#rodzimyrazem Przywrócenie porodów rodzinnych ze zdrowym partnerem! Porody rodzinne.

Komentarze

#4404

Podpisuję, ponieważ mąż nie mógł być przy porodzie i mnie odwiedzać. Przez to nie widział syna przez tydzień, bo pobyt w szpitalu się niestety przedłużył, oraz nie miał kto o mnie zawalczyć kiedy po porodzie byłam traktowana jak wariatka i symulantka, dopiero po jakimś czasie wzięli mnie na poważnie po interwencji mojego lekarza. Do tego nie wiedziałam syna przez kilka dni, bo nikomu nie chciało mi się go wozić, a ja musiałam leżeć "plackiem" na łóżku. Gdyby mąż mógł być ze mną, to syna zabieraliby tylko na noc. Nie życzę tego żadnej kobiecie i żadnemu ojcu.

Oliwia Oladigbolu (Warszawa, 2020-04-07)

#4407

Jestem w ciąży i za 3 tyg mam termin. Nie chciałabym zostać sama. Tym bardziej patrząc na to co sie dzieje na swiecie.

Beata Grab (Jastrzębie-Zdrój, 2020-04-07)

#4408

Ponieważ nie wyobrażam sobie ze ta wyczekała najpiękniejsza i najtrudniejsza chwile będę musiała przeżyć sama. Potrzebuje wsparcia i realnej fizycznej pomocy partnera. Chcemy również w ten sposób odciążyć personel medyczny.

Paulina Polniak (Katowice , 2020-04-07)

#4411

Jest to wyjątkowy i zarówno trudny dzień w życiu każdej kobiety, tym bardziej jeśli jest to pierwszy raz. Dodatkowo zdrowy partner podczas porodu jest ogromnym wsparciem psychicznym i fizycznym dla kobiety rodzącej, może tez wspierać obciążony obecnie zespół położnych.

Magdalena Świstak (Świdnica , 2020-04-07)

#4413

Jestem w ciąży i przeraża mnie że mogłabym rodzic sama. To moja druga ciąża i pamiętam dokładnie leżenie na sali porodowej tylko z mężem, który wolał personel żeby ktoś przyszedł i zobaczył czy akcja porodowa się już nie zaczęła. Pamiętam, że bardzo cierpiałam, a oprócz męża do samego porodu nikogo nie było obok mnie. To mąż był dla mnie największym wsparciem i gdyby go nie było obok mnie to byłby dla mnie koszmar!

Elżbieta Maj (Świętochłowice, 2020-04-07)

#4414

Podpisuję ponieważ, nie wyobrażam sobie rodzić bez mojego męża. To jest przeżycie dla nas obojga. W końcu oboje jesteśmy rodzicami i oboje powinniśmy przywitać na świecie nasze dzieciątko. Pomoc po porodzie też jest bardzo ważna. Szczególnie że większość kobiet (o tym się nie mówi) przeżywa baby blues i to jest bardzo ciężki okres dla nas i nie wyobrażam sobie przeżywać tego w samotności.
Druga sprawa wsparcie partnera kogoś bliskiego odciąży personel który i tak ma pełne ręce pracy.

Agnieszka Dudek (Świnoujście, 2020-04-07)

#4416

Jestem w ciąży i chcę aby mąż był podczas porodu ze mną. To wyjątkowy czas, który chcemy przeżyć razem.

Agnieszka Kraczuk (Hrubieszów, 2020-04-07)

#4428

Poród to nie tylko wyjątkowe i piękne wydarzenie,ale też godziny bólu, strachu i niepewności. Skoro i tak na codzień mieszkamy razem, rozmawiamy ze sobą, jemy to samo i dotykamy tych samych powierzchni a do tego się izolujemy od innych to dlaczego na sali porodowej np. partner stanowić ma takie zagrożenie? Zmagam się ze stanami lękowymi i depresją, na tą chwilę tylko partner umie mnie uspokoić. Co było by w trakcie porodu? Zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak fizyczne i może pomóc lub zaszkodzić w czasie porodu...

Magdalena Dołowa (Warszawa, 2020-04-07)

#4437

To niezbedne dla komfortu psychicznego rodzącej kobiety.

Ewa Orysiak (Stargard , 2020-04-07)

#4443

Jestem w 8. Miesiącu ciąży i jest to mój 1. Poród nie wiem co mnie czeka i chce żeby mój mąż był że mną ale też dlatego że to piękna chwila kiedy urodzi się nasza córeczka żeby się razem cieszyć. To nie to samo jak obca osoba sie z toba cieszy.

Miriam Kaczorowska (Goleszów, 2020-04-07)

#4445

Termin porodu mam na 15.05, nie wiadomo czy nie będę musiała mieć cięcia cesarskiego. Przy pierwszym porodzie mąż mógł maluszka kangurować, później zostaliśmy na sali rodzinnej tylko w 3. To był cudowny czas, w którym mogłam liczyć na pomoc najważniejszej osoby w moim życiu, czułam że nie jestem sama. Wsparcie męża było bardzo ważne, nie wyobrażam sobie aktualnie porodu bez niego 😭

Paulina Malinowska (Pabianice, 2020-04-07)

#4446

Chce aby moja siostra miała możliwość rodzić razem z mężem !!
Aby jej pomagał j wspierał w tak ważnej i ciężkiej chwili !

Oliwia Szućko (Osina, 2020-04-07)

#4452

Podpisuje, ponieważ sama jestem w ciąży, planowany poród mam na początek czerwca, jest to moja pierwsza ciąża i nie wyobrażam sobie aby mojego partnera nie było przy mnie.

