Petycja w obronie polskiej szkoły

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Petycja w obronie polskiej szkoły


Gość

#1051

2016-09-17 20:59

Jestem pracownikiem jednego z gimnazjum, a moje starsze dziecko jest w 6 klasie, młodsze w 5. Bardziej od utraty pracy boję się bylejakości 7 klasy i indoktrynacji moich dzieci.
Nauczycielka

#1052 Strajk

2016-09-17 21:58

Znp powinno zorganizować strajk.Tylko wtedy nauczyciele pokażą ze potrafią walczyć z głupimi pomysłami w imię dobra dzieci w podstawówka i młodzieży w gimnazjach!


Gość

#1053

2016-09-17 23:52

Nie zgadzam się na przeprowadzanie eksperymentów edukacyjnych na naszych dzieciach. Najpierw powinien być przygotowany projekt zmiany programu, a potem ewentualne zmiany struktury szkolnictwa. Jeżeli rząd chce koniecznie zlikwidować gimnazja, to niech to zrobi w sposób przemyślany, rozpoczynając od zmiany programu dla uczniów klas pierwszych szkoły podstawowej, ewentualnie klasy czwartej. Te dzieci zaczynałyby naukę nowym programem przewidzianym dla szkoły ośmioletniej. Nie zmienia się reguł w trakcie gry. A tak właśnie robi się z dziećmi z klas szóstych, piątych i czwartych, które "idą" programem szkoły sześcioletniej. Nie wiemy, czego będą się uczyły w kl. VII i VIII. Na przykład program historii w kl. VI kończy się na początku XXI wieku, czy to oznacza, że 2 pozostałe lata nauki w szkole podstawowej to będzie powtórka, tego czego dzieci uczyły się w kl. IV-VI czy wnikliwe studiowanie ostatnich kilkunastu lat historii najnowszej?
Nie wierzę w porządne przygotowanie programu nauczania i podręczników w tak krótkim czasie.
Nie wyobrażam sobie, jak za 3 lata w liceach pomieszczą się jednocześnie dzieci po podstawówce i po gimnazjum.
Zastrzeżeń, pytań i obaw mam zdecydowanie więcej, ale te powyższe są dla mnie najważniejsze.


Mama szóstoklasistki (która bardzo chciała iść do gimnazjum) i gimnazjalisty (zadowolonego, że szkołę podstawową skończył po 6 a nie 8 latach)


Gość

#1054

2016-09-18 06:49

Gimnazjum to miejsce w którym dzieci stają mlodymi ludzmi. To pierwszy etap w przejściu w dorosłe życie. Reforma chce pozbawić młodych ludzi tego etapu i od razu posłać na głębokie wody liceum czy zawodowek. Zły pomysł ! Poza tym dobra zmiana nadweręży portfele rodziców o rok dłużej i o ile ludzie z miasta tego nie odczują o tyle wieś znów dostanie po tyłku. To ma być to wyrównywanie szans?

Gość

#1055

2016-09-18 07:13

Jeżeli w polskiej szkole dzieje się źle, trzeba zrobić badania i wprowadzić zmiany (dofinansować, zmniejszyć klasy, odchudzić programy...), a nie rozwalić system. Nie wolno robić rewolucji. Oświata potrzebuje przede wszystkim stabilności i spokoju, by konsekwentnie i cierpliwie uczyć i rozwijać umiejętności. Przy takim zamieszaniu to absolutnie niemożliwe. Jaką jakość wykształcenia otrzymają dzieci, które będą pierwszym,a nawet drugim i trzecim rocznikiem tych zmian? Przecież my, jako nauczyciele, będziemy początkowo błądzić po omacku. Uczę 24 lata, mam doświadczenie, nie boję się nowych wyzwań, jestem pracowita, ale nie wiem, kiedy dostanę podstawę programową, wybiorę (o ile będzie wybór! ) podręczniki, zdążę przygotować rozkłady, wymagania edukacyjne, wnioski o dopuszczenie programu nauczania itp. A potem wraz z radą pedagogiczną i dyrekcją musimy jeszcze: znowelizowanej (zmienić? ) statut, przyjąć kompletnie inny plan pracy, koncepcję rozwoju placówki, zapewne wyłonić przestawiciela do komisji konkursowej na dyrektora szkoły, przygotować zupełnie inny harmonogram imprez, sprawdzianów... I po co to wszystko? Nie lepiej ten czas poświęcić naszym uczniów ? Pytanie retoryczne, oczywiście.
Mona

