)

#190

Jestem przewodnikiem miejskim i widzę, jak nasze miasto schodzi na psy. Nieraz idąc rano po grupę do hotelu mijam na ulicach, przepraszam za dosadność, rzygowiny. I jest mi wstyd. W zaulkach śmierdzi moczem. Dość mam tanich turystów, przyjeżdżających żeby się nachlać.

(Kraków, 2018-09-11)

#193

Chcę móc spać w nocy

(Kraków, 2018-09-11)

#197

Głęboko zaniepokojeni wnosimy o ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie Dzielnicy I w godz. 22-6. Zwracamy się zatem do Rady Miasta Krakowa o ochronę praw mieszkańców do godnego życia i nocnego wypoczynku. Chcemy wychowywać nasze dzieci w mieście zrównoważonego rozwoju. Chcemy wspólnie decydować o przyszłości Krakowa

(Kraków, 2018-09-11)

#199

Bernardetta Wójcik

(Wieliczka, 2018-09-11)

#200

Podpisuję, ponieważ Stare Miasto jest naszym najcenniejszym dobrem kulturowym. Tak łatwo jest zniszczyć je bezpowrotnie z chęci łatwego i niekontrolowanego zysku! Podobną sytuację degradacji obserwujemy w również objętej ochroną starej Nowej Hucie, tu trwa walka z galopującą deweloperką. Urzędy i osoby decyzyjne o wszystkim doskonale wiedzą, lecz wszystko mają gdzieś, bo - wiadomo - kasa i układy. Zgroza!!!

(Kraków, 2018-09-11)