LIST OTWARTY DO CAŁEGO ŚWIATA W ZWIĄZKU Z DZIAŁANIAMI RZĄDU PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI GODZĄCYMI W DOBRY WIZERUNEK POLSKI I POLAKÓW NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ.

My, świadome obywatelki i obywatele RP sprzeciwiamy się wszelkim przejawom nietolerancji, ograniczania praw kobiet i mniejszości seksualnych, atakom na Unię Europejską, organizacje społeczeństwa obywatelskiego, uchodźców i migrantów.

Protestujemy przeciwko islamofobii, ksenofobii, szowinizmowi, rasizmowi, antysemityzmowi i faszyzmowi coraz częściej widocznymi w naszym kraju. Rozwijają się  one - wbrew intencjom i obawom wielu Polaków - na podatnym gruncie stwarzanym im przez politykę obecnej, nacjonalistyczno-populistycznej władzy.

Wypowiedzi publiczne czołowych przedstawicieli obozu rządzącego oraz prymitywna propaganda mediów publicznych i prorządowych przypominają najgorsze wzorce czasów komunistycznych, jak również “standardy” panujące współcześnie w krajach autorytarnych. Prowadzą one do mowy nienawiści, gróźb karalnych i incydentów (takich jak wyzwiska i pobicia) w przestrzeni publicznej, których ofiarą padają m. in. działacze społeczni i przebywający w Polsce cudzoziemcy. Odbywa się to w klimacie swoistego przyzwolenia - przy bierności lub - w najlepszym wypadku - niechętnej reakcji organów ochrony prawa.

Nie zgadzamy się by niszczące dorobek III RP i wizerunek Polski działania rządu PiS były jedynym przekazem płynącym w świat. Nie można utożsamiać Polski i Polaków z polskim rządem, powstałym w wyniku wyborów w 2015 r., gdy swój głos na partię obecnie rządzącą oddało 18% uprawnionych do głosowania, co stanowiło liczbę 5 milionów Polaków w odniesieniu do 38 milionowej populacji Polski. PiS oraz prezydent Duda doszli do władzy w sposób demokratyczny, nie daje im to jednak prawa do rządów absolutnych, nie liczących się z konstytucją, niezależnością sądownictwa, prawami obywatelskimi i zobowiązaniami międzynarodowymi. Uważamy, że pełzający zamach na rządy prawa pozbawia ich dalszej legitymizacji do jej sprawowania i w pełni upoważnia do aktów obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Polskie społeczeństwo już od ponad trzech lat aktywnie sprzeciwia się tej polityce i tym wynaturzeniom, które uważamy za bezprawne, haniebne i katastrofalne. Zmusiło to wiele osób, które nigdy dotąd nie były aktywne w sferze publicznej do wyjścia na ulice i podjęcia działalności w ramach licznych inicjatyw prodemokratycznych. Niestety, krytyczna wobec władzy aktywność obywatelska spotyka się z nasilającymi się szykanami ze strony administracji rządowej i podporządkowanych mu organów ścigania. Pewni własnych racji i słuszności moralnej, licząc na wsparcie społeczności międzynarodowej nie poddajemy się jednak tej presji.

Historia naszego państwa i narodu nie jest wolna od postaw i czynów, tak heroicznych, jak i haniebnych. Zdolność do wyznania win i nieuciekania od odpowiedzialności za nie jest miarą dojrzałości. Uważamy, że nasze prawo do formułowania arbitralnych żądań wobec polityki historycznej innych państw i cenzurowanie pamięci jednostek jest ograniczone, jest jednak naszym moralnym obowiązkiem rozpoczęcie rachunku sumienia od siebie. Szczególną rolę winna odegrać w chwili obecnej solidarność z narodem żydowskim i jego przedstawicielami, którzy - niezależnie od faktycznych intencji jej autorów - za sprawą nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej stali się obiektami antysemickiej nagonki.

Zanegowanie fundamentalnych osiągnięć transformacji naszego kraju po 1989 r., gwałtowna destrukcja naszej międzynarodowej reputacji, jak również relacji z naszymi sąsiadami i sojusznikami jest godna najdalej idącego potępienia. Polska nie zbuduje swojej siły i przyszłości na konfliktach, w tym z przyjaciółmi. Dalsze podążanie tą drogą będzie odbywać się ku uciesze wrogiego nam, Europie i całemu Zachodowi rządzącego w sposób dyktatorski prezydenta Rosji Władimira Putina.

Opowiadamy się za współpracą z innymi krajami i ich społeczeństwami - jesteśmy otwarci na inne kultury i perspektywy. Choć lider partii rządzącej i nieformalny zarządca naszego kraju, Jarosław Kaczyński określił nas “gorszym sortem”, jesteśmy Polakami - dumnymi i zatroskanymi obywatelami naszego kraju. Głos sprzeciwu wobec antykonstytucyjnej i antydemokratycznej władzy uważamy za swój patriotyczny obowiązek.

Jeszcze Polska nie zginęła - dopóki będziemy o tym pamiętać. Nie zapomnimy.