Wiktoria Olik (Marynino , 2020-04-07)

#4454

Natalia Jakubowska

Natalia Jakubowska (Rzeszów, 2020-04-07)

#4461

Spodziewamy się pierwszego dziecka, co jest bardzo ważnym wydarzeniem zarówno dla mnie jak i mojego męża. Chcemy przeżywać to razem.

Joanna Mleczko (Przeciszów , 2020-04-07)

#4462

Podpisuję,ponieważ chcę żeby mój mąż był przy mnie podczas porodu, nie wyobrażam sobie inaczej.

Jagoda Piotrowska (Maśnik , 2020-04-07)

#4467

Pragnę by moja synowa, przyjaciółka i inne kobiety mogły rodzić wraz z mężem.
Sama wiem jak to jest ważne dla kobiety i jakie daje poczucie bezpieczeństwa szczególnie teraz...

Blanka Weremczuk (Sierakowice , 2020-04-07)

#4470

Rodzę w czerwcu, a chce rodzic z mężem .

Alleksandra Słotwińska (Łuków, 2020-04-07)

#4476

Paulina Zając

Paulina Zając (Szczecin, 2020-04-07)

#4478

Bo jestem matką 3tygodniowego Alana i wiem co to poród bez męża;/

Natalia LUKOSZEK (Opole, 2020-04-07)

#4480

Niebawem czeka mnie samotny porob, ktorego bez obecnosci meza bardzo sie boje

Lidia Drzewiecka (Kościan, 2020-04-07)

#4495

Podczas porodu będę sie czuła lepiej gdy u mojego boku będzie partner.

Daria Nadolna (Promnice, 2020-04-07)

#4497

Zgadzam się z postulatami petycji. Sama jestem kobietą ciężarna w 36 tygodniu ciąży i problem bardzo mnie dotknął. Jestem przerażona całą tą sytuacją.

Laura Krakowiak-Jońca (Nowogard , 2020-04-07)

#4498

Porody bez osoby towarzyszącej (która z nami mieszka i ma te same bakterie) są dużo cięższe, często kończą się cesarskim cięciem

Emilia Kaczmarek (Solec kujawski, 2020-04-07)

#4499

Noe wyobrazam sobie rodzic bez partnera

Paulina Ruta (Poznan, 2020-04-07)

#4502

Mam termin na początek maja, jestem przerażona samotnością i tym że moje dziecko pozna swojego tate najwcześniej po kilku dniach, a w razie jakichś komplikacji nawet i tygodniach. To nieludzkie.

Dorota Rączka (Dzierżoniów, 2020-04-07)

#4503

Nie wyobrażam sobie porodu bez męża, mieszkamy razem przebywamy 24 h na dobe razem więc razem chcemy rodzić mimo wszystko

Anna Styczyrz (Lubliniec, 2020-04-07)

#4518

Kobieta powinna posiadać wsparcie w osobie swojego partnera podczas i po porodzie, co jest niezwykle istotne, również dla nowonarodzonego dziecka, aby wytworzyć rodzicielską więź pomiędzy dzieckiem i obojgiem rodziców.

Bartosz Kierznikiewicz (Bytów, 2020-04-07)

#4521

Podpisuję, ponieważ uważam, że zdrowie psychiczne i spokoj kobiety rodzącej jest tak samo ważne jak zdrowie fizyczne. Logicznym jest, ze jeżeli ja, jestem zdrowa mój mąż również. Stres wywołany samą sytuacja związana z koronawirusem jestem ogromny dla ciężarnej, przymus rodzenia bez partnera tylko go dokłada.. jestem za robieniem testów na koronawirusa przed wpuszczeniem partnera na salę porodową, po to, by chronić personel.

Monika Kiwacz (Częstochowa, 2020-04-07)

#4524

Chce mieć możliwość rodzenia z moim mężem. Odebrano nam wspólna radość z porodu i przywitania dziecka na świecie.

Pamela Chećko (Gorzów Wielkopolski , 2020-04-07)

#4560

Jestem w 7 msc ciąży, bardzo cieżko jest mi wyobrazić sobie poród bez mojego męża.

Kamila Jezierska (Olsztyn, 2020-04-07)

#4564

Samuel Mycka

Samuel Mycka (Radłów, 2020-04-07)

#4567

Podpisuje ponieważ jest to bardzo ważna i kluczowa sprawa! Jestem w ciazy, moim marzeniem było aby partner mógł że mną być, aby mógł zobaczyć swoje dziecko..by w pełni uczestniczył w chwili narodzin tak jak dotychczas uczestniczy w chwili kiedy jestem w ciazy...bo tak na łatwe razem jesteśmy w ciazy. Razem stworzyliśmy nowe życie i pragniemy razem moc wydać je na świat

Aleksandra Horecka (Zamość, 2020-04-07)

#4569

Ponieważ wiem jak ważne jest wsparcie partnera podczas porodu i uważam, że brak uzasadnienia dla tego zakazu.

Karina Wawer (Warszawa, 2020-04-07)

#4593

Mam już dwa porodu za sobą. Były długie trudne, pierwszy z powodu postawt położnej- traumatyczny. Gdyby nie mój mąż, który wspierał mnie i przynosił ulgę w bólu nie urodzilabym naturalnie. Źle reaguje na stres i na szpital, bardzo mnie to blokuje i obawiam się, że bez męża będzie cc. Tak na pewno byłoby przy pierwszym 44h porodzie.
Zakaz porodów rodzinnycg stawia mnie i wiele innych kobiet w trudnej sytuacji i zmusza do desperackich decyzji- rodzić w szpitalu w lęku, stresie czy w domu, za pewne bez profesjonalnej asysty, bo położnych przyjmujących porody domowe jest za mało.

Ewelina Kotlęga-Dybowska (Solec Kujawski , 2020-04-07)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...