#1056 Educhaos

2016-09-18 07:22

Jestem zażenowana tym, co robi rząd. Jak mozna burzyć coś, co bardzo dobrze funkcjonowało. Najlepiej przeprowadzac pseudo reformy zza biurka. Rodzice powinni się zorganizować, bo moze się mylę, ale mam nadzięję, ze wtedy chaos w edukacji zostałby powstrzymany. W gimnazjach uczniowie maja szansę, by doskonalic swoje pasje i zainteresowania. Bardzo szybko okaze się, ze przepaść w edukacji, jaka powstanie po reformie miedzy szkołą wiejską a miejska, będzie nie do nadrobienia. Ale co to obchodzi rzadzacych.  Za to wszystko zapłacą dzieci. A przeciez ich dobro miało byc dla rządu najważniejsze.


Gość

#1057

2016-09-18 09:13

Nie chce kolejnych zmian. Nie liczą się z nauczycielami. To jest bardzo dużo pracy. Jak już dostosowalismy się do gimnazjum i jak już wszystko ulozylismy zaś ma być zmiana? A druga sprawa kolejne osoby idą na zwolnienie :(

Gość

#1058

2016-09-18 10:27

Ponieważ budzi mój sprzeciw lekceważenie sukcesów uczniów i nauczycieli w gimnazjach, obawiam się,że zapewnienia P. minister dotyczące zapewnienia pracy dla wszystkich nauczycieli nie są wiarygodne (szacowania ZNP). Nie podoba mi się też beztroskie stanowisko prezentowane przez minister Zalewską, a dotyczące organów prowadzących gimnazja.

Gość

#1059

2016-09-18 10:33

Ponieważ pracuję w gimnazjum, wraz koleżankami i kolegami tworzyłam tę szkołę od podstaw, poświęciłam jej siedemnaście lat mojego życia, włożyłam w to całe serce, a teraz ktoś chce to wszystko jednym ruchem zniszczyć.

Gość

#1060

2016-09-18 11:58

Gimnazja nie są takie złe jak się mówi.
1. roczniki 1-3 mają chodzić do jednej szkoły z 6-8?
2. szkoły na wsiach które miały dawniej 4 klasy, z trudem upchnięto tam 6 klas mają teraz mieć upchane 8 klas? Dzieci mają 8 lat siedzieć na wsi w szkole?
3. Likwidacja egzaminu gimnazjalnego z przedmiotów naukowych? biologia, chemia, fizyka, geografia? Kształcenie samych historyków?
4. Brak możliwości specjalizowanie się na etapie Gimnazjum ?
5. Nie lepiej doposażyć laboratoria fizyczne, chemiczne i biologiczne? brakuje lekarzy, brakuje inżynierów, techników? dlaczego nie kształci się więcej fizyki, nie ma w gimnazjum laborek z chemii i fizyki? jest pełno historii 2 h/tyg + wos, pełno godzin wychowawczych 2h religii + godz. wych. Natomiast fizyka, czy chemia dopiero od gimnazjum i to w wymiarze 45 min tygodniowo? my mamy budować społeczeństwo oparte na wiedzy, innowacyjną gospodarkę, kim? historykami? którzy się będą kłócić o to czy wypowiedzieć już wojnę Niemcom, czy nie? czy dokonać rewizji granic czy nie?
6. Nawet jak okres przebywania w gimnazjum czy liceum jest za krótki to można to łatwiej i sprawniej rozwiązać nie likwidując, żadnych gimnazjów, a po prostu przesunąć system 6+3+3 w 4+4+4. gdzie podstawowe nauczenie 4 lata podstawówki, 4 lata gimnazjum i 4 lata liceum.

Gość

#1061 Re:

2016-09-18 12:02

#1: -  Może wreszcie potrzebny jest strajk nauczycieli!!! Inaczej obecny rząd bedzie bezkarnie robił z oświatą to, co chce i nikt nie bedzie przejmował się konsekwencjami tych zmian.

 


Gość

#1062

2016-09-18 13:49

Polska szkola potrzebuje reform, ale przemyslanych, rozwiazujacych konkretne problemy, powstajacych po, a nie przed szerokimi konsultacjami. To, co proponuje rzad w zaden sposob nie pomoze naszym dzieciom

Gość

#1063

2016-09-18 15:13

Jestem matką dziecka z kl. Vi i jestem przerażona jego dalszą edukacją w tej reformie.Dziecko powinno w czerwcu 2017 skończyć szkołę podstawową, rząd dokłada mu 2 lata podstawówki, ale z inną podstawą programową,na dzień dzisiejszy nie wiadomo czy zostanie w obecnej szkole czy będzie musiało iść do sąsiedniego gimnazjum na dwa lata gdyż podstawówka jest przepełniona i dzeici uczą się na dwie zmiany. Gdy ukończy 7 i 8 klasę będzie w przepełnionych klasach liceum, jeśli się tam dostanie. rocznik 2004 to dzieci przeznaczone na straty przez Pania Minister.

