Petycja w obronie polskiej szkoły

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Petycja w obronie polskiej szkoły


Gość

#1426 Re:

2016-11-05 05:30

#1: -  

 jako były uczeń gimnazjum mogę powiedzieć że gimnazja to wylegarnia patologii społecznych. Dzieciaki w najgorszym wieku wsadzone w jedne mury.


Gość

#1427

2016-11-05 22:29

Likwidacja gimnazjów to uwstecznianie się

Gość

#1428

2016-11-05 23:13

Likwidacja gimnazjów to uwstecznianie się

Gość

#1429

2016-11-06 22:21

Całkowicie bezzasadna reforma.brak jakichkolwiek przesłanek do jej przeprowadzenia.nie godze się na to by moje dziecko przez dwa lata zostało jeszcze w podstawówce, z podstawą pisana na chybcika.nie godze się by niby zostało w podstawówce a i tak będzie chodzić do innego budynku,właśnie do gimnazjum, bo w podstawówce nie ma miejsca i nie ma pracowni biologicznej i chemicznej.nie godze się by moje dziecko przez dwa lata przerabialo materiał,, gimnazjalny", podczas gdy gimnazjaliści robili to przez trzy lata.nie godze się by moje dziecko ubiegało się w 2019 o przyjęcie do liceum wraz z dobrze przygotowanymi, zwłaszcza językowo absolwentami gimnazjum,na dodatek nierzadko starszymi nawet o 2 lata! Skoro za likwidacja gimnazjów przemawia niż demograficzny,a gimnazja mają zostać przekształcone w podstawówki, to kto będzie chodził do tych podstawowek????!!

Gość

#1430

2016-11-07 05:09

Moja córka w tym roku poszła do gimnazjum. Obawy o dyskryminację i przemoc okazały się bezpodstawne. Wręcz przeciwnie. Zmiana środowiska i towarzystwa w klasie mobilizuje córkę do większej pracy i obudziło w niej ambicje do bycia lepszym uczniem.

Gość

#1431

2016-11-07 06:25

wszystkie decyzje obecnego rządu są oburzające ale ta przekracza wszystkie wyobrażenia nic bardziej bzdurnego nie słyszałam.Myślę,że komuś mocno zależy na braku wykształconych ludzi,już kiedyś to przerabialiśmy....


Gość

#1432

2016-11-07 09:04

Nie chcę aby moje dzieci ucierpiały na planowanej reformie. Uważam że nie jest ona korzystna.

Anonymous

#1433

2016-11-07 18:31

Jestem przeciwko chaosowi w szkole i nieprzemyślanej reformie.

Gość

#1434

2016-11-07 18:33

Bo ta zmiana jest bez sensu i pomysłu, krzywdzi dzieci

Gość

#1435

2016-11-07 18:34

bo to bałagan i szkoda dzieci.

Gość

#1436

2016-11-07 21:47

Nasze dzieci nie są królikami doświadczalnymi: mają prawo do poważnego traktowania ich samych, ich życia i przyszłości. Ta reforma wymaga więcej czasu na przygotowanie i wdrożenie.
tom_b

#1437

2016-11-07 23:34

   Jestem ojcem dwojga dzieci. Syn drugi rok uczy się w gimnazjum. Córka jest w piątej klasie szkoły podstawowej.
Już na tym etapie naszych wspólnych doświadczeń widzę kolosalną różnicę między szkołą podstawową a gimnazjum.
Przejście syna do gimnazjum jest traktowane przez niego i całą rodzinę jako swoisty rodzaj nobilitacji. Odczuwa on pewien rodzaj satysfakcji z przejścia do następnego etapu nauczania w innej szkole.

   Podejście nauczycieli w gimnazjum jest zupełnie inne, dzieci zaczynają być traktowane jako "młodzi dorośli", inne są też wymagania społeczne i inny stosunek do nauki. Przejście ze szkoły podstawowej do gimnazjum jest symbolicznym zerwaniem z wieczną zabawą i dziecięcym brakiem konsekwencji.

   Zmiana szkoły jest to również sposób oderwania się od układów, które w kolejnych latach w ramach tej samej klasy zaczynają powoli kostnieć. Zmiana środowiska, kolegów, nauczycieli jest dobrym bodźcem do nowego spojrzenia na siebie i na świat, odnalezienia odwagi do poznawania nowych ludzi i radzenia sobie z nową sytuacją. W tym wypadku im częstsza zmiana - tym lepiej dla rozwoju dziecka.

   Ponadto, wbrew wielu ostatnio głoszonym w mediach sądom, zapewne wymuszonym na użytek politycznych zmian - nieprawdopodobnie więcej jest brutalnych zachowań w szkołach podstawowych niż w jakichkolwiek szkołach od nich wyższych ! Było tak za naszych (rodziców) czasów i jest teraz. Więc im krócej w podstawówce - tym lepiej !

   Powrót do 8-letniego nauczania podstawowego uważam za cofnięcie do czasów głębokiego socjalizmu. Postęp w nauczaniu, jaki dokonał się od czasów zerwania z PRL'em jest niezaprzeczalny i niszczenie tych osiągnięć nie będzie sprzyjało prawidłowemu, nowoczesnemu rozwojowi naszych dzieci. Skazywanie ich na nauczanie podstawowe przez 8 lat w tym samym skostniałym "podstawowym" środowisku bez możliwości zmiany szkoły jest dla większości z nich krzywdzące.

   Brak potencjalnych możliwości właściwego rozwoju dla mojej córki, którą reforma ma objąć, jest dla mnie trudny do zaakceptowania.


