Do Pezesa Rady Ministrów. o rozwiązanie problemu górnictwa

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Do Pezesa Rady Ministrów. o rozwiązanie problemu górnictwa

Polak

#1 Górnicy trzymajcie się

2015-01-14 23:30

Problem górnictwa dotyczy nas wszystkich, ale to właśnie Górnicy, których kolejne rządy PO haniebnie oszukały mają najwięcej do powiedzenia w tym temacie. Solidaryzuję się z Wami. Szczęść Wam Boże!

Bob budowniczy

#2 Bob budowniczy

2015-01-15 07:51

Mnie problem górnictwa dotyczy w taki sposób, że z moich podatków górnicy dostaj trzynastki, czternastki, barbórki i inne świadczenia. Od czasów komuny każdy kolejny rząd który chce znormalizować tę nienormalną sytuację, w ich mniemaniu "zdradza" "oszukuje" itp. Mi nikt nie daje 13,14 pensji ani innych świadczeń. Mam to co wypracuję i to jest NORMALNE. Jak mi się budżet nie zamyka to pracuję więcej i ciężej a nie blokuję drogi, palę opony i rzucam śrubami.

Ryszard

#3

2015-01-16 14:09

problem na Ślasku to nie jest problem górników i nieszkańców Śląska, chociaż obecnie dotyka ich bezpośrednio

20 lat miedzywojennych wystarczyło by zburować potężny okręg przemyslowy.

25 lat wolności pozbawiło nas wszystkiego.

Polska bez przemyslu nie ma możliwości rozwoju, ba bytu na mapie Europy.

Co się stanie po likwidacji, przemyslu, kopalń...

Zostaną wypędzeni następni Polacy z Polski. Masza Ojczyzna bez komór gazowych już za 20 lat osiągnie ludniość w liczbie mniejszej niż 20 milionów.

Co się stanie z upadlym wyludnionym krajem?

Strach wyciągnąć wniosek że dzialalność wszystkich rządow >>25 lat wolności<< dążyła do likwidacji naszego Państwa.

Ale to my wybieramy wszystkie te rządy... a wystarczy nie ulegać propagandzie i użyć rozumu podczas wyborów i w życiu codziennym

umtsno

#4 Przykład delegowania bez odpowiedzialności

2015-01-16 19:04

Koszty zarządu Kampanii Węglowej na rok 2013 to 2 miliardy złotych. Wycieczki do Australii za 1 milion zł. Z drugiej strony górnicy zarabiający 2-3 tysiące złotych. Przecież widać, chodzi o tą samą od lat 90-tych, metodę niszczenia polskich zakładów, w interesie obcych.

Dlaczego  uważa się, że zarząd odpowiedzialny za nierentowność ma dostawać odprawy po 10 -12 milionów? Przecież oni powinni wszyscy do więzienia, a nie do Australii.

Jeszcze jeden pouczający przykład, że reprezentacja i delegacja interesów nigdy nie działa, gdyż każdy ciągnie do siebie.

AKT WOLI NARODU

http://www.petycjeonline.com/akt

 


Gość

#5

2015-01-17 19:48

Chcialabym by ktos mi wyjasnil kto dyktuje takie rozwiazania by wszystko co POLSKIE zniszczyc jacy to ,,Polacy'' ktorzy wszystko roba pod dyktando obcych ktorzy dbaja o swoj nie o nasz interes wczesniej Moskwa dzisiaj Bruksela a rzadzacy nasza ojczyzna to ,,gesi''. moherek
Budzik

#6 obudźcie się, póki jest ku temu czas, obudźcie się, bo za późno będzie już

2015-01-18 08:15

Czyli rozumiem że 3000 zł to mało? Pani z kasy w Biedronce zarabiacoś leciutko ponad 2000... po pięciu latach pracy a uwierzcie że to nie jest lekka praca, także fizyczna. Robotnik na budowie jak wyciągnie 3000 to już jest spoko... przy 30 stopniowym upala w lecie i bywało 20 stopniowym mrozie. Liczba wypadków, także śmiertelnych, jest wyższa zarówno w rolnictwie jak i budownictwie od tych w górnictwie. Tylko nikt o tym nie trąbi jak kombajn wciągnie rolnika albo chłop spadnie z rusztowania. A już niedługo będziemy w wiadomościach słuchali o górnikach którzy ucięli się w paluszek krojąc wurst w trakcie kolejnej przerwy śniadaniowej - tak się wszyscy nad nimi trzęsą. Oczywiście fajnie by było gdyby i PAni z Biedry i Pan rolnik i Budowniczy zarabiali po 7000/m-c i wszyscy byli zadowoleni. Ale się nie da. Każdy pracuje tam gdzie sobie wybrał, na ile pozwala mu wrodzona inteligencja i nabyte wykształcenie. Ważne żeby każdy pracował na siebie (i swojego szefa :) ) a nie na inne grupy zawodowe które mają przywileje jak górnicy czy rolnicy ze swoim KRUSem

I nie dorabiajmy tu ideologii o "niszczeniu Polaki i Państwa przez sługusów Moskwy i Brukseli". To że rządzący to złodzieje to prawda znana nie od dzis i to przez cały przekrój sceny politycznej, od prawa do lewa bez wyjątku. Tutaj chodzi o czystą ekonomię.