Gość

#1064

2016-09-18 15:21

Nie mogę patrzeć jak niszczy się polską szkołę.

Gość

#1065

2016-09-18 15:38

Reforma jak rewolucja została ogłoszona i prowadzona, bez planu jak ma dokładnie wyglądać w okresie przejściowym. Dodatkowo już jedną rewolucję przeżyliśmy nasza córka aby uniknąć wyżu związanego z reformą sześciolatków zafundowaną przez PO poszła w wieku lat 6 do I klasy szkoły podstawowej, obecnie rozpoczęła naukę w klasie szóstej (podręczniki cały czas płatne - tego rocznika nie obejmują - czyżby za karę?). Ileż można!!!
S.Cz.
Gość

#1066

2016-09-18 16:44

Nie zgadzam się na wstecznictwo,a tak oceniam zmianę,która została wprowadzona przez obecny rząd.

Poprzednia reforma wyrównywała poziom systemu naszego szkolnictwa z zagranicznym,

a obecna cofa go do systemu z PRL-u.


Gość

#1067

2016-09-18 17:27

Podpisałam, ponieważ nie widzę żadnych racjonalnych argumentów dla wprowadzania tej zmiany - są jedynie polityczne - a te działają na niekorzyść polskiej oświaty. Ja ( jako nauczyciel), i wielu do mnie podobnych, od lat walczymy o to, żeby polski system edukacji zapewniał dobry start, a teraz obrócić się to może w perzynę. To nieprawda, że polscy nauczyciele źle pracują, uczą, są leniwi itd., a taki wizerunek od lat promuje się w mediach. Polskie nastolatki pną się w górę w badaniach PISA i jest to w dużej mierze zasługa polskich nauczycieli. Nie powinniśmy eksperymentować na oświacie, tylko umożliwiać spokojną, zrównoważoną pracę tym, którzy się znają na dydaktyce - PRAKTYKOM, czyli nauczycielom. Potrzebujemy mniejszych klas, większej ilości tablic interaktywnych i rzutników, laptopów, preparatów chemicznych do doświadczeń, modeli do lekcji fizyki itd., a nie kolejnego bałaganu.

Ten wpis został usunięty przez autora (Pokaż szczegóły)

2016-09-18 17:34


Beata

#1069

2016-09-18 17:37

Jestem przeciwko zmianom w oświacie w takiej formie. Jestem nauczycielem od ponad 20 lat, pracowałam w podstawówce ośmioletniej i w gimnazjum. Tak jak wielu nauczycieli z moim stażem mogę porównać te szkoły i stanowczo stwierdzam, że gimnazjum jest dobrą drogą, wymaga niewielich zmian dotyczących podstawy programowej. No ale nikt nas o to nie pyta, czy może nie zauważyłam konsultacji społecznych, mających się toczyć?


Gość

#1070

2016-09-18 18:27

ponieważ jestem za tym,żeby nie zmieniać szkół

Gość

#1071 Re: Re:

2016-09-18 19:15

#1061: - Re:  

 To jest jakis pomysł, ale gdzie są nauczyciele?! Nawet tutaj jest nas garsteczka! W gimnazjum trudno zainteresować nauczycieli tematem, a co dopiero tych z podstawówek, czy liceów!


Gość

#1072 Re:

2016-09-18 19:22

#1059: -  

 Nie tylko chce, ale to zrobi!!! Kto zabroni?! "Oni" maja gdzies nasze Nie!", "ale". Po trupach do swoich celów - to ich dewiza!

Nawi

#1073

2016-09-18 19:26

Pani mini-ster  nie liczy się z nauczycielami, rodzicami , uczniami i pracownikami niepedagogicznymi.Czy chociaż raz wymieniła co się z nimi stanie?Przecież szkoła to nie tylko nauczyciele i uczniowie!!!


Gość

#1074

2016-09-18 20:12

STOP LIKWIDACJI GIMNAZJÓW!!!

Gość

#1075

2016-09-18 20:17

PIS CHCE ZROBIĆ KRZYWDĘ NASZYM DZIECIOM. MOŻE W KOŃCU PRZYDAŁBY SIĘ JAKIŚ PORZĄDNY STRAJK PRZECIW ZAKICHANEMU PIS'OWI I KOŚCIOŁOWI!!!