Gość

#1438

2016-11-08 12:57

Ponieważ nie zgadzam się założeniami "reformy" wprowadzanej przez PiS.
Ponieważ nie zgadzam się z brakiem kompetencji osób, niszczących program, który się sprawdzał.
Ponieważ chcę poznać szczegóły zmian w szkolnictwie.
Ponieważ uważam, że szkoął powinna być wolna od narzucania światopoglądu.
Ponieważ uważam, że szkoła powinna uczyć prawdy historycznej.
Ponieważ ogromna rzesza ludzi straci pracę.
Ponieważ....

Gość

#1439

2016-11-09 08:47

Nie dla polityki w szkole !

Gość

#1440

2016-11-09 10:34

Uważam, jestem głęboko przekonana, że należy bardzo bronić polską szkołę przed takim chorym "uzdrowieniem".

Gość

#1441

2016-11-09 20:45

Jestem nauczycielem historii i WOS-u w gimnazjum, czeka mnie kolejna bez sensu reforma przygotowana na kolanie. W tej chwili mam dość swojego zawodu. Mam dość angażowania się w pracę nawet kosztem swojego czasu wolnego, bo już wiem, że to wszystko ktoś mądry w Ministerstwie rozwali. My nauczyciele w tym kraju nie znaczy nic jesteśmy upodloną grupą zawodową. Związki zawodowe mamy słabe i godzimy się na wszystko. Nie mam też jedności wśród nas, tylko nauczyciele gimnazjum chcą bronić się przed reformą. Reszta cieszy się, że będzie miała nadgodziny lub biernie czeka. Reforma będzie i koniec, bo nie ma żadnego widocznego protestu. Ten populistyczny rząd zrobi to co mu się podoba, zliwkwiduje te szkoły, które we wszelkich badaniach w UE mają najlepsze wyniki w nauce.


Gość

#1442

2016-11-09 21:09

No nie mogę dopuścić do tragedii w polskim szkolnictwie.

Gość

#1443

2016-11-10 14:13

Ponieważ uważam, że "dobra zmiana" nie wniesie nic dobrego.

Gość

#1444

2016-11-10 21:24

bo wnerwia mnie miotanie tymi dzieciakami jak workami kartofli

Gość

#1445 Re: Re:

2016-11-10 23:29

#1426: - Re

Nie zgadzam się z tą opinią!


Gość

#1446 Re:

2016-11-10 23:31

#1428: -  

 Popieram!


Gość

#1447 Re:

2016-11-11 00:24

#1437: tom_b -  

 Zgadzam się z Panem w 100%. Niestety, minister Zalewska nie słucha takich głosów i uznaje gimnazja za patologię, więc Pana córka pozostanie uczennicą szkoły podstawowej. Może tam będzie się nadal świetnie czuła, ale kolejny etap edukacji, czyli gimnazjum, byłby dla niej nowym wyzwaniem. Znam wielu gimnazjalistów, którzy są szczęśliwi, że mogli opuścić swoją szkołę podstawową .W gimnazjum realizują swoje marzenia, pomysły, stają się bardziej otwarci. Jednak ONI nie mają nic do powiedzenia, decydują tylko politycy, którzy nie liczą się ze zdaniem zainteresowanych.


Gość

#1448

2016-11-11 07:43

Nie chcę tracić pracy

Gość

#1449

2016-11-13 17:34

Jestem matką 5 dzieci , sama uczyłam się w poprzednim systemie 8 letnim i analizując dawne czasy uważam, że teraz młodzi ludzie mają większe szanse. Nie wyobrażam sobie by moja córka teraz 5 letnia trafiła do szkoły gdzie będą osoby mające 14,15 lat. Ze względu na miejsce zamieszkania szkoła musiałby wprowadzić system zmianowy lub dziecko trzeba by było codziennie dowozić gdzieś dalej do szkoły. Syn skończył 6 klasę i obecnie uczęszcza do Gimnazjum gdzie nareszcie odżył może wyrażać swoje opinie i realizować się . Spotkał osoby w szkole nauczycieli którzy umieją słuchać.Niestety w szkole podstawowej nie znalazł zrozumienia ani akceptacji co rzutowało na ocenę z zachowania. Nadmienię, że dziecko dobrze się uczy ,nie opuszcza szkoły , nie jest trudnym dzieckiem a jednak szkoła podstawowa to porażka. Mimo, że ma dużo nauki chodzi chętnie do Gimnazjum . Córka w tym roku piszę maturę uczy się dobrze . Ukończyła gimnazjum z wyróżnieniem jest dumna z wyboru szkoły, spotkała bardzo dobrze przygotowanych nauczycieli,którzy potrafili zachęci dzieciaki do zaangażowania się w wiele fajnych projektów. Likwidacja gimnazjów to cofnięcie się do tyłu. Zamknięcie drogi dzieciom do edukacji , a może rządzącym to przeszkadza iż wzrosła ilość osób wykształconych czy potrzeba napisania historii od nowa, Na pewno nie chodzi o dobro dzieci ani rodziców.

Gość

#1450

2016-11-13 20:14

Niedobra zmiana w edukacji
Gimnazja stanowia szansę na dobrą edukację dla uczniów i rozwijanie zainteresowań w nowym kreatywnym środowisku.
Pozostanie w szkole podstawowej zamyka drogę rozwoju. Uczniowie są zmotywowani do rozwoju w nwej szkole, mają możliwość dostania nowej szansy. Gimnazja są bardzo dobrze wyposżone i pracują w nich świetni pedagodzy.

Brak gimnazjów to brak rozumu, ze strony rządzących. Można dodać rok do liceum nie trzeba rujnować gimnazjum.